Eurowizja 2025: Austria, Luksemburg i Szwajcaria szukają piosenek! Jak wybiorą?

Eurowizja 2024, Austria, Kaleen

Eurowizja 2024: Kaleen (Austria) podczas drugiego półfinału. / fot. Sarah Louise Bennett, EBU

Kolejne kraje znalazły się na pokładzie 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. Nadawcy publiczni z państw Europy Środkowej potwierdzili swoje plany na przyszłoroczny start i rozpoczęli poszukiwania piosenek, które powalczą o udział w konkursie. Przed nami zarówno wybory wewnętrzne, jak i preselekcje na żywo. Dla kogo Eurowizja 2025 okaże się szczęśliwa?

Trzy państwa oficjalnie rozpoczęły przygotowania do przyszłorocznej edycji największego widowiska muzycznego na świecie. Sprawdzamy, w jaki sposób i na jakich warunkach chętni artyści mogą zgłosić się do selekcji.

Eurowizja 2024: Nemo (Szwajcaria) podczas drugiej próby technicznej. / fot. Alma Bengtsson, EBU

Austria i Szwajcaria przyjmują zgłoszenia

Po dwóch awansach do Wielkiego Finału austriacka delegacja z entuzjazmem poszukuje reprezentanta na miarę kolejnego sukcesu. Do 15 września zainteresowani artyści mogą zgłaszać się bezpośrednio do Petera Schreibera z telewizji ORF. Producent po raz kolejny będzie odpowiadał za selekcję propozycji na Eurowizję. Prosi on o przesyłanie swoich coverów lub gotowych piosenek konkursowych w wiadomości na Instagramie. Nic nie wskazuje na to, by ostateczna forma wyboru się zmieniła. Plotki z ostatnich lat o głosowaniu publiczności w Internecie nie zostały zrealizowane, a selekcji dokonał wewnętrznie nadawca, w konsultacji z międzynarodowym jury.

Podobnie w Szwajcarii, już teraz wiadomo, że forma wyboru nie ulegnie zmianom. Zgłoszenia dla artystów, kompozytorów i producentów ruszą 8 sierpnia i potrwają dokładnie dwa tygodnie. Lista kandydatur pozostanie tajna, a konkurs rozegra się w kilku etapach za zamkniętymi drzwiami. Uczestników ocenią panele reprezentujące szwajcarską i międzynarodową publikę oraz 25-osobowe jury, które jak co roku utworzą eksperci pełniący w ostatnich latach funkcję jurora na samej Eurowizji. Zwycięzcę i tym samym następcę Nemo w szwajcarskich barwach poznamy po Nowym Roku.

Eurowizja 2024: Nemo ze Szwajcarii po zwycięstwie w Wielkim Finale. / fot. Corinne Cumming – EBU

Eurowizja 2025: Luksemburg ponownie w stawce

Na liście uczestników w Szwajcarii nie zabraknie kraju, który w tym roku spektakularnie powrócił do udziału w Eurowizji po 31 latach przerwy. Luksemburg rok temu zorganizował preselekcje Luxembourg Song Contest, które wygrała Tali z utworem Fighter. W maju piosenkarka wywalczyła awans do finału, a w nim – trzynaste miejsce. Jej następcą będzie kolejny zwycięzca finału narodowego na żywo.

Nie znamy jeszcze szczegółów luksemburskich preselekcji, ale chętni artyści mogą zgłaszać się do 6 października. Formularz udostępniony jest na platformie eurovision.rtl.lu, zasady zaś są podobne do ubiegłorocznych. Uczestników obowiązują ogólne zasady Eurowizji, a ponadto warunkiem koniecznym jest bliższa relacja z Luksemburgiem. Kandydaci do wyjazdu do Szwajcarii muszą być obywatelami lub co najmniej trzyletnimi rezydentami księstwa, lub też posiadać udokumentowane związki z lokalnymi instytucjami kultury. Jeden uczestnik może przesłać do pięciu piosenek.

Eurowizja 2024: Tali (Luksemburg) na pierwszej próbie. (fot. Sarah Louise Bennett / EBU)

Kto jeszcze weźmie udział? Najnowsze informacje

W ostatnim czasie występ na Eurowizji 2025 potwierdziła zarówno Szwecja, jak i Norwegia. Po pierwszym kraju już w najbliższych tygodniach możemy się spodziewać pierwszych informacji o przyszłorocznym Melodifestivalen. Sąsiedzi Szwedów na zachodzie najpewniej też przygotują kolejną odsłonę Melodi Grand Prix. Udział nadawcy NRK był niepewny z powodu kontrowersji dotyczących Eurowizji 2024. Szef norweskiej delegacji ogłosił jednak, że przeprowadzenie i efekty niezależnego śledztwa w EBU są zadowalające. Tym samym, Norwegia nie wycofa się ze stawki.

Dalej nie wiemy, czy w Szwajcarii wystąpią Holendrzy. Nie wiadomo też, kto zastąpi odchodzącego szefa holenderskiej delegacji. Joost Klein otrzymał jednak interesującą propozycję z kraju sąsiedniego. Raper zdyskwalifikowany z finału Eurowizji 2024 może… reprezentować Belgię. Podczas niedawnego koncertu w tym kraju fani Joosta pokazali baner wzywający go do ponownego występu w barwach Holandii. Artysta zapytał z przekąsem: kto wam powiedział, że chcę reprezentować ten kraj? Wkrótce flamandzki nadawca VRT oznaczył go na Instagramie z dopiskiem: sprawdź wiadomości prywatne, dziękujemy. Przypomnijmy, że już kilka tygodni temu Belgowie potwierdzili organizację preselekcji na żywo. Wystąpią w nich odgórnie zaproszeni uczestnicy.

Jak na razie swojego udziału jednoznacznie nie potwierdziło greckie ERT. Temat Eurowizji był jednak nośny w Grecji przez cały czerwiec. Na początku miesiąca jeden z czołowych dzienników w kraju, To Vima, poinformował o zastrzeżeniach rządu odnośnie udziału w 2024 roku. Politycy mieli skrytykować zachowanie Mariny Satti podczas konkursu, a konkretnie – jej ziewanie podczas konferencji prasowej z udziałem Izraelki. Zdaniem greckiego rządu piosenkę na Eurowizję 2025 powinna wybrać publiczność przez konkurs na żywo. W aktualnym tygodniu w Grecji po raz pierwszy odbywa się songwriting camp pod kątem stworzenia piosenek na konkurs. W warsztatach uczestniczą zarówno lokalni, jak i zagraniczni kompozytorzy oraz producenci.

Eurowizja 2024: Marina Satti i tancerze podczas pierwszej próby / fot. Sarah Louise Bennett / EBU

Eurowizja 2025 – co wiemy? Czy Polska weźmie udział?

69. Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w Szwajcarii po zwycięstwie Nemo z utworem The Code. Kraj zwyciężył po raz trzeci, po wygranych Lys Assii (1956) i Celine Dion (1988). Miasto-gospodarza Eurowizji 2025 poznamy najpóźniej we wrześniu. Wśród kandydatur wymienia się Bazyleę, Berno, Genewę, Sankt Gallen i Zurych. Slogan będzie brzmiał United By Music – hasło Eurowizji 2023 pozostało z nami na stałe. Uczestnictwo w konkursie potwierdziło do tej pory osiemnaście państw. Na liście uczestników jak na razie nie ma nadawcy z Polski. TVP nie wydało oficjalnego komunikatu w sprawie udziału w Eurowizji 2025.

Eurowizja 2024: Nemo ze Szwajcarii po zwycięstwie w Wielkim Finale. / fot. Corinne Cumming – EBU

źródła: Eurovoix, SRF, RTL, eurovisionfun.com, Instagram / fot. EBU

Exit mobile version