Wczoraj Loreen była gościem specjalnym programu „X Factor Adria” transmitowanego przez cztery kraje b. Jugosławii. Wokalistka wykonała dwa swoje utwory i zachwyciła publiczność.
Już parę tygodni wcześniej producenci pierwszej edycji „X Factor Adria” zapowiadali, że zrobią wszystko by doprowadzić do występu zwyciężczyni Eurowizji 2012 w Belgradzie. I udało się! Loreen była gościem specjalnym wczorajszego programu na żywo, a swoim występem idealnie wpasowała się w temat odcinka, podczas którego królowała muzyka taneczna. Szwedka pojawiła się na scenie dwukrotnie. Najpierw w przerwie pomiędzy występami finalistów show – ubrana w różowy strój wykonała „My Heart is Refusing Me”, czyli hit z preselekcji Melodifestivalen 2011. W trakcie głosowania zaprezentowała się widzom po raz drugi – tym razem śpiewając eurowizyjną „Euphorię”, która dała jej Grand Prix Eurowizji 2012. Artystka otrzymała owacje na stojąco zarówno od widzów jak i jury, w skład którego wchodzi m.in. Željko Joksimović, którego utwór „Nije ljubav stvar” przegrał z „Euphorią” podczas finału ESC w Baku.
Loreen podziękowała za tak gorące przywitanie i krzyknęła „Belgrade rocks!„. Co prawda podczas swojej pierwszej wizyty w Serbii nie miała okazji sprawdzić na własnej skórze jak intensywne jest życie nocne miasta, ale zapowiedziała, że na pewno jeszcze odwiedzi ten kraj. Media, które śledziły wokalistkę przez cały czas jej pobytu na Bałkanach pytały o to, co sądzi o aktualnej sytuacji polityczno-społecznej w Serbii. Chociaż wcześniej Szwedka wielokrotnie wypowiadała się na temat sytuacji w innych krajach Europy (np. Azerbejdżanu) to jednak ze skruchą przyznała, że niewiele wie o tym, co dzieje się w Serbii. Zapowiedziała, że nadrobi zaległości.
Zdementowała też plotki, jakoby miała nagrywać utwory z dwoma reprezentantami Serbii – Mariją Šerifović i Željkiem Joksimoviciem. Tłumaczyła, że teraz skupia się na nagrywaniu nowej płyty która będzie równie „agresywna” jak sama wokalistka. Żartowała również, że z bólem serca przyjęła wiadomość o tym, że najsławniejszy serbski tenisista – Novak Đoković ostatnio się zaręczył. Na brak wielbicieli nie powinna jednak narzekać, bo „miłość” wyznał jej chociażby główny faworyt „X Factor Adria” – Macedończyk Daniel Kajmakovski, którego wielu widzi już w roli reprezentanta Macedonii na Eurowizji 2015.
Okazję do rozmowy z Loreen miał także inny finalista – Serb Lukijan Ivanović, który dostał się do aktualnego etapu programu właśnie dzięki wykonaniu „My Heart is Refusing Me” podczas castingu. „Śpiewa sercem i to się czuje! Myślę, że zostanie wielką gwiazdą” – skomentowała Loreen, która wszystkim finalistom radziła też, by byli sobą, bo to jest najważniejsze w tego typu talent-show. Przypomniała, że sama była kiedyś uczestniczką podobnej rywalizacji. Brała bowiem udział w szwedzkim „Idolu” w 2004 roku.
„X Factor Adria” to pierwsza edycja popularnego formatu talent-show na Bałkanach. Realizowana jest przez serbską telewizję Pink, ale swoim zasięgiem obejmuje też Macedonię, Bośnię i Czarnogórę. Program wzbudza ogromne emocje nie tylko z powodu częstych kłótni jurorów, łamania tabu (tydzień temu z rywalizacji odpadła Fifi, transseksualna wokaliska z Macedonii) czy fenomenalnych występów finalistów. Co tydzień gośćmi specjalnymi są największe gwiazdy muzyczne z regionu. Na scenie „X Factora” występowali już Hari Varešanović (Bośnia i Hercegowina 2006) czy Doris Dragović (Chorwacja 1999). Finał programu zapowiedziany jest na marzec.
Źródło: Pink, YouTube, Svet.rs, fot. Tracara.com