Eurowizja 2024 odbędzie się za osiem miesięcy. Wciąż nie znamy żadnych oficjalnych informacji o przygotowaniach Telewizji Polskiej do udziału. Zainteresowanie reprezentowaniem Polski wyraziła jedna z byłych reprezentantek, Justyna Steczkowska. Co wiemy?
Kto z Polski stanie na scenie 68. Konkursu Piosenki Eurowizji w Malmö? Na ostateczną odpowiedź musimy jeszcze zaczekać zapewne kilka miesięcy. Zainteresowanie powrotem wyraziła Justyna Steczkowska, reprezentantka z 1995 roku.
Justyna Steczkowska: mam ciekawy pomysł na piosenkę
Podczas przesłuchań w ciemno do aktualnej edycji programu The Voice of Poland Monika Kluszczyńska wykonała Tattoo, zwycięski utwór z Eurowizji 2023. Po jej występie zasiadająca w trenerskim fotelu Justyna Steczkowska powiedziała: Aż pomyślałam, że warto raz jeszcze znaleźć w sobie siły, żeby pojechać i przeżyć ten wielki show… Artystka reprezentowała Polskę na 40. Konkursie Piosenki Eurowizji w Dublinie, zajmując osiemnaste miejsce z utworem Sama autorstwa Wojciecha Waglewskiego i Mateusza Pospieszalskiego.
Portal RMF FM opublikował wypowiedź piosenkarki zza kulis The Voice. Po zakończeniu nagrań w temacie powrotu na Eurowizję Steczkowska dodała: Eurowizja w ostatnich latach stała się największym telewizyjnym show wokalnym. Myślę, że mam ciekawy pomysł na piosenkę, która miałaby szansę mieć dobry odbiór. Ale czy zdążę w tym roku, mając już zakontraktowanych prawie 50 koncertów? Tego nie wiem…
Warto dodać, że wracając na scenę konkursu po 29 latach, Justyna Steczkowska ustanowiłaby nowy rekord przerwy między jednym startem a kolejnym. Aktualnie wynosi on 24 lata – należy do Anny Vissi, która reprezentowała Grecję w 1980 oraz Cypr w 1982 roku i powróciła w barwach Grecji w roku 2006.
Eurowizja 2024: kto z Polski?
Telewizja Polska nie potwierdziła jeszcze oficjalnie swojego udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji 2024. W minionych latach robiła to jednak we wrześniu, kiedy upływa termin zgłoszenia startu do Europejskiej Unii Nadawców (EBU). Oficjalną listę uczestników Eurowizji 2024 poznamy najpewniej w drugiej połowie października.
W związku z możliwymi nieprawidłowościami i nieujawnieniem szczegółów podawanego w wątpliwość głosowania podczas preselekcji do tegorocznej edycji, wiele wskazuje na to, że TVP zdecyduje się na wybór wewnętrzny. Pojawiły się już plotki, że rozważanym wykonawcą może być Kuba Szmajkowski, finalista eliminacji w dwóch ostatnich latach. Sam zainteresowany wkrótce jednak zdementował plotki w rozmowie z portalem Plejada.
Niedawno dowiedzieliśmy się także, że funkcję szefowej działu rozrywki w nadawcy publicznym przestała pełnić Anna Cyzowska, a jej następczynią została Daria Barycka. Nie wiemy jednak, czy zmiana będzie miała przełożenie na strategię TVP w kontekście Eurowizji czy zmiany personalne w składzie delegacji Polski na konkurs w przyszłym roku.
Eurowizja 2024: co wiemy?
68. Konkurs Piosenki Eurowizji zorganizuje Szwecja za sprawą zwycięstwa Loreen z utworem Tattoo. Miejscem wydarzenia będzie Malmö Arena, gdzie odbyło się ono już w 2013 roku, również po wygranej Loreen. Półfinały konkursu zobaczymy 7 i 9 maja, a Wielki Finał – 11 maja 2024 roku. Nieznane pozostają szczegóły dotyczące biletów czy prowadzących.
Jak dotąd swój udział oficjalnie potwierdziło 28 państw. W stawce po 31 latach przerwy historycznie znajdzie się Luksemburg, którego reprezentanta poznamy 27 stycznia podczas preselekcji. W konkursie ponownie zabraknie Bułgarii i Słowacji. Reprezentanta Izraela po przerwie wybiorą eliminacje. Do trzeciej edycji Benidorm Fest szykuje się zaś Hiszpania. Tradycyjnie już, selekcje odbędą się też we wszystkich krajach nordyckich. Znamy już reprezentanta Belgii – będzie nim Mustii.
źródło: RMF FM, fot. eurovision.tv, RTE, TVP