Kolejne państwa poszukują swoich reprezentantów. Eurowizyjna prasówka – odcinek 7

Wydarzeniem tygodnia na naszym portalu niewątpliwie był Top of the Top Sopot Festival, podczas którego wystąpiło szereg gwiazd związanych z Eurowizją. Sprawdzamy, co jeszcze działo się w innych częściach Starego Kontynentu… i nie tylko! 

Top of the Top Sopot Festival 2019

Za nami 53. edycja wydarzenia, początkowo znanego jako Międzynarodowy Festiwal Piosenki, a dziś potocznie zwanego sopockim festiwalem. W konkursie o nagrodę Bursztynowego Słowika walczyło pięcioro artystów, w tym trzech biorących udział w Eurowizji: Luca Hänni (Szwajcaria 2019), zespół Lake Malawi (Czechy 2019) oraz Frans (Szwecja 2016). Sensacyjnym zwycięzcą głosowania publiczności okazał się ten ostatni, który na deskach Opery Leśnej zaprezentował swój eurowizyjny utwór sprzed trzech lat – If I Were Sorry. To piąta wygrania Szwedów w sopockim festiwalu. Wcześniej tego zaszczytu doświadczyli m.in zwycięzcy Eurowizji 1984, zespół The Herreys, czy laureat trzeciej lokaty podczas Eurowizji 2011, Eric Saade. Podczas koncertu Top of the Top jako gość specjalny wystąpił także zwycięzca Eurowizji 2019, Duncan Laurence, a nasi reprezentanci Edyta Górniak (1994) i Gromee (2018) zaprezentowali nowy singiel, będący owocem ich współpracy. 

Eurowizja 2020: kolejne państwa odkrywają karty

Czeski nadawca publiczny, telewizja ČT, poinformował o zakończeniu procesu naboru piosenek do przyszłorocznych selekcji. Według szefa delegacji, Jana Borsa, zgłoszono 152 utwory, co jest niemal dwukrotnie gorszym wynikiem niż w zeszłym roku. Mniejszą liczbę kompozycji tłumaczy krótszym terminem na ich nadsyłanie, co jednak było celowym działaniem organizatorów – zależy im jedynie na najbardziej wartościowych propozycjach. Czechów cieszy także fakt, iż 78 z nich napisali zagraniczni twórcy, co świadczy o większym prestiżu narodowych eliminacji. Na tym nie koniec przygotowań, bowiem 25 stycznia Czesi po raz pierwszy od 12 lat będą transmitować swoje selekcje, co wymaga m.in odpowiedniej oprawy artystycznej oraz projektu sceny.

Prace nad wyborem przyszłorocznych reprezentantów trwają także w Portugalii i Gruzji. Telewizja RTP w dość zabawny sposób poinformowała o tym, że po raz kolejny sposobem selekcji kolejnego artysty występującego w portugalskich barwach na Eurowizji będzie Festival  da Canção. Na oficjalnym profilu koncertu opublikowała zdjęcie z ubiegłorocznego widowiska, gdzie jego późniejszy zwycięzca, Conan Osíris, gra ze wspierającym go zespołem w Jengę (popularną układankę z klocków), z podpisem: nie możemy potwierdzić, kto wygrał w Jengę, ale korzystając z chwili uwagi, informujemy, że w przyszłym tygodniu będziemy mieć dla Was wiadomość.

W Gruzji powraca format Idol, który w zeszłym roku był metodą selekcji reprezentanta tego kraju na Eurowizję. Pierwsze przesłuchania w stolicy państwa, Tbilisi, już za nami. Kolejne odbędą się w ostatnich dniach sierpnia w Batumi, Kutaisi i ponownie w Tbilisi. Pierwsze odcinki programu zostaną wyemitowane w październiku. Na eurowizyjnej scenie nie zobaczymy natomiast Lichtensteinu. Kraj próbuje zadebiutować w konkursie od kilkunastu lat, lecz najpierw nadawca, 1 FLT TV, musiałby stać się członkiem Europejskiej Unii Nadawców (EBU). Jak się okazuje, ponownie nie uzyskał on wsparcia rządu małego księstwa i tym samym z powodów finansowych nie może ubiegać się pomyślny akces do EBU.

A co z Polską? Przygotowania do Eurowizji Junior!

Dotychczas swój udział w przyszłorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji potwierdziło 27 państw. W gronie tym nie ma Polski. Telewizja Polska (TVP) wydaje się koncentrować swoje siły na organizacji Eurowizji Junior. W tym miesiącu ogłoszono wieloetapowy nabór na wolontariuszy pomagających podczas wydarzenia, w przyszłym zaś poznamy reprezentanta Polski i piosenkę, z którą wystąpi w Gliwicach. Niebawem też należy spodziewać się informacji o biletach na Eurowizję Junior.

Inni nadawcy przygotowujący się do udziału w konkursie również nie próżnują. Irlandczycy po raz kolejny wyłonią swojego przedstawiciela dzięki formatowi Junior Eurovision Éire. Trwające pięć tygodni selekcje wyłonią następcę Taylora Hynesa spośród 28 uczestników, którzy wykonają znane covery angielskich utworów, przetłumaczone później na język irlandzki. To oznacza, że w odróżnieniu od poprzednich edycji tym razem poznamy jedynie artystę, który będzie bronił irlandzkich barw w Gliwicach, a piosenka zostanie wybrana wewnętrznie. Z kolei Kazachowie szukają kompozycji, którą w listopadzie wykona Erżan Maksim. 12-latek aktualnie współpracuje z kilkoma producentami muzycznymi i jest przekonany, że wspólnie wybiorą utwór, dzięki któremu wygra cały konkurs.

Eurowizja z nowym partnerem

Marka Moroccanoil, specjalizująca się w produkcji ekskluzywnych kosmetyków do pielęgnacji włosów, będzie partnerem konkursu w najbliższych pięciu edycjach. Oferowane przez nią produkty często są wykorzystywane podczas sesji zdjęciowych do najbardziej uznanych magazynów lub najbardziej prestiżowych pokazów mody. Styliści marki mają już doświadczenie współpracy z Eurowizją – to oni odpowiedzialni byli za fryzury wykonawców w Tel Awiwie. Jon Ola Sand przyznaje, że cieszy się ze współpracy największego widowiska muzycznego z globalną marką z segmentu beauty i jest pewien, że nowy partner zapewni tak niesamowity wygląd uczestników, jak producenci wydarzenia profesjonalny dźwięk.

Eurovision Asia – co dalej z konkursem?

Wielkimi krokami zbliża się termin organizacji Eurovision Asia – pierwszego panazjatyckiego widowiska muzycznego, wzorowanego na Konkursie Piosenki Eurowizji. Choć EBU wyraziła zgodę na przygotowanie imprezy na powstałym w Europie formacie już w 2016 roku, do tej pory nie odbyła się jej debiutancka edycja. Pierwszy termin wyznaczono na 2017 rok, a następnie kilkukrotnie go przesuwano. W ubiegłym roku poznaliśmy nawet miejsce mające być areną wokalnych zmagań wokalistów z Azji i Pacyfiku, tj. Gold Coast Convention and Exhibition Centre w Gold Coast, leżące w australijskim stanie Queensland. Mimo iż do planowanej daty wydarzenia zostały już niecałe cztery miesiące, próżno szukać szczegółowych informacji. Rzecznik prasowy australijskiego nadawcy, SBS, w rozmowie z portalem wiwibloggs.com, lakonicznie poinformował, że trwają pracę nad organizacją konkursu. Co ciekawe, w terminie pojawiającym się w kuluarach jako dzień finału, tj. 7 grudnia 2019 roku, w hali w Gold Coast będzie miało miejsce inne wydarzenie. Czy to oznacza, że inauguracyjna edycja konkursu nie odbędzie się w 2019 roku?

Foto: Maciej Stępień
Źródła: escxtra.com, eurovision.tv,  eurovoix.com, eurowizja.tvp.pl, facebook.com (strony Eurovision Song Contest oraz Eurovision Song Contest Czech Republic), instagram.com (konto festivaldacancao.rtp wiwibloggs.com).

 

Exit mobile version