Pora na kolejną, już trzecią, odsłonę felietonu, w którym analizujemy długą historię Konkursu Piosenki Eurowizji. Tym razem pod lupę weźmiemy czasy od wprowadzenia półfinału aż do ostatniej edycji widowiska, czyli lata 2004-2022. Jak doskonale wiemy, po zwycięstwie Turcji w 2003 roku następna edycja odbyła się w Stambule. Wtedy też po raz pierwszy dokonano prawdziwej rewolucji i podzielono konkurs na dwa etapy. Liczba uczestników Eurowizji wzrosła tym samym diametralnie umożliwiając udział pond trzydziestu krajom. Kto okazał się najlepszy w najnowszej historii Eurowizji i jak w rankingu wypada Polska? Spójrzmy i przekonajmy się sami.
Eurowizja w tabeli wszechczasów: jak powstawał ranking?
Ranking powstał na dokładnie takich samych zasadach, co w pierwszym odcinku felietonu. Tym razem wziąłem jednak pod uwagę tylko edycje, od czasu wprowadzenia półfinałów, czyli lata 2004-2022. Następnie stworzyłem pełen ranking edycji, przyznając punkty od 0 do 100 w systemie proporcjonalnym. Przypomnijmy sobie zasady jeszcze raz.
1. Uwzględniłem wszystkie obecnie istniejące kraje (łącznie 48 państw), które co najmniej raz wystąpiły na Eurowizji w latach 2004-2022
Punkty zdobyte na Eurowizji przez Serbię i Czarnogórę zostały „odziedziczone” przez państwa powstałe po jej rozpadzie. Jak pamiętamy, Serbia i Czarnogóra pojawiła się w konkursie dwukrotnie jako jedno państwo, zanim oficjalnie rozpadła się w czerwcu 2006 roku. Artysta z tego kraju wybierany był drogą preselekcji Evropesma, gdzie dwie telewizje: serbska i czarnogórska wspólnie decydowały o tym, kto pojedzie na konkurs. W 2004 roku kraj reprezentował nie kto inny jak duma Serbii – sam Željko Joksimović. Punkty za ten rok otrzymuje więc Serbia. Natomiast w 2005 toku, w barwach federacji pojawiła się formacja No Name z Czarnogóry. Punkty powędrowały więc za ten rok do Czarnogórców. W 2006 roku, kraj ten w atmosferze skandalu wycofał się z dalszej rywalizacji, ale mimo wszystko zachował prawo do głosowania w konkursie. Jako że Serbia i Czarnogóra uczestniczyła tylko jako państwo głosujące, nie została ona uwzględniona w tabeli za ten rok.
2. Każda edycja od 2004 roku do 2022 roku oceniana jest w skali od 0 do 100
Punkty przedstawiłem w zaokrągleniu do liczb całkowitych i wyliczyłem proporcjonalnie na podstawie zdobytych miejsc. Zwycięzca zawsze otrzymuje 100 punktów, a ostatnie miejsce 0 punktów (niezależnie od całkowitej liczby uczestników). Pozostałe oceny przedstawiłem proporcjonalnie w zależności od liczby pokonanych państw. Im większa liczba pokonanych piosenek, tym więcej punktów. Co ciekawe w 2008, 2011 i 2018 roku drugie miejsce warte jest aż 98 punktów. Dla rozstrzygania remisów w latach 2004-2007 uwzględniam liczbę otrzymanych ocen, ostatecznie pozycję startową.
Jak powstawał pełny ranking z półfinałami?
Przypomnijmy jeszcze raz, w jaki sposób powstawał pełny ranking z półfinałami. Zasada przeprowadzania jednego półfinału obowiązywała w latach 2004-2007. W finale konkursu udział zagwarantowany miało zawsze 14 państw, a mianowicie Wielka Czwórka (czyli główni sponsorzy konkursu: Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Hiszpania) oraz pierwsza dziesiątka poprzedniej edycji. W 2008 roku wprowadzono dwa półfinały. Tym samym tylko Wielka Czwórka oraz gospodarz (tj. ubiegłoroczny zwycięzca) występowali w finale konkursu jako automatyczni finaliści. W 2011 roku do konkursu po czternastoletniej przerwie powróciły Włochy. To oznaczało, że Wielka Czwórka przerodziła się w Wielką Piątkę.
Aby stworzyć sprawiedliwy ranking i nie faworyzować automatycznych finalistów, zastosowałem następujący system:
1. Najpierw przyznałem punkty na podstawie wyników półfinałów
- Awans do finału z półfinału – 1 punkt.
- Pokonanie co najmniej jednej piosenki, która awansowała do finału z półfinału – 1 punkt, przy dwóch półfinałach można więc zdobyć maksymalnie 2 punkty.
- Wszystkie kraje, które odpadły w półfinałach otrzymują 0 punktów.
- Wszyscy automatyczni finaliści, którzy nie pokonali ani jednej piosenki, która awansowała z półfinału lub półfinałów, również mają 0 punktów.
2. Następnie wyliczyłem wartość procentową zdobytych punktów
Po uszeregowaniu państw na podstawie punktów zdobytych za półfinały, wyliczyłem wartość procentową wszystkich punktów uzyskanych w konkursie. W tym celu całkowita liczba zdobytych punktów została podzielona przez pulę punktów możliwą do uzyskania.
3. Na koniec uwzględniłem różnicę w liczbie uczestników w finale i półfinałach
Po wyliczeniu procenta zdobytych punktów, wyrównałem liczbę procent dla państw, które nie awansowały z półfinałów oraz automatycznych finalistów, którzy nie pokonali żadnego kraju, który awansował do finału. W tym celu każdy kraj, który wystąpił w bardziej licznym etapie konkursu, miał swój wynik przemnożony przez różnicę w liczbie uczestników do pokonania w bardziej licznym etapie i tym mniej licznym.
Eurowizja 2004 – klasyfikacja konkursu
Sprawdźmy, jak ten system znalazł zastosowanie w wybranych edycjach konkursu, zacznijmy od pierwszej edycji z półfinałem, czyli Eurowizji 2004.
Jak widzimy powyżej, najniższej sklasyfikowanym krajem, który awansował z półfinału Eurowizji 2004, była Holandia. Wszyscy automatyczni finaliści tacy jak Belgia, Austria, Irlandia i Norwegia dołączyli więc do grona państw, które odpadły w półfinale i również zostały ocenione niżej od Holandii. Żeby było sprawiedliwie, wyliczyłem wartość procentową zdobytych punktów. Dla przykładu 9 punktów Austrii to 2,14% wszystkich możliwych. Następnie wartość tę przemnożyłem przez 1,10, aby wyrównać szanse automatycznych finalistów. W finale wzięły bowiem udział 24 państwa. Należało więc pokonać 23 kraje, a półfinale tylko 22 państwa, czyli tu mamy 21 państw do pokonania. Automatycznym finalistom teoretycznie trudniej było zdobyć punkty niż uczestnikom mniejszego półfinału. Dlatego też 23 dzielone przez 21 daje 1,10 i to o ten współczynnik pomnożymy wynik procentowy zdobyty przez automatycznych finalistów, czyli Austrię, Belgię, Irlandię i Norwegię. W ten sposób wszyscy mają równe szanse.
Eurowizja 2006 – klasyfikacja konkursu
A jak Eurowizja 2006 wypada na tle prezentowanych statystyk?
Tym razem najniżej ocenionym krajem, który awansował z półfinału była Macedonia Północna – na 12. miejscu. Wszyscy automatyczni finaliści, którzy zostali sklasyfikowani niżej niż Macedonia Północna, otrzymali zatem 0 punktów w tabeli i dołączyli do grupy państw, które odpadły w półfinale. Warto zauważyć, że to aż 12 państw spośród 14 automatycznych finalistów. Tylko czwarta Rumunia i dziewiąta Grecja zdołały dostać się do pierwszej dziesiątki i pokonać chociaż jeden utwór, który awansował z półfinału. Następnie, liczbę uzyskanych procent dla automatycznych finalistów pomnożyłem przez 1,05, aby wyrównać szanse. Wszak w finale startowało jedno państwo więcej niż w półfinale. Dlatego też Chorwacja (przegrała remis z Macedonią Północną) jest wyżej niż Albania i Cypr, choć zdobyła minimalnie mniej punktów procentowych.
Eurowizja 2015 – klasyfikacja konkursu
Teraz przeniesiemy się do roku 2015 i prześledzimy, jak system sprawdza się przy dwóch półfinałach.
Aż cztery kraje z grona automatycznych finalistów (Wielka Piątka plus Austria-gospodarz) wypadły gorzej niż najniżej oceniony półfinalista w finale, czyli Polska. Choć Monika Kuszyńska awansowała z drugiego półfinału (i to na 8. miejscu), w finale uplasowała się dopiero na 23. pozycji. Wielka Brytania, Francja, Niemcy i Austria dołączyły zatem do grupy państw, które odpadły w półfinałach. Następnie wyrównałem liczbę zdobytych procent dla państw w pierwszym i drugim półfinale. Dlatego też Malta (17,92%) zdobyła wyższe miejsce niż Mołdawia (17,98%), ponieważ wystąpiła w półfinale, gdzie liczba państw do pokonania była wyższa w stosunku 16:15, czyli 1,07 razy większa. I to właśnie o tę wartość przemnożyłem procentowy wynik Malty.
Tak samo postąpiłem z automatycznymi finalistami z dna tabeli. Jako że w finale wystąpiło aż 27 państw (rekord!), a w najmniej licznym półfinale tylko 16 krajów, to wynik Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Austrii przemnożyłem przez 1,73, aby zrekompensować różnicę w liczbie uczestników do pokonania. Dlatego też Wielka Brytania (1,07%), po przeliczeniu różnic, jest sklasyfikowana wyżej niż Szwajcaria (1,67%). Tym sposobem automatyczni finaliści tacy jak Niemcy i Austria (obydwa 0%) nie są sklasyfikowani wyżej od państw takich jak Malta czy Mołdawia, które odpadły w półfinale, ale zdobyły kolejno 17,92% i 17,98% wszystkich głosów.
Klasyfikacja generalna Konkursu Piosenki Eurowizji w latach 2004-2022
W analogiczny sposób, jak ten opisany powyżej, przeliczyłem wyniki pozostałych edycji konkursu w latach 2004-2022, co daje łącznie 18 edycji. Następnie wyliczyłem średnią arytmetyczną, dzieląc liczbę zdobytych punktów przez liczbę startów w tym okresie.
Jak wygląda czołówka rankingu?
- Najlepszym krajem okazały się Włochy ze średnią (84,27%), które powróciły do konkursu w 2011 roku po czternastoletniej nieobecności. Aż dwukrotnie Włochy otarły się o zwycięstwo w 2011 i 2019 roku i raz zdobyły wysokie trzecie miejsce w 2015 roku, tak aby ostatecznie zwyciężyć w 2021 roku. Aż z 9 z 11 startów zakończyło się dla Włochów miejscem w pierwszej dziesiątce, co czyni ich bezapelacyjnie najlepszym krajem Wielkiej Piątki.
- Drugie miejsce przypada zaś Rosji z wynikiem (80,81%). Rosja opuściła dwie edycje konkursu w 2017 i 2022 roku. Aż 7 razy znalazła się na podium, wygrywając konkurs w 2008 roku za sprawą samego Dimy Biłana. Tylko raz Rosjanie odpadli w półfinale w 2018 roku, co jest ich najgorszym wynikiem od czasu wprowadzenia półfinałów.
- Trzecie miejsce przypada czyli Turcji – czwarte miejsce i 79,78%. 6 razy w pierwszej dziesiątce na 9 startów i jedno drugie miejsce, dzięki grupie Manga w 2010 roku. Tylko raz poza finałem, w 2011 roku.
Tuż za podium…
- Ukraina jest czwarta (77,94%), aż trzy zwycięstwa w 2004, 2016 i oczywiście w 2022 roku, również dwa srebrne medale i jeden brązowy. Jedyny kraj, który zawsze awansuje do finału.
- W pierwszej piątce znalazło się jeszcze miejsce dla Szwecji – szósta pozycja (75,00%), w tym ma aż dwa zwycięstwa w 2012 i 2015 roku. Tylko raz Szwedzi byli poza finałem – w 2010 roku.
- Szósty jest zaś Azerbejdżan (73,43%), który ma na koncie aż 7 wyników w czołowej dziesiątce na 13 startów. Do tego jedno zwycięstwo w 2011 roku, i po jednym srebrnym i brązowym medalu. Również tylko raz poza finałem w 2018 roku.
- Siódme miejsce przypada nieobecnej Bośni i Hercegowinie (71,60%), 5 miejsc w czołowej dziesiątce, jedno podium w 2006 roku.
- Najmłodszy stażem kraj w konkursie, czyli Australia na 8. miejscu (70,14%). Raz nawet Australia otarła się o zwycięstwo w 2016 roku, dzięki Dami Im. Zabrakło naprawdę niewiele, bo tylko 23 punkty. W zeszłym roku po raz pierwszy odpadli w półfinale.
- Grecja z kompletem 18 startów, zwycięstwem w 2005 roku i dwoma brązowymi medalami jest dopiero na dziewiątym miejscu (69,78%). A pierwszą dziesiątkę zamyka Serbia (68,67%), dla której aż dwa miejsca na podium zdobył Željko Joksimović w 2004 i 2012 roku.
Jak wypada Polska?
- Polska uplasowała się w drugiej połowie tabeli, na 26. miejscu z wynikiem 46,06% między Hiszpanią (46,44%) i Holandią (45,11%). Mamy na koncie 16 startów na 18 możliwych. Nie pojawiliśmy się tylko podczas dwuletniej pauzy w latach 2012-2013. Tylko siedem razy byliśmy w wielkim finale (zespół Blue Café był automatycznym finalistą w 2004 roku). Awansowaliśmy sześć razy, a odpadliśmy dziewięć.
- Najlepszy wynik od momentu wprowadzenia półfinałów osiągnął dla nas Michał Szpak – wysokie ósme miejsce i aż 83 punkty do tabeli za 2016 rok. Drugi, zgodnie z systemem, jest Krystian Ochman – 72 punkty, następnie zespół Ich Troje – 67 punktów w 2006 roku (gdyby nie fakt, iż Serbia i Czarnogóra zachowała prawo głosu awansowalibyśmy do finału), a czwarty Donatan i Cleo – 14. miejsce i 64% pokonanych państw w 2014 roku.
- Najsłabszy wynik to wciąż Magdalena Tul i 5 punktów za 2011 rok. Następnie Gromee i Lukas Meyer i 26 punktów za 14. miejsce w drugim półfinale Eurowizji 2018. Trzeci najsłabszy wynik to 26 punktów za 13. miejsce w półfinale Marcina Mrozińskiego (obecnie Martin Fitch) w 2010 roku. Rafał Brzozowski zrównał ten wynik za 14. miejsce w półfinale w 2021 roku.
Kto najsłabszy?
- Ranking zamyka najmniejsze państwo w konkursie, czyli Monako z wynikiem 14,00 punktów. Kraj ten pojawił się na Eurowizji tylko trzy razy w latach 2004-2006 i ani razu nie był nawet blisko awansu do finału. 47. miejsce przypada naszym sąsiadom z południa – Słowacji. Kraj ten również nie zdołał awansować do finału podczas wszystkich czterech startów w latach 2009-2012. Trzecia od końca jest Andora, która również nigdy nie zagościła w finale.
- Czwarte od końca jest San Marino z wynikiem 20,70 procent. Mimo wszystko to mikropaństwo ma na koncie aż trzy awanse do finału. Najlepszy wynik uzyskano w 2019 roku za sprawą Serhata, który wywalczył aż 55 punktów do klasyfikacji (łącznie z 2016 rokiem aż 87).
- Spośród wszystkich państw, które mają komplet 18. startów w latach 2004-2022, najniżej w rankingu jest Słowenia – tylko 43. miejsce i 33,11%. Aż 12 razy Słowenia kończyła konkurs na etapie półfinału, także w tym roku. Awansowała tylko sześć razy. Nigdy nie znalazła się w pierwszej dziesiątce.
- Rekordzista zwycięstw, czyli Irlandia aktualnie plasuje się dopiero na 40. miejscu z 34,17 punktami na koncie. Połowa wszystkich występów skończyła się poza finałem konkursu, a tylko dwa z nich w ścisłej dziesiątce – w 2006 i 2011 roku.
- Wielka Brytania to tym razem najsłabszy kraj Wielkiej Piątki. Kraj ten jest dopiero 37. z wynikiem 38,78 punktu. W ciągu ostatnich 18 edycji, Brytyjczycy tylko 2 razy raz byli w pierwszej dziesiątce, a mianowicie w 2009 i 2022 roku.
Żródła: www.eurovision.tv, www.senojflags.com, opracowania własne.