Eurowizja Junior odbywa się corocznie od 2003 roku. W tym roku wypada jej jubileuszowa, 20. edycja. Przez cały okres trwania konkursu można było oglądać wiele krajów z różnych części Europy: od Półwyspu Iberyjskiego, zaś na Kaukazie kończąc. Jaki wizerunek Eurowizja Junior ma w poszczególnych regionach kontynentu?
Łącznie na Eurowizji Junior zadebiutowało 40 krajów. Mimo iż brzmi to całkiem nieźle, jak na mniejszy konkurs, to w praktyce słabo ma się to do frekwencji. Największa liczba uczestników wystąpiła w 2018 roku. Wówczas wystartowało 20 reprezentacji. W latach 2012-2013 oraz 2020 było ich zaś zaledwie 12.
Kraje byłego związku radzieckiego. Co je tak przyciąga?
Nie ma wątpliwości, że Eurowizja Junior cieszy się zdecydowanie większym powodzeniem w krajach byłego Związku Radzieckiego. To właśnie Białoruś jako jedyny kraj w historii pojawiła się szybciej w dziecięcej odsłonie konkursu niż w dorosłej. Również dopóki Europejska Unia Nadawców nie wykluczyła nadawcy BTRC w 2021 roku, to państwo startowało co rok. Łącznie w 18 udziałach wygrało dwukrotnie (2005, 2007), jak i dwukrotnie organizowało konkurs (2010, 2018). Mimo wielu skandali związanych z wyborem reprezentanta, oglądalność co roku była wysoka. Telewizja również ubolewała, że nie może dalej wystawiać swojego reprezentanta.
Nie gorzej wypadają Ukraina (17 startów) oraz Armenia (16 startów). Dla tych państw to możliwość pokazania się na arenie międzynarodowej, szczególnie mimo trwającego lub niedawno zakończonego konfliktu u siebie. Można to chociażby zobaczyć po rozmachu, z jakim organizowana jest tegoroczna Eurowizja Junior. Dobrze w statystykach Eurowizji Junior radzi sobie Gruzja. Państwo zadebiutowało wtedy, kiedy w dorosłej odsłonie, czyli w 2007 roku. Od tego czasu nadawca nie opuścił ani jednej edycji. Łącznie trzykrotnie zatriumfował oraz jednokrotnie organizował.
Biorąc pod uwagę specyfikę krajów Europy Wschodniej, w tym szczególnie opieranie się liberalnym wartościom w drugiej części kontynentu, to popkultura pozostaje istotnym elementem, który utrzymuje więź Wschodu z Zachodem. Z tego względu tak ważną rolę dla dawnych krajów radzieckich pełnią wyniki w takich wydarzeniach jak Eurowizja Junior. Pokazują to też niektóre utwory wysyłane przez ten region. Białoruskie Aliens z 2020 roku było pełną mroku, ciężką balladą z dodatkiem rapu, opowiadającą o pandemii covid-19. Wings z 2017 zaś mówiło o przemocy w rodzinie z dojrzałą i pompatyczną melodią. Kraje byłego ZSRR nie postrzegają konkursu tak jak Zachód. Może wiązać się to z popularnością tamtych festiwali.
Wizerunek konkursu na Zachodzie i Skandynawii
Skandynawia:
Eurowizja Junior 2003 została zorganizowana w kraju skandynawskim, jakim jest Dania. Przyjmuje się, że obok polskiego Eurokonkursu to Nordyckie Grand Prix stało się inspiracją dla Europejskiej Unii Nadawców dla stworzenia dziecięcej odsłony konkursu. Z racji braku odpowiedniej infrastruktury w Polsce, to właśnie w Kopenhadze zorganizowano pierwszy finał, w którym uczestniczyło 16 państw. Chociaż w debiucie Eurowizji Junior udział wzięły wszystkie kraje skandynawskie, to 3 lata później pozostała już tylko Szwecja, która ostatecznie zrezygnowała w 2015 roku. Dla wielu nadawców problem pojawił się już po zwycięstwie Marii Isabel w 2004 roku. Jej występ i piosenkę uznano za zbyt wulgarną, jak na konkurs dla dzieci. Kolejnym argumentem jest aż za bardzo widoczna ogromna rywalizacja. Obecnie na powrót takich krajów, jak Dania, Norwegia i Szwecja (choć telewizja SVT co 2 lata rozważała powrót, lecz zawsze z negatywnym skutkiem) nie możemy za wiele liczyć. Dwa pierwsze kraje mają swoje dziecięce odsłony Melodi Grand Prix, które uważają za lepsze z uwagi na lepszy rozwój muzyczny dzieci, inne piosenki, czy też zmniejszoną rywalizację.
Zachód:
W krajach zachodnich jest zdecydowanie lepiej. Holandia jest jedynym krajem, który bierze udział co rok bez żadnej absencji. Wynika to z popularności Junior Songfestival, który jest bardzo chętnie oglądany przez dzieci. Francja oraz Hiszpania powróciły do konkursu po długich przerwach. Konkurs stał się tam bardzo popularny, co może wynikać z tego, że zaczęto go transmitować na głównych stacjach telewizyjnych nadawców. W tym roku po 17 latach powróciła Wielka Brytania. Wielu spekuluje, że wynika to z reakcji Europejskiej Unii Nadawców, która mocno nakłania, aby gospodarz przyszłorocznej Eurowizji brał udział w konkursie dla dzieci. Wpływ na odbiór może mieć też to, że teraz to BBC i CBBC zajmują się konkursem, a nie ITV, jak to było w latach 2003-2005. Brytyjczycy już ogłosili, że zostają na stałe i chcą w przyszłości organizować publiczne eliminacje.
Eurowizja Junior: wizerunek w Polsce
Telewizja Polska wzięła udział w pierwszej Eurowizji Junior w 2003 roku. Z powodu ostatnich miejsc osiągniętych na przestrzeni dwóch lat, Polska wycofała się na aż 12 lat. W połowie roku 2016 zapowiedziano powrót, który spotkał się z sporym entuzjazmem, ponieważ ogłoszono przy tym nabór do preselekcji. Podobnie stało się rok później. W 2018 roku Roksana Węgiel została wybrana wewnętrznie na reprezentantkę, a TVP rozpoczęła szeroką promocję. 24 listopada Polska zatriumfowała, co spowodowało ogromny rozgłos w mediach i chęć organizacji za rok. W styczniu oficjalnie dowiedzieliśmy się, że to Polska zostanie gospodarzem w 2019 roku. Finał odbył się w arenie w Gliwicach; obejrzało go ponad 5 milionów widzów przed telewizorami, a druga z rzędu wygrana to spotęgowała. Stało się to dzięki Viki Gabor. W 2020, kiedy Polska była ponownie organizatorem oraz w 2021 roku, kiedy zajęła drugie miejsce z Sarą James, popularność Eurowizji Junior nie słabła, a jak będzie w tym roku? O tym przekonamy się już za kilka dni.
Źródła: BBC, DK, bbc.co.uk, AVRO, Eurovision.tv, Eurowizja.org, SVT,