Za nami dogrywka Melodifestivalen 2021. Ostatnie przygotowania trwają w Sztokholmie, a już dziś wieczorem Szwecja będzie znała zwycięzcę, a zarazem swojego reprezentanta na 65. Konkurs Piosenki Eurowizji. Kto wygra bilet do Rotterdamu?
Zakończyły się zmagania półfinałowe tegorocznej edycji Melodifestivalen. Organizowane bez udziału publiczności na żywo wydarzenie wyłoniło dwunastu finalistów. Swoich faworytów mają już fani i bukmacherzy. O wynikach standardowo zadecyduje międzynarodowe jury oraz szwedzka widownia.
Melodifestivalen 2021: stawka finału
W finale Melodifestivalen 2021 wystąpi dwunastu artystów. Produkcja konkursu ustaliła następującą kolejność startową:
- Danny Saucedo – Dandi dansa
- Klara Hammarström – Beat of broken hearts
- Anton Ewald – New religion
- The Mamas – In the middle
- Paul Rey – The missing piece
- Charlotte Perrelli – Still young
- Tusse – Voices
- Alvaro Estrella – Baila baila
- Clara Klingenström – Behöver inte dig idag
- Eric Saade – Every minute
- Dotter – Little tot
- Arvingarna – Tänker inte alls gå hem
Wśród finalistów nie brakuje weteranów szwedzkich preselekcji. Kultowa grupa Arvingarna z Eloise wygrała w 1993 roku, Eric Saade triumfował w 2011 roku z Popular, a The Mamas zwyciężyły jednym punktem zeszłoroczną edycję za sprawą utworu Move. Pokonały wtedy Dotter i jej Bulletproof. Danny musiał ustąpić Ericowi w 2011 roku i Loreen rok później. Charlotte Perrelli wygrała Melfest w 1999 roku, by następnie zwyciężyć całą Eurowizję z Take me to your heaven. Szwedzkie eliminacje wygrała ponownie z Hero dziewięć lat później. Anton Ewald ma na koncie czwartą lokatę w 2013 roku, a zwycięzca Idola i aktualny lider zakładów bukmacherskich Tusse to debiutant w zmaganiach. Ponadto, w rundzie dogrywkowej miejsce w finale zdobyli ubiegłoroczni finaliści Paul Rey i Alvaro Estrella, wokalistka startująca po raz drugi w konkursie – Klara Hammarström oraz zaskakująca swoją popularnością debiutantka, Clara Klingenström. Finałowe piosenki są dostępne na naszej playliście na Spotify.
Gdzie i kiedy oglądać?
Koncert finałowy rozpocznie się o godzinie 20:00 czasu środkowoeuropejskiego i będzie można go oglądać na antenie SVT1 oraz na stronie svtplay.se. Poprowadzą go Shima Niavarani, zwycięzca Eurowizji 2015 Måns Zelmerlöw oraz cotygodniowy prezenter i szef konkursu, Christer Björkman. Co ciekawe, po raz pierwszy w historii dostępna będzie transmisja z komentarzem w języku angielskim – TUTAJ!
Melodifestivalen 2021: kto ma największe szanse na wygraną?
Według bukmacherów zdecydowanie najprawdopodobniejsze jest zwycięstwo piosenki Voices, którą zaśpiewa Tusse. Zakłady przewidują prawdopodobieństwo na poziomie aż 60%. Wskazują też na to statystyki pochodzące z platform streamingowych, np. Spotify, oraz symulacje głosowania prowadzone przez szwedzkich fanów z OGAE Sweden. Analogicznie głównym faworytem do zajęcia drugiego miejsca jest Eric Saade, a przewidywania trzeciego miejsca wskazują zazwyczaj na Dotter. Poza wyścigiem o złoto wydają się być The Mamas, za to czarnym koniem widowiska nazywa się wcześniej nieznaną Clarę Klingenström, która sama zdaje się być zaskoczona swoim sukcesem.
W głosowaniu fanów Eurowizji korzystających z aplikacji My Eurovision Scoreboard liderką jest Dotter z wynikiem blisko 18 tysięcy punktów. Nieco ponad 13,5 tysiąca punktów przyznano Ericowi Saade, a niecałe 13 tysięcy mają na koncie Tusse i The Mamas. Pod kątem odsłon konkursowych występów na oficjalnym kanale Melodifestivalen liderem jest Eric Saade – przekroczył już próg miliona wyświetleń. Drugie miejsce zajmuje Tusse – 663 tysiące, trzecie Dotter – 433 tysiące. Najmniej odsłon, punktów w głosowaniu fanów oraz prowadzenie w typowaniach ostatniego miejsca należą do grupy Arvingarna. Głosowanie dzisiaj rozłożone będzie po równo między widownię podzieloną na osiem grup rozdających swoje punkty a panele jurorskie w ośmiu krajach. Ze względu na upolityczniony start Białorusi w tegorocznej Eurowizji, Szwedzi zastąpili jurorów z Białorusi Brytyjczykami.
Co wiemy o Eurowizji 2021?
Wydarzenie odbędzie się w dniach 18, 20 i 22 maja w Ahoy Arenie w Rotterdamie. Część planów organizatorów z zeszłego roku zobaczymy w tym roku. Konkurs poprowadzą Chantal Janzen, Jan Smit, Edsilia Rombley i NikkieTutorials. Warto wspomnieć, że nie zmieni się ani slogan, ani projekt sceny autorstwa Floriana Wiedera. Dodatkowo, zachowano również podział krajów na półfinały. Za to nieco odświeżono logo konkursu. Jednak znaczącą różnicą w stosunku do Eurowizji 2020 jest możliwość występu z wgranymi chórkami.
W związku z niepewną sytuację epidemiologiczną EBU przygotowała cztery scenariusze organizacji wydarzenia, jednak jak już wiemy, obecnie pod uwagę brane są już tylko trzy warianty. Chcąc zabezpieczyć się przed ewentualnym brakiem możliwości zorganizowania występów na żywo w Rotterdamie, organizatorzy poprosili nadawców o nagranie konkursowych prezentacji wcześniej. Nadawcy i artyści zrealizują występy do 26 marca.
Źródła: SVT, fot. Stina Stjernkvist/SVT, eurovision.tv/EBU
