Eurowizja 2024: ważny komunikat od EBU

Konkurs Piosenki Eurowizji w Malmö zbliża się nieubłaganie, a emocje towarzyszące tegorocznej edycji z dnia na dzień rosną coraz wyraźniej. Organizatorzy opublikowali oświadczenie ws. traktowania uczestników wydarzenia. Eurowizja 2024 odbędzie się 7, 9 i 11 maja.

Eurowizja 2024: nagłe oświadczenie

We wtorkowe popołudnie Europejska Unia Nadawców (EBU) wystosowała ważne oświadczenie do fanów konkursu i jego obserwatorów. Komunikatem tym próbuje uspokoić opinię publiczną, która wyraża swoje niezadowolenie związane z dalszym udziałem Izraela w Konkursie.

Dla wielu fanów i obserwatorów decyzja o dopuszczeniu do udziału przedstawicielki izraelskiej telewizji KAN jest co najmniej skandaliczna. Dla pozostałych przeciwników na pewno mało moralna, tym bardziej zważywszy na militarne działania kraju, którego jest reprezentantką. Przywoływane są również kontrowersje związane z procesem wyboru piosenki.

EBU w swoim oświadczeniu prosi fanów by nie mieszać uczestników tegorocznego konkursu w kwestie związane z konfliktem izraelsko-palestyńskim. Wyraźnie też podkreślono, że udział lub niedopuszczenie kraju członkowskiego do zmagań konkursowych leży wyłącznie w kompetencji Europejskiej Unii Nadawców. W treści możemy wyczytać, że artyści poprzez Konkurs Piosenki Eurowizji chcą tylko dzielić się swoją muzyką ze światem w atmosferze jedności – slogan brzmi United by Music. W treści oświadczenia przypomniano również o argumentach które przyświecały Unii kiedy podejmowała decyzję o niewykluczaniu Izraela z tegorocznej stawki. Więcej o tym przeczytacie TUTAJ.

Europejska Unia Nadawców przyznaje głębokie emocje i mocne opinie, które tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji – na tle straszliwej wojny na Bliskim Wschodzie – wywołał. Rozumiemy, że ludzie będą chcieli angażować się w dyskusję i wyrażać swoje utarte przekonania na ten temat. Wszyscy zostaliśmy dotknięci obrazami, historiami i niewyobrażalnym cierpieniem tych w Izraelu i Strefie Gazy.

Chcemy jednak odnieść się do obaw i dyskusji wokół tej sytuacji, zwłaszcza kampanii w mediach społecznościowych wycelowanych w niektórych uczestniczących artystów. […] Podczas gdy silnie wspieramy wolność słowa i prawo do wyrażania własnej opinii w demokratycznym społeczeństwie, mocno sprzeciwiamy się jakimkolwiek formom przemocy online, mowy nienawiści i prześladowania wycelowanym w artystów lub inne osoby związane z konkursem. Jest to nieakceptowalne i zupełnie niesprawiedliwe, gdyż artyści nie grają żadnej roli w tej decyzji [o udziale Izraela – przyp. red.].

Jean Philip De Tender – zastępca Dyrektora Generalnego EBU

Dlaczego teraz?

Mimo wcześniejszego oświadczenia ze strony Europejskiej Unii Nadawców, w którym przedstawione zostały argumenty mające na celu wyjaśnić wszelkie niejasności w sieci, nie brakuje nadal głosów oburzenia. Można śmiało powiedzieć, że dotychczasowe działania EBU nie miały raczej siły sprawczej. W krajach skandynawskich w okresie preselekcji odbyły się antyizraelskie protesty. W Malmö dotychczas odnotowano kilka aktów wandalizmu na materiałach promujących Konkurs. Ostatnie dni pokazały, że hejt spotyka bezpośrednio reprezentantów, którzy mimo wcześniejszych deklaracji nie bojkotują Eurowizji. Wydaje się, że właśnie najnowsze wydarzenia skłoniły Unię do wystosowania owego oświadczenia. Przed pre-party w Londynie odbyły się dość głośne protesty nawołujące do wycofania się Wielkiej Brytanii z Konkursu Piosenki Eurowizji. Protestujący na swoich plakatach i ulotkach wykorzystali wizerunek Olly’ego Alexandra. Co więcej, artysta oświadczył, że otrzymuje od pewnego czasu groźby pozbawienia życia z powodu braku rezygnacji.

Wokół Eurowizji 2024 robi się tym samym coraz goręcej. Fani martwią się o względy bezpieczeństwa w trakcie okresu majowych prób i samych koncertów. Czy organizatorzy podołają wyzwaniu jakie przed nimi stoi?

Pełną treść oświadczenia oraz FAQ na temat udziału Izraela znajdziecie TUTAJ.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Eurovision Song Contest (@eurovision)

Eurowizja 2024: co wiemy?

68. Konkurs Piosenki Eurowizji zorganizuje Szwecja za sprawą zwycięstwa Loreen z utworem Tattoo. Miejscem wydarzenia będzie Malmö Arena, gdzie odbyło się ono już w 2013 roku, również po wygranej Loreen. Półfinały konkursu zobaczymy 7 i 9 maja, a Wielki Finał – 11 maja 2024 roku. Slogan brzmi United By Music – tegoroczne hasło pozostało w użyciu na kolejne lata. Znamy także projekt sceny i prowadzące konkurs. EBU ogłosiła kilka zmian organizacyjnych.

W konkursie udział weźmie 37 państw. Ponownie zabraknie m.in. Bułgarii, Macedonii Północnej i Słowacji. Polskie preselekcje wewnętrzne wygrała Luna z piosenką The Tower, która zaśpiewa w pierwszym półfinale konkursu.