Za nieco ponad tydzień będziemy mogli usłyszeć Roksanę Węgiel na scenie Eurowizji Junior w Mińsku. Roxie nagrała już piosenkę z Edytą Górniak, może zatem białoruska przygoda stanie się trampoliną do wielkiej kariery muzycznej? Jak dotąd niewiele jest byłych uczestników Juniora, którzy mogą tak powiedzieć…
Niektórym uczestnikom dziecięca Eurowizja tak się spodobała, że postanowili jechać na jej „dorosłą” wersję. Pierwszą artystką z takim bagażem doświadczeń była Nevena Bozović, która pojechała do Malmö w 2013 roku w ramach grupy Moje 3 (choć należy pamiętać, że to Weronika Bochat z JESC 2004 była pierwszą taką osobą – aczkolwiek jedynie w roli chórzystki Marcina Mrozińskiego w 2010 roku). Ljubav je svuda do finału nie weszła (pogrążyła ją niezrozumiała dla niewładających językiem serbskim odbiorców prezentacja), a grupa szybko upadła. Przed szwedzką katastrofą, a już po zajęciu 3. miejsca na Juniorze w 2007 roku, wzięła udział w znanym w byłej Jugosławii festiwalu Sunčane Skale oraz serbskiej edycji programu „The Voice”, gdzie zajęła 2. miejsce. Po dorosłej Eurowizji regularnie zaczęła wydawać kolejne piosenki, a jedna z nich reprezentowała Serbię w zeszłorocznym OGAE Song Contest, gdzie zajęła 26. miejsce.
Rok później Rosję reprezentowały siostry Tołmaczowe: Anastasija i Marija. Zaśpiewały wówczas w Kopenhadze utwór Shine, lecz nie udało im się powtórzyć sukcesu z Juniora sprzed ośmiu laty: zamiast zwycięstwa musiały pocieszyć się, mimo wszystko nadal przyzwoitym, siódmym miejscem. I to by było na tyle. Nie nagrały od tego czasu zbyt wiele, koncertów też za dużo nie grają, ale za to działają nadal dość aktywnie w social media. W 2015 roku mieliśmy okazję oglądać dwóch byłych reprezentantów: z San Marino pojechali wówczas Anita Simoncini i Michele Perniola. Młodzi wokaliści nie zwojowali „juniorowych” scen, odpowiednio w 2014 i w 2013 roku, i podobnie było w Wiedniu: ich Chain of Lights zajęło 16., przedostatnie miejsce w półfinale. Kariera po Eurowizji? Michele próbował swoich sił w włoskim programie „Amici di Maria di Filippi”, odpadając już w pierwszym odcinku. Sztokholm dał nam odetchnąć od podobnych powrotów, ale już w 2017 roku na kijowskiej scenie pojawiło się trio O’G3NE, które jako Lisa, Amy & Shelley dziesięć lat wcześniej zaprezentowały się na Eurowizji Junior. Wynik z 2007 roku można było nazwać niezbyt satysfakcjonującym, ale wynik z dorosłej Eurowizji już był naprawdę niezły: w obu przypadkach siostry zajęły 11. miejsce.
Nie wszystkim jednak taki powrót się udał. Maria Isabel, druga zwyciężczyni Eurowizji Junior, musiała się zadowolić jedynie 4. miejscem w hiszpańskich preselekcjach sprzed dwóch lat. Molly Sanden, reprezentująca Szwecję w Eurowizji Junior w 2006 roku, swych sił w dorosłym Melodifestivalen próbowała aż trzykrotnie: w 2009 (11., ostatnie miejsce), 2012 (5. miejsce) i 2016 roku (6. miejsce). Anne Gadegaard (Dania 2003), Viktorija Loba (Macedonia 2003) i Daniel Testa (Malta 2008) starali się o prawo do reprezentowania swoich państw w 2015 roku, zajmując, odpowiednio, drugie, siódme i szóste miejsce. Dla Testy nie był to pierwszych start w maltańskich selekcjach – rok wcześniej zajął trzecie miejsce – i nie ostatni, bowiem w 2016 roku zajął… ostatnie miejsce w finale. Jeszcze gorzej w tamtym roku poszło Viktorii Petryk, siostrze zwyciężczyni Juniora 2012, która sama dla Ukrainy wyśpiewała w 2008 roku drugie miejsce. Jej Overload nie weszło nawet do finału ukraińskich preselekcji 2016 roku. Co łączy jeszcze, oprócz braku sukcesu w narodowych selekcjach, tych artystów? Zgadliście! Ich kariera stoi w miejscu (o ile jeszcze w ogóle istnieje). Może to dlatego niektórzy „po-juniorowcy” biorą udział we wszelkiego rodzaju talent show. Zwyciężczyni Juniora sprzed pięciu laty, Maltanka Gaia Cauchi, w tegorocznej, piętnastej edycji brytyjskiego „X Factora”, została członkinią grupy Sweet Sense, która jednak nie awansowała do odcinków na żywo. Uczestniczki Eurowizji Junior 2015, Australijka Bella Paige i Ukrainka Anna Trincher, wzięły udział w tegorocznych, narodowych wersjach programu „The Voice”. Obu dziewczynom udało się zająć drugie miejsce. Może te programy dadzą im szansę na większą rozpoznawalność…
Czy to naprawdę wszystko, na co stać gwiazdy Eurowizji Junior? Otóż nie. Dwie z nich w swoim CV będą mogły także zapisać prowadzenie Juniora: Gruzince Lizi Pop udało się to w zeszłym roku, natomiast Białorusinka Helena Meraai zaprezentuje się nam w roli hosta już 25 listopada.
Kończąc, nie można nie wspomnieć o trzech artystach, o których można powiedzieć: istotnie, ich kariera nabrała tempa. Dino Jelusić wygrał pierwszą Eurowizję Junior z popowym Ti si moja prva ljubav, a dziś reprezentuje odrobinę inny rodzaj muzyki… hard rock, heavy metal, trash metal etc. I robi to z sukcesami wraz ze swoim zespołem Animal Drive – ich tegoroczny album Bite! stał się najlepiej sprzedającym z gatunku „New Breed Rock” w Brazylii. Alina Eremia, reprezentująca kraj Drakuli w 2005 roku, podłożyła swój głos Pocahontas i Belli (tej z „Pięknej i Bestii”) w rumuńskiej wersji językowej. Na swym koncie również ma wiele hitowych utworów. Ostatnim głośnym nazwiskiem jest Macedończyk Bobi Andonov – jego Prati mi SMS z 2008 roku przyniosło mu sławę na Bałkanach, po czym wrócił do Australii, gdzie się urodził, i tam właśnie „zrobił nazwisko”. W 2010 roku został finalistą tamtejszego „Mam Talent”, po drodze grał też Simbę w Królu Lwie z Melbourne i Szanghaju, aż w 2015 roku podpisał umowę z Hollywood Records.
Jak widzicie, uczestnikom Eurowizji Junior dość ciężko się wybić do naprawdę porządnej kariery muzycznej. Co nie oznacza jednak, że jest to niemożliwe! Olivio, Alicjo i Roksano – powodzenia, trzymamy kciuki!
Źródło: junioreurovision.tv, youtube.com
Fot.: jastrzabpost.pl