Eurowizja 2024 odbędzie się w szwedzkim Malmö. 2 stycznia Europejska Unia Nadawców zaskoczyła fanów konkursu o udziale Karaibów w nadchodzącej edycji. O co chodzi?
W Nowym Roku nadchodzą nowe informacje o 68. Konkursie Piosenki Eurowizji. Jakie niespodzianki przygotowali organizatorzy? Jedną z nich mamy poznać już wkrótce, choć dociekliwi fani już dostrzegli sens zaskakującego ogłoszenia.
Eurowizja 2024 z Karaibami
W oficjalnych mediach społecznościowych Konkursu Piosenki Eurowizji pojawiła się informacja o… Karaibach w nadchodzącej edycji. Komunikat głosi: NOWY ROK! NOWE WIADOMOŚCI! Jesteśmy podekscytowani, by potwierdzić, że KARAIBY nadchodzą na Konkurs Piosenki Eurowizji 2024. Zostańcie z nami, nie możemy się doczekać, żeby powiedzieć wam więcej. Publikacja natychmiast wzbudziła dyskusje w społeczności fanów wydarzenia.
Pojawiły się spekulacje, że może dojść do gościnnego debiutu jakiegoś państwa z regionu Wysp Karaibskich. Jedynym nadawcą stowarzyszonym z Europejską Unią Nadawców (EBU), który mógłby na to liczyć, jest stacja ICRT z Kuby. Inni komentujący zaczęli spekulować, że na Eurowizji 2024 gościnnie wystąpi międzynarodowa gwiazda z karaibskimi korzeniami. Podczas konkursu w Sztokholmie w 2016 roku gościem specjalnym był Justin Timberlake. Tym razem padają nazwiska Nicki Minaj (Trynidad i Tobago) czy Rihanny (Barbados).
Czujni fani dostrzegli jednak, że oficjalne konto Eurowizji na Instagramie zaobserwowało profil Royal Caribbean International. Jest to drugi największy na świecie armator statków wycieczkowych. Najprawdopodobniej więc eurowizyjną niespodzianką z Karaibów będzie nawiązanie współpracy z amerykańską korporacją.
Royal Caribbean Cruises zamiast TikToka?
Jednocześnie z oficjalnej strony internetowej Eurowizji zniknęła informacja, że wśród partnerów konkursu jest TikTok. Dotychczas była to jedna z kluczowych współprac, a zeszłoroczne zasięgi widowiska na platformie były spektakularne. W ciągu dwóch tygodni trwania Eurowizji 2023 filmiki jej poświęcone dotarły na TikToku do 105 mln użytkowników, generując o 40% więcej wyświetleń w porównaniu z rokiem poprzednim. Współpraca EBU z TikTokiem miała podobno budzić spore zastrzeżenia niektórych nadawców, w tym szwedzkiego SVT. Chińska platforma jest posądzana o bycie narzędziem do inwigilacji przez chińskie władze oraz tworzenia algorytmów mających na celu polaryzowanie społeczeństwa.
Póki co strona eurovision.tv podaje, że oficjalnym partnerem Eurowizji jest Baileys, irlandzki producent likierów, a drugim z partnerów – izraelska marka kosmetyczna MoroccanOil. Czas pokaże, czy i w jakiej formie do współpracy lub sponsorowania widowiska dołączy Royal Carribean Cruises. Korporacja zajmująca się luksusowymi rejsami też może wzbudzać kontrowersje, ze względu na udział jej branży w zanieczyszczaniu środowiska.
Eurowizja 2024: co wiemy?
68. Konkurs Piosenki Eurowizji zorganizuje Szwecja za sprawą zwycięstwa Loreen z utworem Tattoo. Miejscem wydarzenia będzie Malmö Arena, gdzie odbyło się ono już w 2013 roku, również po wygranej Loreen. Półfinały konkursu zobaczymy 7 i 9 maja, a Wielki Finał – 11 maja 2024 roku. Nieznane pozostają szczegóły dotyczące prowadzących. Slogan brzmi United By Music – tegoroczne hasło pozostało w użyciu na kolejne lata.
W konkursie udział weźmie 37 państw. Po 31 latach przerwy w stawce historycznie znajdzie się Luksemburg, którego reprezentanta poznamy 27 stycznia podczas preselekcji. Niestety, w konkursie zabraknie ponownie Bułgarii, Macedonii Północnej i Słowacji. Znamy już reprezentantów Belgii, Cypru, Grecji, Holandii, Słowenii i Wielkiej Brytanii. Z kolei Francja, Czechy i Albania wskazały już reprezentanta i piosenkę. O udziale w konkursie poinformowała również Telewizja Polska. Sezon selekcyjny można śledzić w naszym kalendarzu.
źródła: Instagram @eurovision, X (Twitter) / fot. EBU, Eurovision.tv