Eurowizja 2024 będzie kolejną edycją konkursu, w której weźmie udział 37 krajów. Kilka dni temu Europejska Unia Nadawców opublikowała listę państw, zaznaczając jednak, że wciąż rozmawia z Rumunią na temat startu w Malmö. W stawce zabrakło także Macedonii Północnej, która wcześniej sugerowała, że wróci po rocznej przerwie. Co dalej z uczestnictwem rumuńskiego i macedońskiego nadawcy w przyszłorocznym konkursie?
Według opublikowanego latem kalendarza, lista krajów uczestniczących w Eurowizji 2024 miała zostać opublikowana w drugiej połowie października. Brak oficjalnych komunikatów ze strony EBU interpretowano jako wciąż trwające negocjacje z nadawcami, którzy oficjalnie nie wyrazili zainteresowania ponownym startem. Choć spekulowano, że na scenie w Malmö może wystąpić nawet 41 państw, najprawdopodobniej zobaczymy uczestników z tylu krajów co w 2023 roku.
Eurowizja 2024: Macedonia Północna świętuje rocznice
Jeszcze we wrześniu informowaliśmy, że Eurowizja 2024 może odbyć się z udziałem Macedonii Północnej. Nadawca MRT opublikował wówczas plan budżetowy zakładający przeznaczenie 1,5 miliona denarów na wysłanie reprezentanta na Eurowizję i Eurowizję Junior w 2024 roku. Co więcej, krążyły pogłoski, że do Malmö pojedzie zwycięzca festiwalu muzycznego Skopje Fest.
Ostatecznie kraj nie znalazł się w stawce Eurowizji 2024, a ostatnio macedoński nadawca zabrał głos w sprawie absencji. Oficjalnym powodem rezygnacji ze startu są przypadające na przyszły rok rocznice założenia radia i telewizji w Macedonii Północnej. Tym samym nadawca planuje przeznaczyć dodatkowe środki finansowe na wydarzenia związane z jubileuszami.
Nasza decyzja leży w interesie obywateli. Patrząc na przyszły rok, krajowy nadawca skupi wszystkie swoje wysiłki i zasoby na świętowaniu wielkich jubileuszy – 80-lecia macedońskiego radia i 60-lecia macedońskiej telewizji. Wydarzenia związane z obchodami będą miały miejsce w trakcie całego 2024 roku.
Macedoński nadawca MRT
Jednocześnie Macedonia Północna deklaruje organizację transmisji z obu półfinałów i finału Eurowizji 2024, co otwiera jej drogę do powrotu w 2025 roku. Nie wiadomo, czy wzorem tego roku nadawca nie zdecyduje się jednak na udział w Eurowizji Junior.
Rumunia o Eurowizji 2024: wszystkie warianty są możliwe
Oczy fanów Eurowizji są obecnie zwrócone na rumuńskiego nadawcę. Choć Rumunia nie znalazła się na liście krajów uczestniczących w przyszłorocznym konkursie, wciąż jest szansa, że weźmie w nim udział. Europejska Unia Nadawców negocjuje start Rumunów, który uzależniony jest od dostępności środków finansowych. Tajemnicą nie jest, że TVR zmaga się z kryzysem, a ostatnia Eurowizja pokazała, że delegacja ogranicza koszty jak tylko może. Co więcej, Theodor Andrei (Eurowizja 2023, Rumunia) po konkursie przyznał, że musiał sam sobie sfinansować produkcję eurowizyjnego teledysku. Z kolei pieniądze przeznaczone na projekt Eurowizja miały być ostatecznie wydane na inne cele.
Dziś rumuński nadawca uzależnia start od budżetu, jaki władze państwa zatwierdzą dla telewizji na 2024 rok. W wywiadzie dla lokalnych mediów przedstawiciele TVR przyznali, że decyzja w sprawie udziału w Eurowizji 2024 nie została jeszcze podjęta.
Jesteśmy w kontakcie z organizatorami – Europejską Unią Nadawców – i wciąż wszystkie warianty pozostają możliwe. EBU zagwarantowała nam dłuższy czas na deklarację startu, do czasu przyjęcia budżetu państwa na przyszły rok.
Rumuński nadawca TVR
Warto dodać, że w przeszłości miały miejsce sytuacje, gdy nadawca negocjował z EBU udział w konkursie już po ogłoszeniu stawki. W 2014 roku słoweński nadawca RTVSLO zdecydował się na start dopiero w styczniu, zajmując potem 25. miejsce w finale konkursu.
Eurowizja 2024: co wiemy?
68. Konkurs Piosenki Eurowizji zorganizuje Szwecja za sprawą zwycięstwa Loreen z utworem Tattoo. Miejscem wydarzenia będzie Malmö Arena, gdzie odbyło się ono już w 2013 roku, również po wygranej Loreen. Półfinały konkursu zobaczymy 7 i 9 maja, a Wielki Finał – 11 maja 2024 roku. Nieznane pozostają szczegóły dotyczące prowadzących. Slogan brzmi United By Music – tegoroczne hasło pozostało w użyciu na kolejne lata.
W konkursie udział weźmie 37 państw. Po 31 latach przerwy w stawce historycznie znajdzie się Luksemburg, którego reprezentanta poznamy 27 stycznia podczas preselekcji. Niestety w konkursie zabraknie ponownie Bułgarii, Macedonii Północnej i Słowacji. Znamy już reprezentantów Belgii, Grecji oraz Cypru. Z kolei Francja wskazała już reprezentanta i piosenkę. O udziale w konkursie poinformowała również Telewizja Polska.