The Shin & Mariko faworytami do zajęcia ostatniego miejsca.
O ile na Eurowizji fani prześcigają się w typowaniu zwycięzców i często już w czasie trwania sezonu selekcyjnego można stwierdzić jaki kraj może sięgnąć po Grand Prix, o tyle rzadko kiedy możliwe jest wskazanie faworyta do zajęcia ostatniego miejsca. Jednak w tym roku fani wydają się być zgodni: w drugim finale na dnie stawki powinna znaleźć się Gruzja!
Gdy w lutym 2014 roku gruziński nadawca publiczny GPB zapowiedział że reprezentantami tego zakaukaskiego kraju zostanie zespół The Shin wraz z wokalistką Mariko, w środowisku eurowizyjnym informacja ta przeszła bez większego echa.
Nie wiadomo było czego się spodziewać, jednak wydawało się że piosenka powinna reprezentować dobry poziom. 14 marca 2014 roku opublikowano Three Minutes To Earth. Większość fanów konkursu od razu spisało utwór na straty. Jako główne wady piosenki można było wymienić niespójność kompozycji, melodię niczym z lat 90-tych czy tematykę utworu (sporo ludzi nie lubi 'proekologicznych’ piosenek). Żeby tego było mało, teledysk opublikowany wraz z utworem w najlepszym wypadku można by określić jako słaby. Clip charakteryzuje się marną jakością obrazu, niedobranymi strojami oraz bardzo dziwaczną choreografią. Piosenka ma oczywiście swoich zwolenników, jednak pozostają oni w zdecydowanej mniejszości.
Jeśli chodzi o typowania, zarówno u fanów jak i bukmacherów Gruzja obstawiana jest bardzo nisko. U tych pierwszych zajmuje zdecydowane ostatnie miejsce. W ważniejszych notowaniach fanowskich sprawa ma się następująco: ESCcharts oraz Oikotimes wróżą ostatnie miejsce; w typowaniu klubów OGAE Gruzja zdobyła dwa punkty (oba od fanklubu rosyjskiego), wyprzedzając Litwe (ze swojego półfinału) a także Portugalię i Albanię (wszystkie trzy kraje nie zdobyły nawet punktu). W ankiecie portalu Wiwiblogs Gruzja zajmuje 32 miejsce (na 37), zostawiając w tyle jednego uczestnika swojego półfinału (Szwajcarię). ESCkaz oceniło Gruzje na 36 miejsce, niżej stawiając jedynie Islandię, z którą jednak Gruzini nie zmierzą się bezpośrednio w walce o finał. Jednak według niezakończonego jeszcze głosowania Eurojury Three minutes to Earth plasuje się na 26 miejscu, zostawiając pod sobą aż sześciu uczestników swojego półfinału (do awansu wystarczyłoby pięciu)
Czy Gruzja faktycznie zajmie ostatnie miejsce? Czy może jednak zaskoczy wszystkich awansem? Przekonamy się już w przyszły czwartek. Jutro zaś pierwsza próba tego zakaukaskiego kraju. Czy zmieni ona podejście fanów?
Źródła: wikipedia.org, kolumbus.fi, esckaz.com, oikotimes.com, oddschecker.com, ogaeinternational.com, esc-plus.com
Foto: wiwiblogs.com