Eurowizja 2024 po nordycku! W emocjonujący sobotni wieczór odbył się finał Melodi Grand Prix, który zdecydował o reprezentacji Norwegii na nadchodzącej Eurowizji 2024. Niekwestionowanym zwycięzcą okazał się zespół Gåte, co wywołało mieszane reakcje zarówno wśród fanów, jak i krytyków muzycznych.
Kim są Gåte?
Gåte to zespół, który zadebiutował na scenie muzycznej w 1999 roku, zdobywając uznanie za swoje unikalne połączenie norweskiego folku, metalu i elektroniki. Grupa, działająca z przerwami, odniosła ogromny sukces w pierwszych latach XXI wieku, szczególnie dzięki debiutanckiemu albumowi Jygri, który w 2002 roku zdobył pierwsze miejsce na liście najpopularniejszych albumów w Norwegii.
Po siedmiu latach przerwy, zespół powrócił w nowym składzie i rozpoczął trasę koncertową po Norwegii. Ich udział w preselekcjach do Eurowizji 2024 był wielkim zaskoczeniem dla fanów, a ich utwór Ulveham oparty na tradycyjnej norweskiej pieśni liczącej ponad tysiąc lat, zyskał uznanie jury i publiczności.
Aktualny skład zespołu to: Gunnhild Sundli, Magnus Børmark, Jon Even Schärer, Mats Paulsen i John Stenersen.
Powrót Gåte – sukces czy ryzyko?
Gåte to zespół, który odniósł spektakularny sukces na początku swojej kariery, ale po 12-letniej przerwie powrócił w 2017 roku, ciesząc się nadal dużym zainteresowaniem i pozytywnymi recenzjami. Ich decyzja o udziale w Eurowizji 2024 wywołała jednak mieszane uczucia wśród fanów i obserwatorów sceny muzycznej.
Zespół, znany ze swojego unikalnego połączenia tradycyjnej muzyki ludowej i rocka, zdobył popularność dzięki spektakularnym występom na żywo i dobrze przyjętym albumom. Jednak niektórzy sceptycy obawiają się, że ich charakterystyczny styl może być trudny do zrozumienia przez międzynarodową publiczność Eurowizji.
Reakcje na wyniki MGP
Po ogłoszeniu wyników Melodi Grand Prix w sieci pojawiły się podzielone opinie na temat wyboru Gåte jako reprezentantów Norwegii na Eurowizję 2024. Niektórzy fani uznali to za dramat, argumentując, że zespół może nie spełnić oczekiwań międzynarodowej widowni. Jednak inni entuzjaści muzycznego eksperymentu docenili decyzję, uważając, że norweski folk może być świeżym i interesującym podejściem do konkursu.
Prasa muzyczna również wyraziła podzielone zdania. Z jednej strony chwaląc odwagę Norwegii w postawieniu na nietypowy gatunek muzyczny. Natomiast z drugiej – podkreślając wyzwania związane z przekazaniem tej specyficznej mieszanki muzyki na międzynarodowej scenie.
Eurowizja 2024: co wiemy?
68. Konkurs Piosenki Eurowizji zorganizuje Szwecja za sprawą zwycięstwa Loreen z utworem Tattoo. Miejscem wydarzenia będzie Malmö Arena, gdzie odbyło się ono już w 2013 roku, również po wygranej Loreen. Półfinały konkursu zobaczymy 7 i 9 maja, a Wielki Finał – 11 maja 2024 roku. Nieznane pozostają szczegóły dotyczące prowadzących. Slogan brzmi United By Music – tegoroczne hasło pozostało w użyciu na kolejne lata.
W konkursie udział weźmie 37 państw. Ponownie zabraknie m.in. Bułgarii, Macedonii Północnej i Słowacji. Znamy już reprezentantów Belgii, Cypru, Grecji, Gruzji, Holandii i Wielkiej Brytanii. Z kolei Francja, Czechy, Albania, Słowenia i Irlandia wskazały już reprezentanta i piosenkę. Wiemy także, kto będzie reprezentować powracający po 31 latach przerwy Luksemburg. Reprezentanta Polski wyłonią wewnętrzne preselekcje. Sezon selekcyjny można śledzić w naszym kalendarzu.
