Eurowizja 2024 tuż-tuż. W czasie ostatnich przygotowań do konkursu udało nam się porozmawiać z tegorocznym reprezentantem Litwy. Silvester Belt opowiedział nie tylko o swoich przeżyciach związanych z Eurowizją i przyjaźni z jej uczestnikami, ale też o otwartości konkursu na osoby LGBT+ i swoim odbiorze w ojczystej Litwie.
Na 68. Konkursie Piosenki Eurowizji reprezentantem Litwy został Silvester Belt z litewskojęzycznym utworem Luktelk. Chłopak w ścisłym finale preselekcji pokonał w głosowaniu widzów zespoły Shower i The Roop (Eurowizja 2020/21). Piosenka stała się na kilka tygodni najpopularniejszym utworem na litewskim Spotify i w krajowych rozgłośniach radiowych.
Eurowizja 2024 – Silvester Belt: nie czuję presji
Zapytany o emocje na dwa tygodnie przed próbami do Eurowizji, litewski reprezentant twierdzi, że czuje się pewnie i nie ma wrażenia wywieranej presji. Miałem trochę stresujących doświadczeń w swoim życiu i z jakiegoś powodu nie jestem tak zdenerwowany. Oczywiście, moje ciało nadal reaguje, więc fizycznie stawia mnie w zestresowanej pozycji – mówi. Spośród innych uczestników szczególnie dobrze dogaduje się z Bambie Thug z Irlandii – mają nawet dla siebie przezwiska. Dobrze czuje się też w rozmowach z Olliem Alexandrem z Wielkiej Brytanii. Był na koncercie Years & Years w Wilnie i bał się, że po poznaniu jednego ze swoich idoli będzie się zachowywał niezręcznie.
Ludzie uwierzyli w moją piosenkę bardziej niż we własne poglądy
Silvester Belt dopiero po raz czwarty w historii Litwy na Eurowizji wykona swoją piosenkę w języku narodowym. Został też pierwszym wyoutowanym reprezentantem kraju – w 2017 roku ujawnił się podczas X Factora jako osoba biseksualna. O tegorocznym konkursie mówi w kontekście artystów LGBT+: Eurowizja jest inkluzywna i widzimy coraz więcej artystów czujących się komfortowo. Miło widzieć tę zmianę. Ten rok jest szczególnie przyjazny. Myślę, że fajniej i przyjemniej jest być na pre-parties i w całej społeczności, kiedy po prostu czuję się bezpieczny i z każdym zabawnie jest przebywać. Przy nikim nie czuję się dziwnie.
Silvester nie kryje też zaskoczenia swoim odbiorem w Litwie:
Jednym z powodów, dla których myślałem, że nigdy nie będę mógł tego zrobić, reprezentować swojego kraju na Eurowizji, jest to, że spodziewałem się, że większość ludzi mogłaby nawet głosować przeciwko mnie i na kogoś innego z tego względu. Ku mojemu zaskoczeniu, Litwa widocznie jest bardziej otwarta, niż myślałem. To taki zaszczyt i jestem szczęśliwy, że ludzie uwierzyli w moją piosenkę być może bardziej niż we własne przekonania. Nawet ludzie, którzy niekoniecznie czują się komfortowo z innością, mogą po prostu cieszyć się muzyką.
Kim jest Silvester Belt?
Artysta urodził się w listopadzie 1997 roku w Kownie. Pierwsze kroki na scenie stawiał w wieku czterech lat, a później ukończył szkołę muzyczną. Jako 13-latek wystąpił w finale litewskich preselekcji do Eurowizji Junior, zajmując ósme miejsce. W 2019 roku ukończył University of Westminster w Londynie na kierunku wykonywanie muzyki rozrywkowej. Podczas studiów brał udział w programach rozrywkowych w Litwie, a po powrocie z emigracji podpisał kontrakt z wytwórnią fonograficzną. Za eurowizyjnym Luktelk stoi m.in. popularna piosenkarka Jessica Shy.
Eurowizja 2024: co wiemy?
68. Konkurs Piosenki Eurowizji zorganizuje Szwecja za sprawą zwycięstwa Loreen z utworem Tattoo. Miejscem wydarzenia będzie Malmö Arena, gdzie odbyło się ono już w 2013 roku, również po wygranej Loreen. Półfinały konkursu zobaczymy 7 i 9 maja, a Wielki Finał – 11 maja 2024 roku. Slogan brzmi United By Music – tegoroczne hasło pozostało w użyciu na kolejne lata. Znamy także projekt sceny i prowadzące konkurs. EBU ogłosiła kilka zmian organizacyjnych.
W konkursie udział weźmie 37 państw. Ponownie zabraknie m.in. Bułgarii, Macedonii Północnej i Słowacji. Polskie preselekcje wewnętrzne wygrała Luna z piosenką The Tower, która zaśpiewa w pierwszym półfinale konkursu.