W przypadku naszego kraju powrót do otwartych preselekcji w 2016 r. okazał się sukcesem. Powtórka tego formatu wyboru reprezentanta w 2017 r. była bardziej niż pewna. Dzisiaj Telewizja Polska (TVP) ujawniła pierwsze informacje dotyczące sposobu wytypowania wykonawcy, który będzie następcą Michała Szpaka w konkursie.
Wiele osób ze zniecierpliwieniem oczekiwało informacji o polskich preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji 2017, który odbędzie się w stolicy Ukrainy – Kijowie. O tym, że dwudziesty w historii polski reprezentant zostanie wybrany w drodze publicznych selekcji, nie było tajemnicą od dawna. Jedyna kwestia, która była szeroko komentowana, to ich format.
Już w połowie tego roku pojawiały się doniesienia o rozbudowanych selekcjach przy udziale oddziałów regionalnych. Ta koncepcja upadła jednak bardzo szybko.
Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że finał Krajowych Eliminacji 2017 odbędzie się 11 lutego. O tym, kto pojedzie do Kijowa, zdecydują widzowie oraz jury. Formuła tego drugiego członku decyzyjnego nie jest jeszcze dokładnie znana: czy będzie to panel złożony z polskich profesjonalistów czy też coraz popularniejsza w innych selekcjach formuła
z międzynarodowym jury? Na niektórych stronach eurowizyjnych pojawiła się pogłoska, że to szefowa białoruskiej delegacji otrzymała zaproszenie do jury polskich selekcji. Czy jest to prawda?
O tym, jaki kształt przybierze jury w krajowych eliminacjach, dowiemy się 27 grudnia, kiedy zostanie ogłoszony regulamin selekcji. Wtedy poznamy też inne detale dotyczące zgłoszeń i przebiegu preselekcji.
Na chwilę obecną wiemy, że zgłoszenia będą trwać do 20 stycznia.
Polska wybierała reprezentanta za pomocą otwartych selekcji 9 razy, po raz pierwszy w 2003 roku. Pierwsze dwa lata były wielkim sukcesem medialnym. Selekcje obejrzało odpowiednio 7,27 i 6,5 miliona widzów. Po roku przerwy, w 2006 roku, powrócono do formuły otwartych selekcji. Tym razem pod nazwą Piosenka Dla Europy. Pod tą nazwą polskie selekcje funkcjonowały do 2009 roku włącznie. Przez okres 2006-2009 (bez 2007) o wyborze decydowali wspólnie widzowie i jury. W 2003-2004, 2007, 2010, 2011 oraz 2016 roku jury nie brało udziału w selekcjach.
Warto przypomnieć, że udział w selekcjach to nie tylko walka o reprezentowanie Polski na Eurowizji. Jest to też okazja do zaprezentowania swojej twórczości szerokiemu gronu odbiorców. Wiele propozycji z polskich selekcji zyskało miano hitów. Do tego grona zaliczyć należy takie piosenki, jak You May Be in Love (Blue Cafe), Here I Am (Wilki), Freedom (Sistars), Na Kolana (Kasia Cerekwicka), How Many People (The Jet Set) czy Cool Me Down (Margaret).
Preselekcje to dobra okazja do podziwiania na jednej scenie zarówno doświadczonych wykonawców, jak i tych, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w branży muzycznej. Dzięki selekcjom wiele nazwisk utrwaliło się w zbiorowej świadomości. Oprócz niektórych z wyżej wskazanych, warto wymienić również Janusza Radka, Anię Rusowicz (Desire, IKA), Kasię Wilk (Kto To), Sławomira Uniatowskiego, Nataszę Urbańską, Afromental czy Adę Fijał.
Krajowe Eliminacje 2016 wygrał Michał Szpak z piosenką Color Of Your Life. Jego zwycięstwo w selekcjach automatycznie przełożyło się na korzyści dla samego wykonawcy. Już niecałe dwa tygodnie po selekcjach (17.03.16), płyta Byle Być Sobą znalazła się w pierwszej dwudziestce najchętniej kupowanych płyt w Polsce. Jego występ finałowy podczas konkursu, który odbył się w Sztokholmie, obejrzało 6,32 mln widzów. Eurowizyjny sukces (8. miejsce) przyczynił się do jeszcze większej popularności młodego wykonawcy. Album osiągnął status platyny.
Źródło: własne, TVP, Wirtualne Media, OLIS; Foto: Patrycja Pajor (eurowizja.org)