Eurowizja Junior za pięć miesięcy. Przeczytaj eurowizyjną prasówkę!

Na zdjęciu: Viki Gabor (Eurowizja Junior 2019), Damir Kedzo (Eurowizja 2020), Kasia Moś (Eurowizja 2017) i obsada filmu Netflixa o konkursie

Za nami naprawdę emocjonujący tydzień i to nie tylko ze względu na wybory prezydenckie. Premiera filmu Netflixa o Eurowizji czy Eurowizja 2021 z nowymi uczestnikami to tematy, które zajmowały fanów konkursu w ostatnich dniach. Rąbka tajemnicy uchyliła też TVP. Wiemy, jak nadawca wybierze reprezentanta na Eurowizję Junior 2020.

To naturalnie nie jedyne informacje, które przygotowaliśmy dla Was w podsumowaniu tygodnia. W artykule znajdziecie jak zawsze część tematów, które opisywaliśmy w minionym tygodniu na łamach portalu, a także ciekawostki z życia eurowizyjnych artystów.

Eurowizja Junior 2020 już za pięć miesięcy!

Choć 18. Konkurs Piosenki Eurowizji dla Dzieci odbędzie się już za pięć miesięcy, wiele kwestii nadal pozostaje nieznanych. Fani gorączkowo zastanawiają się, ile delegacji przyjedzie do Warszawy. Na ten moment wiemy o dziewięciu nadawcach, którzy zamierzają wysłać swoich reprezentantów na konkurs. Jednym z nich jest Telewizja Polska, która w miniony piątek ogłosiła castingi do programu Szansa na SukcesPo zeszłorocznym sukcesie Viki Gabor, TVP ponownie stawia na ten format. Na ten moment nie znamy więcej szczegółów dotyczących procesu selekcji, gdyż nadawca nie opublikował oficjalnego regulaminu programu na swoich stronach.

Eurowizja Junior 2020: Szansa na Sukces wyłoni reprezentanta Polski na konkurs. Logo i slogan Eurowizji Junior, fot. EBU

Pewnym jest, że w listopadzie nie zobaczymy reprezentanta Grecji. O powrocie kraju do konkursu po 12 latach przerwy spekulowano w ostatnich dwóch tygodniach. Decyzja miała zapaść po wewnętrznych rozmowach działów ERT odpowiedzialnych za zarządzanie i relacje międzynarodowe. Ostatecznie grecki nadawca odmówił udziału w widowisku. Wcześniej brak zainteresowania wydarzeniem zadeklarowali: Belgia, Bułgaria, Dania, Łotwa, Niemcy, Norwegia czy Szkocja.

Eurowizja 2021 z kolejnymi uczestnikami

Kolejny tydzień przyniósł nam kolejną dawkę informacji o przyszłorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji. Potwierdziły się spekulacje, że chorwacki nadawca HRT zorganizuje selekcje (Dora) w celu wyboru reprezentanta do Rotterdamu. Ich finał zaplanowany jest na 27 lutego 2021 roku. Tym samym stacja potwierdziła, że Damir Kedžo, wybrany na tegoroczną Eurowizję, nie będzie automatycznym przedstawicielem Chorwacji w konkursie. Artysta nie krył rozczarowania decyzją nadawcy, tym bardziej, że inne kraje regionu w większości postawiły na wykonawców wybranych na Eurowizję 2020. Przedstawiciele HRT tłumaczą, że Eurowizja jest konkursem piosenki, a nie wykonawców, stąd podjęto rozmowy o organizacji selekcji w przyszłym roku. Sam piosenkarz nie dał jednoznacznej deklaracji dotyczącej ponownego udziału w Dorze. Twierdzi jednak, że nie wolno porzucać własnych marzeń, a właśnie jednym z nich jest dla niego występ na Eurowizji.

Eurowizja 2021: Damir Kedzo nie zostanie automatycznie wybrany na reprezentanta Chorwacji. Na zdjęciu artysta podczas próby generalnej do festiwalu „Dora 2020” (fot: hrt.hr)

Niepotwierdzone plotki płyną z Mołdawii. Prawdopodobnie mołdawski nadawca, TRM, wkrótce ogłosi, że Natalia Gordienko będzie ponownie reprezentować kraj na Eurowizji. Wokalistka brała już udział w konkursie w 2006 roku. W maju miała wystąpić po raz drugi na eurowizyjnej scenie. Tymczasem organizatorzy Eurowizji 2021 bacznie przyglądają się znoszeniu restrykcji przez władze Holandii. Już od najbliższej środy funkcjonowanie wznowi Ahoy Arena, w której odbędzie się przyszłoroczny konkurs. Nie wrócą jednak zasady odbywania się koncertów sprzed kwarantanny. Uczestnicy wydarzeń będą musieli wypełnić kwestionariusz dotyczący symptomów zakażenia koronawirusem oraz zachować 1,5-metrowy dystans. Nie wolno krzyczeć, a nawet głośno śpiewać podczas występu danego artysty.

Eurowizja w filmie Netflixa. Za nami premiera

W piątek świat poznał najnowszą, choć długo zapowiadaną, produkcję Netflixa – komedię Eurovision Song Contest: historia zespołu Fire Saga. Jak wielu fanów spodziewało się, film utrwala negatywne stereotypy o konkursie oraz jest nudny w odbiorze. Abstrahując od opinii widzów, aktorzy biorący udział w filmie chętnie dzielą się szczegółami z planu. Ciekawostką jest, że podczas kręcenia scen do komedii, obsada brała udział w Eurowizji w Tel Awiwie. To właśnie tam Rachel McAdams, odtwórczyni głównej roli kobiecej, usłyszała utwór Fire of Love (Pali Się), w którym się zakochała.

Jak redaktorzy eurowizja.org ocenili komedię Netflixa o Eurowizji?

Równie ciekawą historią podzielił się Dan Stevens, który zdradził, że postać Alexandra Lemtowa wzorował na… Filippie Kirkorowie. Uczestnik Eurowizji 1995 i wielokrotny reżyser eurowizyjnych występów zaprosił Stevensa do przyjrzenia się jego pracy podczas kolejnego konkursu od kulis oraz wspólnego show podczas trasy koncertowej.

Eurowizja w komedii Netflixa: Dan Stevens w roli Rosjanina, Alexandra Lemtowa występującego w filmie Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga, fot. instagram.com/thatdanstevens

Co słychać u gwiazd Eurowizji?

Spadek liczby zachorowań koronawirusem i czerwcowe upały sprzyjają wakacyjnym planom. Nie inaczej jest w przypadku gwiazd Eurowizji, które w ostatnich dniach zalewają swoje profile w mediach społecznościowych gorącymi zdjęciami z wypoczynku. Należą do nich m.in. Slavko Kalezić (Czarnogóra 2017), pozujący w różowym kole ratunkowym w kształcie flaminga, Imri Ziv (Izrael 2017), który wybrał się na spływ kajakowy czy Samanta Tina (Łotwa 2020) sącząca szampana nad brzegiem Bałtyku. Jonida Maliqi (Albania 2019) tradycyjnie postawiła na rodzinne wczasy, tym razem w ojczyźnie Slavko, a Blas Canto (Hiszpania 2020) ewidentnie łamie zasady dystansu społecznego, spędzając czas w basenie wraz z kilkunastoma znajomymi.

Nie wszyscy artyści wiodą jednak tak sielankowe życie. Szwedzcy twórcy coraz widoczniej odczuwają skutki pandemii, także te finansowe. Właśnie dlatego część z nich otrzymała specjalne granty od władz, które pomogą im przetrwać trudny czas. Dodatkowe środki otrzymali m.in. Benjamin Ingrosso (Szwecja 2018), Victor Crone (Estonia 2019) czy Mendez (Melodifestivalen 2020).

Z kolei Montaigne (Australia 2020 i 2021) nie spoczywa na laurach i już planuje swoją karierę długofalowo. W związku z przyznaniem Australii i Nowej Zelandii prawa do organizacji Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej Kobiet w 2023 roku, artystka deklaruje chęć nagrania oficjalnej piosenki zawodów. Do pomysłu niezwykle pozytywnie odnieśli się fani na Twitterze.

Eurowizja i nowości muzyczne

Ostatni tydzień czerwca obfitował w szereg premier eurowizyjnych artystów. Kolejny album wydał duet Madame Monsieur (Francja 2018). Ukazał się także krążek Alma Nuestra, będący efektem współpracy czwórki muzyków, w tym zwycięzcy Eurowizji 2017, Salvadora Sobrala. Na naszej playliście na Spotify usłyszycie także nowe piosenki takich wokalistów jak: Guy Sebastian (Australia 2015), Victor Crone (Estonia 2019), Nina Kraljić (Chorwacja 2016), Laka (Bośnia i Hercegowina 2008), Eleftheria Eleftheriou (Grecja 2012), Kati Wolf (Węgry 2011), Nevena Bozović (Serbia 2019), Leonora (Dania 2019) czy Robin Bengtsson (Szwecja 2017). Polecamy także najnowszy występ Kasi Moś do piosenki Wild Eyes. Nagranie zostało zarejestrowane podczas ostatniego koncertu naszej reprezentantki wraz z Orkiestrą Aukso.

Źródła: escxtra.com, eurovoix.com, eurowizja.org, wiwibloggs.com

Exit mobile version