Melodi Grand Prix 2022 nabiera tempa. Już w ten weekend czeka nas drugi półfinał muzycznych rozgrywek, które wyłonią kolejnego norweskiego reprezentanta w Konkursie Piosenki Eurowizji w Turynie. Kolejna czwórka artystów wystąpi w kolejnym półfinale. Kogo zobaczymy?
Druga runda norweskich eliminacji do Eurowizji 2022 rozpocznie się już w sobotę 22 stycznia o godz. 19.50. Podobnie jak tydzień temu podczas drugiego półfinału Melodi Grand Prix wystąpi czworo uczestników zestawionych w pary. Zwycięzca każdej z nich zmierzy się w finałowym duelu, którego wygrany awansuje do finału. Gra o wysoką stawkę, jaką jest wyjazd do Turynu, dla pozostałych uczestników nie kończy się jednak na półfinałach.
Przegrani półfinaliści będą mieć bowiem kolejną szansę na udział w finale. Tuż po zakończeniu półfinałowych rozgrywek widzowie wybiorą swoich faworytów — czworo z nich wystąpi w dodatkowym koncercie. W grze jest oczywiście miejsce w finale MGP 2022, który zaplanowano na 19 lutego. Widzowie będą mogli oddawać głosy na swoich faworytów za pośrednictwem aplikacji mobilnej NRK. Co ważne, w jednej rundzie można oddać maksymalnie trzy głosy. Można jednak oddawać je nie tylko z Norwegii — oznacza to, że w głosowaniu mogą wziąć udział także polscy widzowie.
Melodi Grand Prix 2022: kto wystąpi w drugim półfinale?
W trakcie drugiego półfinału, który zaplanowano na 22 stycznia, po raz kolejny w dwóch pojedynkach zmierzy się czwórka artystów. Następnie ich zwycięzcy spotkają się w decydującym „złotym pojedynku”, którego wygrany przejdzie do finału. Wyniki w 100% zależą od głosowania widzów. Kogo zobaczymy w drugim półfinale?
- Lily Löwe – Bad Baby
- Steffen Jakobsen – With Me Tonight
- Farida – Dangerous
- Daniel Lukas – Kvelertak
Oprócz czwórki półfinalistów podczas drugiego odcinka Melodi Grand Prix 2022 wystąpi także automatyczny finalista – Christian Ingebrigtsen z utworem Wonder of the World.
Melodi Grand Prix 2022: zmiana zasad półfinałowych. Co nas czeka?
W każdym z półfinałów zmierzy się czworo uczestników, którzy w parach będą walczyć o miejsce w kolejnym duelu. Ich zwycięzcy przejdą do następnej, decydującej rundy zwanej „złotym pojedynkiem”. Po jego zakończeniu dowiemy się, kto z tej dwójki awansuje do wielkiego finału. W taki sposób wyłonionych zostanie czworo uczestników finału. O jedno dodatkowe miejsce powalczą ponownie półfinaliści w rundzie drugiej szansy. Internauci będą mogli głosować na swoich faworytów od 7 lutego. Czwórka wykonawców z największą liczbą głosów wystąpi na żywo 12 lutego podczas specjalnego koncertu zorganizowanego w tej samej formule co półfinały. Do finału awansuje ostatecznie tylko zwycięzca złotego pojedynku.
Koncerty poprowadzą Kåre Magnus Bergh, który jest stałym gospodarzem od 2015 roku i zarazem ma najdłuższy staż w tej roli w historii oraz Annika Momrak i Mikkel Niva, którzy debiutują w roli prowadzących. Wszyscy mają już jednak doświadczenie z Melodi Grand Prix Junior: Bergh jako prezenter w 2009 i 2010, Momrak wygrała festiwal w 2013 jako członkini grupy Unik 4, a Niva prowadził MGPjr trzykrotnie (2017, 2018 i 2019).
Melodi Grand Prix 2022: gdzie oglądać norweskie selekcje?
Tradycyjnie norweskie selekcje będą dostępne na stronach internetowych nadawców. Przed rozpoczęciem transmisji zapraszamy na naszą grupę na Facebooku – Warsaw Calling – gdzie wspólnie, na żywo będziemy komentować oba koncerty.
- 19:30 – start wątku komentatorskiego w grupie Warsaw Calling na Facebooku
- 19:50 – Melodi Grand Prix (Norwegia ) – drugi półfinał – OGLĄDAJ!
Eurowizja 2022: co wiemy?
Eurowizja 2022 odbędzie się w dniach 10-14 maja 2021 roku. Na organizatora widowiska wybrano położony u podnóża Alp Turyn. Koncerty odbędą się w hali Pala Alpitour, która podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2006 roku gościła mecze hokeja na lodzie. Wciąż nie znamy jednak szczegółów dotyczących gospodarzy konkursu. Jego hasłem przewodnim będzie za to The sound of beauty.
Europejska Unia Nadawców (EBU) opublikowała również listę wszystkich krajów, które wezmą udział w konkursie. Na scenie w Turynie zaprezentuje się 41 państw – wśród nich jest także Polska. Nie obyło się również bez miłej niespodzianki. Do stawki konkursowej powracają Armenia i Czarnogóra. W półfinałach usłyszymy zatem łącznie 36 propozycji, a w finale wyłącznie 25.
Swojego reprezentanta wybrało już aż osiem krajów – Albania, Belgia, Bułgaria, Czarnogóra, Czechy, Grecja, Gruzja i Holandia. Z całą pewnością we Włoszech nie zobaczymy reprezentanta Białorusi, której nadawca został wykluczony z grona członków Europejskiej Unii Nadawców. Wiele krajów decyduje się na organizację selekcji, które zawieszono ze względu na pandemię i wewnętrzny wybór reprezentantów z odwołanej Eurowizji 2020. Po przerwie powracają finały narodowe w Australii, San Marino, Łotwie, Macedonii Północnej czy w Słowenii.