Islandia bez uprzedzeń i z wiarą w sukces!

Mnóstwo barw, sama pozytywna energia, jasny przekaz dla publiki  – na to stawia od początku do końca formacja Pollapönk. Czy te założenia zaprowadzą ich prosto do finału? 

Czytając relacje z pierwszych prób w Kopenhadze można tylko utwierdzić się w przekonaniu, że islandzcy reprezentanci będą zarażać pełnym barw i optymizmu występem wszystkich fanów zgromadzonych zarówno w B&W Hallerne, jak i przed telewizorami . Jak przyznają sami zwycięzcy Songvakeppnin, budowanie takiego wyjątkowo rozpoznawalnego wizerunku jest jednym ze sposobów skutecznej promocji No Prejudice w Europie. Niestety, oddzielna trasa po krajach tegorocznych uczestników była zbyt wygórowaną finansowo promocją do zrealizowania, stąd też z niej zrezygnowano.

Zatem, jakie jeszcze kroki zostały podjęte aby skłonić fanów ESC do zagłosowania na zespół? Bez wątpienia jednym z nich jest przesłanie kryjące się za całym utworem. Jak przyznają artyści, ma być to ich wkład w rozwój poszanowania praw człowieka na starym kontynencie. Stanowczo odrzucają też zarzuty części osób, że ich obecność w Danii będzie oparta tylko i wyłącznie na chęci zrobienia dobrego żartu. „Chcemy zapewnić, że nasz wyjazd na konkurs jak i piosenka nie są żadnymi żartami czy pastiszem. Mamy nadzieje, że nasz przekaz trafi prosto do wspaniałych ludzi w całej Europie. Walczmy z dyskryminacją i uprzedzeniem poprzez szerzenie miłości!” 

Oddzielnym fenomenem bez wątpienia są dreso-garnitury, który mają na sobie członkowie zespołu. Ten image był zakorzeniony w stylu Pollapönk od samego początku, o czym bez skrępowania informują muzycy. Dresy były i są idealnymi strojami różnorakich zespołów na wiele najróżniejszych okazji. Kapitalnie nadają się do tańca i dają ogromną swobodę ruchów. Nas jako zespołu nie można było jednak w nich złapać w miejscach publicznych. Krok naprzód postanowiliśmy zrobić właśnie z racji występu w preselekcjach, gdzie pojawiły się po raz pierwszy nasze garnitury. Są one przygotowane tylko dla nas i to nie przypadek, że są różowe, niebieskie, żółte i czerwone. W społeczeństwie istnieją pewne uprzedzenia, że takiego koloru w swoich ciuchach unikać chłopcy, a takiego dziewczynki. To nonsens i chcieliśmy naszym wyglądem pokazać, iż warto nosić rzeczy w ulubionym odcieniu i być z tego dumnym.

Ta dbałość o dzieci wynika wprost z faktu, że zespół jest klasyfikowany gatunkowo jako – kids friendly punk. Stąd też ich muzyka, jest często do nich kierowana… a młodzi fani za 45 euro mogą nabyć swój garniturek w wybranym przez siebie kolorze. Zainteresowanych co do ich wyglądu odsyłamy do tego zdjęcia!

Znakomity odbiór kawałka w ojczyźnie muzyków zachęcił zespół do wydania 12 kwietnia oficjalnej kompilacji z największymi przebojami grupy. Premiera odbyła się w centrum handlowym w miejscowości Kópavogur, gdzie tegoroczni reprezentanci Islandii zagrali przy okazji swoje największe hity, w tym oczywiście tegoroczną eurowizyjną propozycję. Wszyscy zainteresowani tym wydawnictwem mogą go bez trudu nabyć w serwisie iTunes.

Czy zatem 6 maja okaże się szczęśliwą datą dla Pollapönk? Przekonamy się już niebawem, jednak bez względu na osiągnięty rezultat – czwórka sympatycznych muzyków (z których dwóch to parlamentarzyści tamtejszej izby wyższej) na pewno da się zapamiętać jako przykład różnorodności, której nie znajdzie się nigdzie indziej niż na ESC!

Źródło: esc.kaz, wiwibloggs.com; youtube.com

Zdjęcie: esc.kaz

Exit mobile version