Po ogromnym sukcesie na Eurowizji 2022, Hiszpanie zabierają się za projekt Eurowizja 2023. Podobnie jak przed rokiem reprezentanta wyłoni Benidorm Fest, który nawiązuje do tradycji festiwalu odbywającego się w nadmorskiej miejscowości nieopodal Walencji. Co wiemy o formule selekcji oraz kiedy poznamy reprezentanta Hiszpanii?
Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią hiszpański nadawca RTVE zorganizował konferencję prasową, podczas której ogłoszono zasady Benidorm Fest. W wydarzeniu wzięli udział prezydent Generalitat Valenciana, Ximo Puig, burmistrz Benidorm, Antonio Pérez, a także przedstawiciele nadawcy – prezes RTVE, José Manuel Pérez Tornero, oraz dyrektor programowa, María Eizaguirre. Nie zabrakło również szefowej delegacji, Evy Mory, jak i Chanel (Eurowizja 2022).
Eurowizja 2023 w Hiszpanii. Co wiemy o Benidorm Fest?
Celem władz regionu jest przyciągnięcie jak największej liczby turystów, dlatego Benidorm Fest ma być bardziej widocznym wydarzeniem. Właściwy etap rywalizacji poprzedzi ceremonia otwarcia, która rozpocznie festiwalowy tydzień. Później widzowie zobaczą dwa półfinały i tu również zmiana. W każdym półfinale wystąpi ośmioro uczestników, co daję łączną liczbę szesnastu wykonawców. To o dwie osoby więcej niż w tym roku. Do finału awansuje najlepsza czwórka z każdego półfinału. Tym samym 4 lutego o zwycięstwo w Benidorm Fest 2023 powalczy najlepsza ósemka.
- Ceremonia otwarcia – 29 stycznia (niedziela)
- Pierwszy półfinał – 31 stycznia (wtorek)
- Drugi półfinał – 2 lutego (czwartek)
- Finał – 4 lutego (sobota)
Nie potwierdziły się zatem wcześniejsze spekulacje o organizacji wstępnego etapu eliminacji do Benidorm Fest. Według jednego z hiszpańskich dzienników, regionalne telewizje miały nadawać widowisko, które wyłoniłoby jednego lub dwóch finalistów festiwalu.
Benidorm Fest: kto wybierze zwycięzcę?
Zmianie nie ulegnie procedura głosowania. O zwycięzcy zdecyduje:
- profesjonalne jury, część składu komisji będzie pochodzić z zagranicy (50% wagi)
- jury demoskopijne – oddające reprezentację poszczególnych grup (25%)
- głosowanie SMS (25%)
Już dziś wiemy, że w panelu jurorów zasiądą: Nacho Cano (założyciel grupy Mecano, która osiągnęła największy sukces komercyjny wśród hiszpańskich formacji) oraz dobrze znany fanom Eurowizji – Christer Björkman (były producent szwedzkich selekcji i producent formatów opartych na Eurowizji – American Song Contest, Eurovision Canada, Eurovision Song Contest: Latin America).
Przypomnijmy, że podczas ostatniej edycji Benidorm Fest system głosowania wywołał wiele kontrowersji. Choć uwzględniał on różne grupy zainteresowań, do Turynu pojechała Chanel, która uzyskała niespełna 4% głosów publiczności. Z tego powodu część Hiszpanów nie była przychylna swojej reprezentantce na kilka tygodni przed Eurowizją 2022.
Hiszpanie bardzo wierzą w sukces formatu Benidorm Fest i chcą ponownie liczyć się w rywalizacji o wygraną na Eurowizji. Zmiany mają przyczynić się również do wzrostu oglądalności widowiska. Właśnie dlatego zdecydowano, że program poprowadzi Monica Naranjo, wokalistka znana nie tylko w kraju, ale i poza jego granicami. W kolejnych miesiącach poznamy także innych konferansjerów. W zeszłym roku finał śledziło prawie trzy miliony widzów, co dało La 1 udział w rynku na poziomie 20%.
Eurowizja w Benidormie
Konferencja prasowa Benidorm Fest 2023 to jednak nie jedyna atrakcja, jaką szykuje RTVE. O 19:00 rozpocznie się Benidorm Fest Chill Out, podczas którego wystąpią uczestnicy poprzedniej edycji. To m.in. Blanca Paloma, Xeinn, Marta Sango, Sara Deop, Unique. Z kolei o 20:00 zgromadzona publiczność obejrzy na żywo eurowizyjny występ Chanel. W Benidorm obecny jest także WRS (Rumunia 2022).
Co ciekawe, w miasteczku powstanie ścieżka sławy, która ma być lokalną atrakcją. W ten sposób uhonorowani będą zwycięzcy każdej edycji Benidorm Fest. Symbol pierwszej zwyciężczyni, Chanel, ma pojawić się jeszcze latem.
Eurowizja 2023: co wiemy?
Już dwadzieścia państw zadeklarowało udział w kolejnej edycji konkursu, a część z nich rozpoczęła już przygotowania. To m.in. Finlandia, Norwegia, San Marino czy Szwecja, które będą kontynuować oku formaty selekcyjne. Na wybór wewnętrzny piosenki stawia Holandia, Izrael i najprawdopodobniej Cypr. Zgłoszenia do kolejnej edycji selekcji rozpoczęto już m.in. w Albanii.
Możliwy jest powrót Monako lub Turcji, z którą EBU prowadzi rozmowy. Najprawdopodobniej nie zobaczymy uczestników z Andory, Bośni Hercegowiny i Słowacji, a możliwe, że z udziału wycofa się także Macedonia Północna i Rumunia.