W czwartek (24 lutego 2022 r.) około godziny 4:00 wojska rosyjskie naruszyły granice Ukrainy. Ataki objęły niemal wszystkie części Ukrainy, włącznie ze stolicą kraju, Kijowem. Na agresję zbrojną zareagowali byli uczestnicy Eurowizji, a także nadawcy publiczni.
Jak wcześniej informowaliśmy, ukraiński nadawca wezwał Europejską Unię Nadawców (EBU) do zawieszenia członkostwa Rosjanom w organizacji. W odpowiedzi na to EBU poinformowała, że konkurs jest z zasady niepolityczny i jej intencją jest umożliwienie udziału artystom ze wszystkich uczestniczących krajów. W przeciwnym tonie wypowiedziała się Hanna Stjärne, dyrektorka szwedzkiego SVT, stwierdzając, że EBU powinna przemyśleć swoje stanowisko. Choć wspiera apolityczność Eurowizji, sytuacja jest ekstremalna, gdyż Rosja przekroczyła granice Ukrainy.
Holenderski AVROTROS nie chce komentować tej sprawy, zostawiając decyzję EBU. W nieco bardziej wspierającym tonie wypowiadają się przedstawiciele norweskiego NRK, którzy również zwracają uwagę, że to bezprecedensowa sytuacja w historii Eurowizji, gdy dwa uczestniczące kraje są w stanie wojny. Z kolei fiński YLE wprost mówi, że choć decyzja leży w rękach EBU, jej treść powinna być bezdyskusyjna.
Rosyjscy wykonawcy solidarni z Ukrainą
Choć to Rosja jest odpowiedzialna za wojnę z Ukrainą, to właśnie byli rosyjscy reprezentanci najczęściej zabierają głos w mediach społecznościowych w sprawie ostatnich wydarzeń. Dominuje niezrozumienie, dezaprobata wobec działań władz i apele o zaprzestanie agresji. Niezwykle emocjonalny wpis zamieściła Maniża (Eurowizja 2021, Rosja), która zadeklarowała się jako przeciwniczka trwającej wojny.
To jeden z tych poranków, kiedy żałujesz, że w ogóle się obudziłeś. Nie wiesz, dokąd iść i kto pomoże. Siedzę w rogu łóżka i płaczę. Płaczę, bo to nie mój wybór. Obecna agresja jest wbrew mojej woli, wbrew woli mojej rodziny i wszystkich ludzi. W mojej rodzinie również są Ukraińcy. Moja pasierbica jest Ukrainką, a mój przyszły mąż jest w połowie Ukraińcem. Moi bliscy znajomi to Ukraińcy. Rosja i Ukraina to nie tylko dwa kraje. Jesteśmy rodziną i przyjaciółmi.
Swoją historię na łamach mediów społecznościowych opowiedział też Siergiej Łazariew (Eurowizja 2016, Rosja). Wspomina, że przed tygodniem obiecał synowi, że do wojny nie dojdzie. Teraz jednak jego przewidywania okazały się nieprawdziwe. Uczestnik Eurowizji jest rozgoryczony i w mocny słowach nawołuje do polityków, by rozpoczęli negocjacje.
Mamy jedno życie i nie jesteśmy w stanie spokojnie oddychać czy planować jutra, ponieważ politycy mają inne plany. Proszę, przestańcie! Wspólnie powiedzcie STOP! Usiądźcie do stołu negocjacyjnego! Pozwólcie ludziom żyć! Nie wspierajcie wojny! Chcę, żeby moje dzieci żyły w pokoju! Chcę żyć i tworzyć w pokoju! NIE dla wojny!
Z kolei Julia Samojłowa (Eurowizja 2018, Rosja) spuentowała aktualną sytuację zdaniem:
Każda wojna kończy się pokojem. Jeśli tak, więc po co nam to? #NieDlaWojny
Gwiazdy Eurowizji przeciwko wojnie
Na aktualną sytuację polityczną reagują także inni byli reprezentanci na Eurowizji lub osoby związane z Eurowizją. Wśród nich Kristian Kostow (Eurowizja 2017, Bułgaria), który stwierdził, że nie może uwierzyć w to, co się dzieje, jednoznacznie potępiając agresję. Z kolei Robin Bengtsson (Eurowizja 2017, Szwecja) udostępnił post jednej z organizacji, w którym zachęcił do wsparcia finansowego Ukraińców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. Solidarni z Ukrainą są także m.in. Mans Zelmerlow (Eurowizja 2015, Szwecja) czy Hatari (Eurowizja 2019, Islandia), który na swoim Instagramie zamieścili słowa o odwrotnym przekazie do tytułu ich eurowizyjnej piosenki – Hatrið mun sigra, pisząc, że nienawiść nie zwycięży.
Francesco Gabbani (Eurowizja 2017, Włochy) przypomniał o słowach swojej piosenki, którą wykonał podczas Eurowizji w Kijowie.
Nigdy słowa „ewolucja się potyka” nie wydają mi się bardziej aktualne niż teraz. Zaśpiewałem o pokoju i zaśpiewam jeszcze raz. Będę za pokojem zawsze.
W mocnych słowach potępiła rosyjską agresją Laura Pausini, która poprowadzi Eurowizję 2022.
Mam wrażenie, że ktoś zamiast lekcji historii w szkole, grał w grę Risk. Ale życie to nie gra, więc nie możemy dłużej tolerować świata, który uczy nas nienawiści. Jak wytłumaczymy to dzieciom, które wrócą ze szkoły i zobaczą takie obrazki jak te? [w poście kadry z frontu]
O międzynarodowe wsparcie prosi zespół Go_A (Eurowizja 2021, Ukraina). W południe na swoim Instagramie napisali:
Do naszych zagranicznych obserwatorów: Rosjanie rozpoczęli atak na pełną skalę, bombardując właśnie ukraińskie miasta. To jedna z najstraszniejszych rzeczy, jakich doświadczamy. Świecie, potrzebujemy Twojego wsparcia właśnie teraz.
Posty przeciwko wojnie lub proszące o wsparcie zamieścili również uczestnicy ukraińskich selekcji do Eurowizji, zespół Hardkiss czy Roxolana (Vidbir 2022) czy byli reprezentanci – Zlata Ogniewicz (Eurowizja 2013, Ukraina).
Solidarni z Ukrainą – wpisy polskich reprezentantów
Wymowny wpis zestawiający twarz Stalina i Putina zamieściła Kasia Moś (Eurowizja 2017, Polska). W równie wizualny sposób swój sprzeciw dla wojny przedstawił Gromee. Na ilustracji widzimy bohatera Gwiezdnych Wojen, a napis zmieniono ze Star Wars na Stop Wars. Z kolei Kasia Kowalska zamieściła grafikę z tekstem – Make music, not wars (twórzmy muzykę, nie wojny), wyrażając dezaprobatę dla działań wojennych zainicjowanych przez Rosjan.
