Trwa chyba najnudniejszy czas dla fanów Eurowizji. Dopiero od 1 września można wypatrywać piosenek, które być może zostaną zaprezentowane w Lizbonie. Świat muzyki nie lubi jednak próżni, a my wymagamy od niego pewnego rodzaju świeżości o każdej porze roku. Oto co przyniósł nam lipiec (i kilka poprzednich miesięcy).
Zacznijmy od ostatnich szwedzkich laureatów Eurowizji. Mans Zelmerlow (ESC 2015, MF 2007, 2009), choć wciąż promuje swój ostatni album Chameleon (przed nami kolejne dwa koncerty w Polsce!) z zaskoczenia wydał utwór We Can Be The Rulers, dedykowany szwedzkiej pływaczce Sarze Sjostrom. Mistrzyni olimpijska z Rio oraz wielokrotna laureatka najwyższych wyróżnień na skalę światową i Europy, a także rekordzistka ma dopiero 23 lata. Wszystko wskazuje więc na to, że sportsmenka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w pływaniu. Mans jest w podobnej sytuacji – jego ogólnoeuropejska kariera odrodziła się na nowo po zwycięstwie we Wiedniu w 2015 roku i nic nie wskazuje na to, by dobra passa w najbliższym czasie miała się zakończyć. Wręcz przeciwnie, przecież możemy być władcami.
Jednak, by rządzić w swojej dyscyplinie trzeba być naprawdę dobrym. Loreen (MF 2011, 2017, ESC 2012) udowodniła to utworem Euphoria, którym wygrała Konkurs Piosenki Eurowizji w 2012 roku i wydanym nieco później debiutanckim albumem Heal. Zaskoczeniem był więc wielki powrót artystki do tegorocznego Melodifestivalen z utworem Statements. Numer udowodnił, że Loreen wciąż jest w niesamowitej formie muzycznej i od tamtego czasu wszyscy zadawaliściśmy sobie pytanie o nową muzykę. Odpowiedź przyszła dopiero kilka dni temu wraz z publikacją na profilu nagich zdjęć oraz singla Body. To pierwszy numer zapowiadający nowy projekt artystki Nude, który w całości poznamy 25 sierpnia.
Swój powrót zapowiedziała w ostatnim czasie również Francesca Michielin (ESC 2016) utworem Vulcano. To pierwszy singiel zapowiadający trzeci album artystki, który ukaże się jesienią. Tekst piosenki w dość specyficzny, wręcz poetycki i metaforyczny sposób opowiada o relacji miłosnej z ukochaną osobą oraz oczekiwaniach wobec niej.
Są również tacy, którzy wciąż pracują nad długogrającym materiałem. Wśród nich jest Ira Losco (ESC 2002, 2016), która obecnie niemal każdą chwilę spędza w studiu nagraniowym, realizując tym samym swoją wizję zapisaną wcześniej na kartkach papieru. Jej premierowy materiał zapowiada singiel Oh My God (OMG), będący efektem współpracy artystki z Shylanne Cassar, 17-latką ukrywającą się pod pseudonimem Shyli. Co ciekawe, inicjatywa współpracy wyszła od strony Losco gdy rok temu zobaczyła nagranie, na którym nastolatka rapuje o swoim nieżyjącym ojcu. Co dalej z nowym albumem maltańskiej piosenkarki, dowiemy się w ciągu najbliższych miesięcy. Wtedy też powinniśmy wiedzieć coś więcej na temat premiery dziewiątego studyjnego albumu Natashy St-Pier (ESC 2001). Trochę więcej wiemy jednak na temat nadchodzącego krążka od Pastory Soler (ESC 2012) – ukazać ma się on we wrześniu, a zapowiada go singiel La Tormenta.
Nową muzykę prezentują również Aminata (ESC 2015) oraz Brendan Murray (ESC 2017). Łotewska kompozytorka i autorka tekstów, po dość dobrym przyjęciu utworu Your Arms zaprezentowała utwór Prime Time. Tegoroczny reprezentant Irlandii zaś nagrał wykonanie piosenki Don’t Take Me For Granted, które to udostępnił na swoim kanale YouTube, gdzie można znaleźć mnóstwo coverów w wykonaniu jednego z najmłodszych uczestników tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji. Nie próżnuje także Andras Kallay-Saunders (ESC 2014). Artysta napisał utwór Say dla Tolvai Reni, którą można pamiętać z zeszłorocznych zmagań w A Dal. Głos Kallaya-Saundersa pojawia się w tym nagraniu gościnnie
W ostatnich dniach pojawił się dyskotekowy Teardrops (On the Discofloor) – singiel zapomnianej już Nicki French (ESC 2001) z Wielkiej Brytanii, a także utwór Streets of Gold ostatniego reprezentanta Australii Isaiaha Firebrace’a (ESC 2017). Warto w tym miejscu wspomnieć również o najnowszym wydaniu od Jessici Mauboy (Interval Act ESC 2014) – utworze Fallin’. Skoro jednak jesteśmy przy tak zwanych występach gościnnych na Konkursie Piosenki Eurowizji nie sposób nie przypomnieć sobie emocji, które przeżywaliśmy oglądając występ elektronicznej formacji ONUKA. Kilka dni temu artyści, którzy zagrali w Katowicach podzielili się numerem VSESVIT. Zapewne ten utwór będzie można usłyszeć na żywo za trzy miesiące, kiedy to ukraińscy muzycy zagoszczą w warszawskim Palladium na kolejnym polskim koncercie pod koniec października.
https://www.youtube.com/watch?v=qJARJtbq0rE
W lipcu teledyski do swoich utworów wypuścili także: Papai Joci, Manel Navarro, Severina, Loic Nottet oraz Polina Gagarina.
Współtwórz tę rubrykę w następnych miesiącach! Swoje propozycje podsyłajcie na adres: beata.pretnicka@eurowizja.org lub poprzez wiadomość na fanpage’u.
Źródło: timesofmalta.com, wiwibloggs, inf. własne