Ich kusi Eurowizja. Kto jest zainteresowany startem? [Eurowizyjna Prasówka #4]

Choć Eurowizja 2022 dopiero w przyszłym roku, pojawiają się pierwsze spekulacje, kto może reprezentować poszczególne kraje w przyszłorocznym konkursie. Coraz więcej emocji dostarcza również Eurowizja Junior 2021. Tylko w ostatnim tygodniu dwa kolejne państwa potwierdziły zainteresowanie startem.

Jak co poniedziałek w cyklu Eurowizyjna Prasówka prezentujemy najświeższe doniesienia ze świata Eurowizji. Która wokalistka zawiesza karierę? Kogo usłyszymy niebawem na koreańskim rynku oraz kto wystąpi podczas letnich festiwali w Polsce?

Eurowizja Junior 2021 z większą liczbą uczestników niż przed rokiem

To już pewne! W Paryżu wystąpi więcej uczestników niż podczas zeszłorocznej edycji Eurowizji Junior. Przypomnijmy, że do rywalizacji podczas pandemicznego konkursu w Warszawie stanęło 12 państw. Na ten moment 13 nadawców zadeklarowało udział w widowisku, tym samym będzie to nieco liczniejsza Eurowizja Junior. Kraje wciąż mogą zgłaszać chęć startu. Do stawki może dołączyć Kazachstan, który regularnie i z sukcesami uczestniczy w konkursie. Jednak aby tak się stało, EBU oraz francuska telewizja muszą zaprosić kazachskiego nadawcę do udziału w wydarzeniu. Wciąż otwarta jest kwestia startu Albanii, która może powrócić po roku przerwy. EBU w maju przyznała, że namawia do startu również Wielką Brytanię.

W minionym tygodniu Malta i Serbia zadeklarowały, że wyślą swojego reprezentanta do Paryża. O ile w przypadku Serbów należy liczyć się z wyborem wewnętrznym, o tyle Maltańczycy wyłonią uczestnika Eurowizji Junior 2021 dzięki selekcjom. Ich finał zaplanowano na 9 października.

Eurowizja 2022: kto weźmie udział?

Nie wiemy gdzie i nie wiemy kiedy dokładnie odbędzie się Eurowizja 2022, a już kilkoro artystów potwierdza, że chciałoby wziąć udział w nadchodzącej edycji widowiska we Włoszech. Już w czerwcu informowaliśmy o tym, że z Belgii może pojechać zwycięzca The Voice, Jérémie Makiese. Z kolei Brytyjczycy wierzą, że Jessie J przełamałaby złą passę w konkursie. Teraz coraz śmielej o udziale mówią sami wykonawcy. Poszczególni nadawcy ogłaszają już także obsadę selekcji czy komentatorów przyszłorocznej imprezy. Francuzi stawiają na sprawdzony duet – Stéphane Bern i Laurence Boccolini – którzy ponownie poprowadzą format Eurovision France, C’est Vous Qui Décidez.

Hiszpania

Reprezentantem Hiszpanii zostanie zwycięzca Festiwalu w Benidorm. Po opublikowaniu tej informacji przez hiszpańskiego nadawcę zespół Ladilla Rusa odpowiedział na post na Twitterze, wprost deklarując chęć wyjazdu na Eurowizję. Ladilla Rusa to duet założony w 2017 roku. Grają pop i muzykę elektroniczną z domieszką rumby i katalońskich brzmień. Charakterystyczną ich cechą są teledyski, które są kreatywnymi produkcjami zawierającymi rozbudowaną scenografię, momentami przypominające te tworzone przez Little Big.

Drugim zainteresowanym Eurowizją jest formacja Varry Brava, która tworzy w nurcie popu lat 80. i indie popu. Choć ich muzyka odstaje od typowej konkursowej prezentacji, może właśnie w tym tkwi przepis na sukces?

Grecja

Marina Satti w jednym z wywiadów przyznała, że gdyby otrzymała ofertę startu w konkursie, wzięłaby ją pod uwagę. W przeszłości była już wymieniana jako kandydatka na reprezentantkę Grecji. Na przełomie 2019 i 2020 roku nadawca ERT chciał, by to właśnie Satti pojechała w greckich barwach do Rotterdamu. Ta odmówiła, gdyż, jak sama wskazała, miała inne plany zawodowe, na których chciała się skoncentrować. Grecki nadawca rozpocznie przygotowania do Eurowizji 2022 w październiku.

Holandia

Choć nadawca nie ujawnił żadnych szczegółów dotyczących wyboru reprezentanta na Eurowizję, chodzą plotki, że poważną kandydatką jest Maan. To zwyciężczyni szóstej edycji holenderskiego The Voice’a. Po finale wydała dwa single, które cieszyły się uznaniem na miejscowym rynku. Przed rokiem miała miejsce premiera jej debiutanckiego albumu. Już w 2018 roku spekulowano, że Maan pojedzie na Eurowizję do Lizbony. Wtedy sama zainteresowana zdementowała te doniesienia. Jak będzie tym razem?

Gwiazdy Eurowizji na polskich festiwalach

Lato nieodzownie kojarzy się z festiwalami. Od końca czerwca do końca sierpnia trwa Wakacyjna Trasa Dwójki. W ramach cotygodniowych letnich koncertów wystąpiło już kilkoro artystów związanych z konkursami EBU jak: Gromee, Edyta Górniak, Roksana Węgiel czy Viki Gabor. Teraz do Polski przyjadą uczestniczki Eurowizji 2021. W najbliższy weekend w Kielcach wystąpią Elena Tsagrinou (Eurowizja 2021, Cypr) i Albina (Eurowizja 2021, Chorwacja). 15 sierpnia w Ostródzie usłyszymy Efendi (Eurowizja 2021, Azerbejdżan). Podczas finałowego koncertu zaśpiewa Stefania (Eurowizja 2021, Grecja).

W dn. 17-19 sierpnia odbędzie się Top of the Top Sopot Festival. Na scenie plejada byłych reprezentantów Polski na Eurowizji. Jednak najciekawiej zapowiada się rywalizacja o Bursztynowego Słowika, do której staną m.in. Viki Gabor i Roksana Węgiel. Ta ostatnia weźmie udział również w 58. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Oprócz zwyciężczyni Eurowizji Junior w konkursie Premier wystąpi także Kasia Moś (Eurowizja 2017, Polska) czy Paulla (Krajowe Eliminacje 2017). W Debiutach zaś usłyszymy Amelię Andryszczyk, która startowała w eurowizyjnej Szansie na Sukces w 2020 roku.

Eurowizja w pigułce

Najmłodsza zwyciężczyni Eurowizji Junior – Maria Isabel – zawiesza karierę muzyczną. Choć 26-letnia wokalistka od małego ma kontakt z rynkiem muzycznym, przyznaje, że dziś nie chce być jego częścią. Zapowiada, że wróci do śpiewania, jeśli zrozumie, jak naprawdę działa branża. Tymczasem jest szansa, że na rynku koreańskim słuchacze usłyszą o Eurowizji. Wszystko za sprawą dwóch byłych reprezentantów, którzy nagrali wraz z D.O. utwór pt. Rose. To Benjamin Ingrosso (Eurowizja 2018, Szwecja) i Oskar Paradise (Eurowizja 2011, Finlandia). Gościnnie pojawi się także Danny Saucedo, kilkukrotny uczestnik Melodifestivalen.

Na Islandii powstaje Muzeum Eurowizji. Śmiały projekt zainicjowany po sukcesie filmu Netflixa o Eurowizji staje się faktem. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsi zwiedzający wejdą do obiektu jeszcze w sierpniu. Na fanów Eurowizji czekać będą trzy wystawy. Pierwsza opowiada o historii islandzkich selekcji. Druga poświęcona będzie komedii Eurovision Song Contest: historia zespołu Fire Saga i roli, jaką odegrało miasto Husavik. Trzecia zaprezentuje dzieje Eurowizji. Islandzki rząd przeznaczył dwa miliony koron (13 tysięcy euro) na działanie instytucji. Z internetowej zbiórki udało się uzyskać prawie dwukrotnie mniej.

A jeśli mowa o pieniądzach – rosyjski Forbes przedstawił listę najlepiej zarabiających gwiazd w kraju. W zestawieniu nie brakuje dobrze znanych nam twarzy z Eurowizji. Czołową dziesiątkę zamyka Polina Gagarina z przychodami na poziomie 6 milionów dolarów w ostatnim roku. Wysoko również Fillipp Kirkorow (4,9 M) czy Dima Biłan (3,1 M). Wysoko w rankingu także Ci, o których od lat spekuluje się pod kątem reprezentowania Rosji w konkursie – Morgenstern, Olga Buzowa czy Zivert.