Mołdawski nadawca publiczny (TRM) podzielił się informacjami dotyczącymi kształtu preselekcji narodowych, które mają wyłonić reprezentanta kraju na 59. edycję Konkursu Piosenki Eurowizji.
Wszyscy zainteresowani artyści mogą nadsyłać swoje propozycje do 23 stycznia prosto do oddziału w Kiszyniowie. Jak zaznacza TRM, artyści zgłaszający swoje piosenki mogą współpracować z zagranicznymi producentami, jednak sami muszą posiadać mołdawskie obywatelstwo. Nie obowiązuję ich również limit nadesłanych utworów. Co interesujące, nic nie stoi na przeszkodzie aby kawałki przygotowane do krajowych preselekcji brały również udział w preselekcjach innych krajów.
Co do samego procesu wyboru, został on podzielony na etapy. W pierwszym z nich specjalnie wybrane jury wysłucha wszystkich kompozycji, po czym wyselekcjonuje sześćdziesiąt najlepszych, które usłyszy wykonane na żywo przez artystów 1 lutego przyszłego roku. Następnie z owej puli, do dwóch półfinałów 11 i 13 marca trafi 24 muzyków którzy zaprezentują się już przed telewidzami. Tam systemem głosów 50% jury /50% televoting zostanie wyłoniona finałowa stawka, która zmierzy się ze sobą 15 marca.
Jak dotąd Mołdawia nie może się pochwalić eurowizyjnym tryumfem, a swój debiut na konkursie zaliczyła w 2005 roku. Najwyższą lokatę w historii zanotowała właśnie w Kijowie, gdzie Zdob Si Zdub z Bunika Bate Toba zajęło wysoką szóstą lokatę.
W Malmo, O mie w wykonaniu Aliony Moon zajęło w wielkim finale jedenastą lokatę.
Źródło: ESCtoday.com, fot. TRM