Już w najbliższy wtorek o 21:00 rozpocznie się pierwszy półfinał Eurowizji 2025. Kim są jego uczestnicy? I co nas czeka? Oto najważniejsze informacje!
Eurowizja 2025 w pełni – w pierwszym półfinale usłyszymy piętnaście konkursowych propozycji. Oprócz tych państw głosować będą mogli również widzowie z Hiszpanii, Włoch i Szwajcarii, których występy również zobaczymy. W ramach interval actu będziemy mogli przypomnieć sobie byłych reprezentantów Szwajcarii: Paolę (1969 i 1980), trio Peter, Sue & Marc (1971, 1976, 1979 i 1981), Lucę Hänniego (2019) i Gjon’s Tears (2020 i 2021).
Eurowizja 2025: kto wystąpi na początku pierwszego półfinału?
Islandia: Væb – Róa
Duet Væb tworzą bracia Halfdan (21 l.) i Matthias Matthiasson (20 l.), którzy swoją karierę rozpoczęli w 2022 roku. Już pierwsze ich utwory lądowały na islandzkich listach przebojów. W zeszłym roku zajęli czwarte miejsce w selekcjach Söngvakeppnin – mimo tego utwór Biómynd jako jedyny ze stawki znalazł się w czołowej dziesiątce islandzkiej listy przebojów. Duet ma na koncie jeden album i jedną EPkę. Na scenie wesprze ich m.in. tancerka polskiego pochodzenia – Ola Getka. Obecnie bukmacherzy dają im 39% szans na wejście do finału, co przekłada się na 12. miesjce.
Polska: Justyna Steczkowska – Gaja
Justyna Steczkowska urodziła się 52 lata temu w muzykalnej rodzinie. Karierę rozpoczęła w 1992 roku, ale jej rozkwit nastąpił dwa lata później po udziale w Szansie na sukces. Dokładnie 30 lat temu reprezentowała Polskę na Eurowizji w Dublinie, gdzie jej utwór Sama zajął osiemnaste miejsce. Posiadaczka czterooktawowego głosu, ma na koncie m.in. sześć Fryderyków, dwa Wiktory, Superjedynkę czy Bursztynowego Słowika. Wydała 13 solowych albumów, 2 dla dzieci oraz kolejne 3 w duetach. Według bukmacherów ma 83% na wejście do finału – stawiają ją na 8. miejscu.
Słowenia: Klemen – How Much Time Do We Have Left
39-cioletni Klemen Slakonja jest uznanym aktorem, komikiem i wokalistą. Przez osiemnaście lat swojej kariery wcielał się w różne postacie, m.in. Angelę Merkel, Donalda Trumpa, papieża Franciszka czy Władymira Putina. Czterokrotnie prowadził słoweńskie selekcje EMA: w 2011, 2012, 2016 i 2020 roku. Jego konkursowa piosenka powstała w wyniku choroby jego żony, aktorki Mojcy Fatur, gdy ta zachorowała na mielodysplazję szpiku – rzadką odmianę nowotworu. Na szczęście Mojca wyzdrowiała i dołączy do Klemena na scenie. Bukmacherzy stawiają utwór na granicy awansu – 47% szans, czyli 11. miejsce.
Estonia: Tommy Cash – Espresso Macchiato
Tommy Cash, a właściwie Tomas Tammemets, urodził się 33 lata temu w stołecznym Tallinie i ma mieszane pochodzenie estońsko-kazachsko-rosyjsko-ukraińskie. Od dzieciństwa miał problemy z prawem: od nielegalnego grafficiarstwa po posiadanie marihuany, za co zresztą został wyrzucony ze szkoły średniej, której nigdy nie ukończył. Karierę rozpoczął w 2012 roku, na koncie ma 2 albumy i 3 EPki. Na scenie wesprze go tanecznie Polak, Kajtek Januszkiewicz. Bukmacherzy stawiają go na 2. miejscu w półfinale, dając 95% szans na awans.
Hiszpania: Melody – Esa diva
Melody, a właściwie Melodia Ruiz Gutierrez, urodziła się 34 lata temu na przedmieściach Sewilli. Karierę zaczęła w wieku 10 lat, a jej El baile del gorila stało się niemałym hitem. W 2009 roku zajęła drugie miejsce w hiszpańskich selekcjach do Eurowizji. Hiszpania ma zagwarantowany udział w sobotnim finale, a bukmacherzy dają jej obecnie 1% szans na zwycięstwo (plasując ją na 18. miejscu).
Ukraina: Ziferblat – Bird of Pray
Zespół Ziferblat tworzą od 2015 roku bracia-bliźniacy Daniil i Valentyn Leshchyskyi (odpowiednio wokalista i gitarzysta) oraz perkusista Fedir Khodakov. W zeszłorocznych selekcjach Vidbir zajęli drugie miejsce. Wydali 1 album i 2 EPki. Według bukmacherów uplasują się na 3. miejscu w półfinale – na 94% awansują.
Eurowizja 2025: co czeka nas dalej w pierwszym półfinale?
Szwecja: KAJ – Bara bada bastu
Tercet KAJ tworzą trzydziestodwulatkowie Kevin Holmström, Axel Åhman i Jakob Norrgård. Działalność rozpoczęli w 2009 roku. Co ciekawe, są oni fińskimi Szwedami, stąd najczęściej posługują się dialektem ostrobotnickim (Vörå). Wydali 7 albumów solowych, 1 na żywo i 1 kompilacyjny. Po pokonaniu Månsa Zelmerlöwa w Melodifestivalen, to właśnie oni są faworytami do zwycięstwa w półfinale. Bukmacherzy uważają, że do finału wejdą na 95%.
Portugalia: Napa – Deslocado
Zespół Napa powstał w 2013 roku na Maderze. Za swoich idoli muzycznych uważają grupy Arctic Monkeys, Red Hot Chilli Peppers czy The Beatles. Wydali dotąd 2 albumy. Ich konkursowy utwór jako historię z życia wziętą, gdy musieli opuścić rodzinną Maderę na rzecz życia i studiowania w kontynentalnej Portugalii. To też swego rodzaju hymn dla portugalskich emigrantów, którzy musieli opuścić kraj w poszukiwaniu lepszego życia. Bukmacherzy dają im 16% na awans, co przekłada się na ostatnie, 15. miejsce.
Norwegia: Kyle Alessandro – Lighter
19-stoletni Kyle Alessandro Helgesen Villalobos karierę rozpoczął zaledwie w wieku 10 lat. Ma pochodzenie norwesko-hiszpańskie. Dwa lata temu w ramach formacji Umami Tsunami zajął ostatnie miejsce w finale norweskich selekcji. Stworzenie piosenki Lighter zainspirowała choroba nowotworowa mamy wokalisty, która miała mu powiedzieć, żeby na przekór wszystkiemu nigdy nie tracił swojego światła. Według bukmacherów Norwegia zakwalifikuje się do finału z 7. pozycji – ma na to 84% szans.
Belgia: Red Sebastian – Strobe Lights
Artysta tak naprawdę nazywa się Seppe Guido Yvonne Herreman, a inspiracją do pseudonimy był… czerwony krab Sebastian z Małej Syrenki. Swoją karierę rozpoczął w 2019 roku. Jak dotąd wydał 1 album i 1 EPkę. Półfinałowy występ wypada akurat w dzień jego dwudziestych szóstych urodzin. Bukmacherzy uważają, że widzowie sprawią mu prezent – dają mu 75% na awans do finału, co przekłada się na 9. miejsce.
Włochy: Lucio Corsi – Volevo essere un duro
31-letni artysta z Toskanii zadebiutował w 2011 roku i jak dotąd wydał 4 albumy i 2 EPki. Bilet na Eurowizję zdobył po zajęciu drugiego miejsca w Festiwalu w San Remo (gdy jego zwycięzca – Olly – postanowił odpuścić sobie wyjazd do Bazylei). Konkursowy utwór jest odpowiedzią na nękanie, którego Lucio doświadczył jako dziecko. Niektórzy uważają go za czarnego konia tego konkursu. Włochy mają zagwarantowany udział w sobotnim finale, gdzie według bukmacherów zajmą 15. miejsce (1% szans na zwycięstwo).
Azerbejdżan: Mamahama – Run with U
Bakijski zespół Mamagama powstał w 2021 roku i tworzą go wokalista Asaf Mishiyev, gitarzysta Hasan Heydar oraz perkusista Arif Imanov. Dwa lata temu byli już brani pod uwagę do reprezentowania kraju na Eurowizji. Jak dotąd wydali sześć singli. Według bukmacherów mają 32% szans na awans do finału, co przekłada się na dopiero 13. miejsce w półfinale.
Eurowizja 2025: kto zamknie pierwszy półfinał?
San Marino: Gabry Ponte – Tutta l’Italia
52-letni Gabriele Ponte pochodzi z Turynu, a swoją przygodę z muzyką zaczął w 1993 roku. Pięć lat później wyprodukował piosenkę Blue (Da Ba Dee) zespołu Eiffel 65, która stała się hitem na całym świecie. Jego konkursowa piosenka była też motywem przewodnim tegorocznego Festiwalu w San Remo. Gabry solowo wydał 11 albumów i 4 EPki. Na scenie wokalnie wspomogą go Andrea Bonomo i Edwyn Roberts. Bukmacherzy szacują, że San Marino awansuje do sobotniego finału z 10. miejsca i ma na to 50% szans.
Albania: Shkodra Elektronike – Zjerm
Duet składający się z Beatriçe Gjergji i Kolë Laca rozpoczął działalność w 2019 roku. Oboje pochodzą ze Szkodry i są albańskimi imigrantami, którzy dorastali we Włoszech. Tworzą muzykę z gatunku folktronici, a na koncie mają jak dotąd 1 EPkę. Bukmacherzy dają im 93% szans na awans do finału, co przekłada się na 5. miejsce.
Holandia: Claude – C’est la vie
Claude Kiambe urodził się 21 lat temu w Demokratycznej Republice Kongo, a w wieku 9 lat przeprowadził z mamą i rodzeństwm do Holandii. Swoją karierę rozpoczął w 2017 roku, a na koncie ma 1 album i 2 EPki. Według bukmacherów ma 94% szans na awans i miałby w półfinale zająć 4. miejsce.
Chorwacja: Marko Bošnjak – Poison Cake
21-letni hercegowiński Chorwat rozpoczął swoją karierę w serbskim talent show Pinkove Zvezdice w 2015 roku, który zresztą wygrał. Swoich sił w selekcjach do Eurowizji spróbował już trzy lata temu. Wówczas w Dorze zajął drugie miejsce. W swoim dorobku ma 9 singli i dwie nominacji za Piosenkę roku chorwackich nagród muzycznych Cesarica. Bukmacherzy dają mu 16% szans na awans do finału, co przekłada się na 14. miejsce.
Szwajcaria: Zoë Më – Voyage
24-latka z Bazylei, Zoë Anina Kressler, karierę rozpoczęła w 2018 roku. Rok temu zdobyła nagrody RTS Artiste Radar i SRF 3 Best Talent, które w poprzednich latach wygrali m.in. Marius Bear (Szwajcaria 2022) czy Nemo (zwycięzcy Eurowizji 2024). Wydała 1 album studyjny i 2 EPki. Jako państwo-gospodarz, Szwajcaria ma zapewniony udział w finale Eurowizji. Bukmacherzy prognozują dla niej 9. miejsce z 2% szans na ponowne zwycięstwo w konkursie.
Cypr: Theo Evan – Shh
27-letni Evangelos Theodorou urodził się w Nikozji i ukończył prestiżowe Berklee College of Music w Bostonie. Theo był pierwszym ogłoszonym artystą tegorocznej edycji konkursu. Jest też pierwszym od 2017 roku reprezentantem Cypru, który faktycznie się tam urodził. W swoim dorobku ma 10 singli. Bukmacherzy uważają, że do finału awansuje z 6. miejsca, dając mu na to 86% szans.
Eurowizja 2025: co wiemy?
69. Konkurs Piosenki Eurowizji zorganizuje Szwajcaria za sprawą zwycięstwa Nemo z utworem The Code. Miejscem wydarzenia będzie St. Jakobshalle w Bazylei, która będzie pierwszym miastem-gospodarzem w niemieckojęzycznej części kraju. Półfinały konkursu zobaczymy 13 i 15 maja, a Wielki Finał – 11 maja 2025 roku. Slogan brzmi United By Music – hasło, które pozostało w użyciu na kolejne lata. Znamy także projekt sceny i prowadzące konkurs. EBU ogłosiła kilka zmian organizacyjnych, w tym nowy sposób prezentacji finalistów.
W konkursie udział weźmie 37 państw. Ponownie zabraknie m.in. Bułgarii, Macedonii Północnej czy Słowacji. Do konkursu powróciła Czarnogóra, ale wycofała się z niego Mołdawia. Polskie preselekcje wygrała Justyna Steczkowska z piosenką Gaja, która zaśpiewa w pierwszym półfinale konkursu.
Źródła: eurovision.tv, instagram.com, x.com, youtube.com