Po kilku tygodniach spekulacji o potencjalnym rosyjskim kandydacie, w poniedziałek 2 marca oficjalnie potwierdzono, że to właśnie popularny zespół Little Big będzie reprezentować Rosję na tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji. Czy ze względu na swoją popularność grupa Little Big sprawi, że za rok to właśnie Rosja po raz drugi w historii zorganizuje to największe muzyczne widowisko w Europie?
Lokalne i zagraniczne media prześcigały się w swoich artykułach, prezentując sylwetki potencjalnych kandydatów na tegorocznego reprezentanta Rosji. Wiele z nich wskazywało na Aleksandra Panajotowa, Olgę Buzową czy Ziwiert. Mało kto spodziewał się takiego obrotu spraw, że na Eurowizję Pierwyj Kanał wyśle grupę Little Big! Jak już informowaliśmy w styczniu bieżącego roku Little Big mógł znaleźć się wśród potencjalnych kandydatów do reprezentowania biało-niebiesko-czerwonych barw w Rotterdamie. Nasze przypuszczenia się sprawdziły! Utwór, jaki zaprezentują w Holandii, poznamy w najbliższych dniach.
Jak na wybór Little Big zareagowały lokalne i zagraniczne media?
W poniedziałek wieczorem wiadomość o wybraniu Little Big rozeszła się w mgnieniu oka nie tylko po Runecie, lecz także w zagranicznych portalach. Polskojęzyczny portal sputniknews.com ma nadzieję, że grupa pozytywnie zaskoczy w maju piosenką i występem. Entuzjazm tego portalu podziela Rosyjski Ośrodek Nauki i Kultury w Warszawie na swoim facebookowym profilu.
Ukraińskie media informują, że Rosję, czyli państwo agresora, zaprezentuje światowej sławy grupa Little Big. Określają ten wybór jako bardzo ciekawy i odważny, podkreślając, że jeśli Rosja w tym roku wygra to zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami Ukraina nie wystąpi na Eurowizji na rosyjskiej ziemi w 2021 roku.
Popularny ukraiński eurowizyjny vloger YouTube Lonia Poliszczuk (ang. Lyonya Polishchuk) z kanału Rieakcyi na Jewrowidienije (ros. Реакции на Евровидение) określił wybór Little Big jako bardzo silny, a ich samych jako pretendentów do zwycięstwa. Jest pewien, że zostanie przygotowane perfekcyjne show i łatwa do zapamiętania prezentacja sceniczna.
Natomiast rosyjskie media komentują wybranie zespołu jako krok odważny i bardzo oryginalny. Komsomolskaya Prawda podkreśla, że wysłanie freak-grupy na Eurowizję to dobra decyzja rosyjskiego nadawcy publicznego, bo to realna szansa na zwycięstwo. Inny portal, Meduza.io, zauważa, że chwytliwe refreny, ciekawe układy taneczne i oryginalny wizerunek grupy to właśnie recepta na eurowizyjny sukces. Podobnego zdania są również eurowizyjni fani, którzy już nie mogą doczekać się nowej piosenki zespołu.
Jaką piosenkę wykona Little Big na Eurowizji?
Jak twierdzi główny wokalista zespołu Ilja Prusikin, będzie to ich autorska propozycja. Na scenie wystąpi cała grupa i zaprezentuje typowo wesołą dla tego zespołu piosenkę w nieco brazylijskim klimacie. Występ sceniczny i przekaz utworu będą mieć wydźwięk sarkastyczny i autoironii, czyli zresztą jak każdy ich utwór. Nie będzie konkretnego tematu, który piosenka będzie poruszać.
O tym jak popularny jest Little Big na świecie świadczy liczba wyświetleń na YouTube. Ich największego dotychczasowego hitu Skibidi przesłuchano ponad 362 mln razy. Do tego można dodać awans Rosji w eurowizyjnych notowaniach bukmacherskich na drugie miejsce! Zespół rocznie daje 120 koncertów nie tylko w Rosji, lecz także w innych krajach Europy. Czy grupa skorzysta ze swojej popularności i stworzy hit na miarę swojego przebojowego kawałka z charakterystycznym układem tanecznym? Przekonamy się w ciągu najbliższych dni. Śledźcie naszą stronę, by być na bieżąco!
Rosja w Eurowizji 2020: historia
Rosja, podobnie jak Polska, uczestniczy w Konkursie Piosenki Eurowizji od 1994 roku. Do tej pory wygrała tylko raz w 2008 roku dzięki Dimie Biłanowi. Jednak aż ośmiokrotnie od swojego debiutu zajmowała drugie lub trzecie miejsce, więc w Rotterdamie będzie chciała liczyć się w walce o najwyższe cele. Ostatnim reprezentantem kraju był Siergiej Łazariew. Z piosenką Scream zajął w Tel Awiwie trzecie miejsce (czwarte miejsce u widzów, dziewiąte miejsce u jury) z dorobkiem 370 punktów w finale.
Eurowizja 2020: co wiemy?
65. Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się 12, 14 i 16 maja w Rotterdamie. Konkurs poprowadzą Jan Smit, Chantal Janzen oraz Edsilia Rombley. Tegorocznym hasłem konkursu jest Open Up! Do tego sloganu nawiązuje też logo oraz projekt sceny. W konkursie weźmie udział 41 państw, w tym również Polska potwierdziła swój udział. Do konkursu po roku przerwy poprawa Bułgaria i Ukraina. Natomiast z rywalizacji zrezygnowały Węgry i Czarnogóra. Na tegorocznej Eurowizji Polskę będzie reprezentować Alicja Szemplińska z utworem Empires. Artystka wystąpi w pierwszej połowie drugiego półfinału.
Źródło: kp.ru, youtube.com, 24tv.ua, sputniknews.com, Rosyjski Ośrodek Nauki i Kultury w Warszawie, meduza.ia