Nie żyje Andrzej Siezieniewski. Dzięki niemu Polska wróciła na Eurowizję w 2014 roku

Andrzej Siezieniewski

Zmarł Andrzej Siezieniewski. Dzięki niemu Polska wróciła na Eurowizję. Fot. EBU.ch

W czwartek 21 kwietnia 2022 roku media obiegła smutna informacja. W wieku 71 lat zmarł Andrzej Siezieniewski, były dyrektor Polskiego Radia oraz członek zarządu Europejskiej Unii Nadawców w latach 2013-2014. Czynnie działał on na rzecz powrotu Polski do Konkursu Piosenki Eurowizji w 2014 roku.

Kim był Andrzej Siezieniewski? Dziennikarz zmarł w wieku 71 lat

Przyszedł na świat pierwszego stycznia 1951 roku w Giżycku. Mimo że w 1972 roku ukończył studia ekonomiczne w Szkole Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie, swoją przyszłość związał z dziennikarstwem. Redaktorską przygodę rozpoczął zaraz po uzyskaniu dyplomu. Wówczas zatrudniona go w Polskim Radiu, z którym z przerwami był związany przez 40 lat. Zaczynał w nim od stanowiska stażysty, później był m.in. korespondentem w ZSRR (po transformacji: w Rosji) oraz redaktorem naczelnym redakcji informacji.

Przez jakiś czas był związany z Telewizją Polską, jednak ostatecznie powrócił do radia. W 2002 został wybrany na stanowisko prezesa zarządu instytucji, które piastował do 2006 roku. W 2011 roku sytuacja powtórzyła się, zaś cztery lata później został wybrany na kolejną kadencję (trwała do stycznia 2016 w związku z nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji).

Przez prezydenta Bronisława Komorowskiego został w 2013 roku odznaczony Krzyżem Komandorskim, wcześniej, w 1999 roku, z rąk prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego otrzymał Krzyż Kawalerski. W 2005 roku uhonorowano go Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.

W czwartek 21 kwietnia 2022 roku media obiegła informacja o śmierci Andrzeja Siezieniewskiego. Dzisiaj nad ranem zmarł Andrzej Siezieniewski, wybitny dziennikarz radiowy, napisał na Twitterze Kamil Dąbrowa, były dyrektor Programu I Polskiego Radia. Według lokalnych mediów, zmagał się od jakiegoś czasu z chorobą nowotworową. Miał 71 lat. Jego współpracownicy podkreślają, że był osobą uważną, sprawiedliwą, mądrą i pałał wielką miłością do tego, co robił.

Andrzej Siezieniewski zasiadał w zarządzie EBU. Przyczynił się do powrotu Polski na Eurowizję w 2014 roku

W grudniu 2012 roku ogłoszono za pośrednictwem oficjalnej strony Europejskiej Unii Nadawców, że w przeprowadzonych wyborach Andrzej Siezieniewski jako przedstawiciel Polskiego Radia został wybrany do zarządu organizacji.

Zgromadzenie Ogólne EBU wybrało dziewięciu członków Zarządu na dwuletnią kadencję, począwszy od 1 stycznia 2013 roku. Głosowanie odbyło się drugiego i ostatniego dnia Zgromadzenia Zimowego, w którym wzięło udział ponad 150 wysokich rangą przedstawicieli mediów publicznych reprezentujących 40 krajów.

Po finale Eurowizji 2013 OGAE Polska zwróciło się właśnie do Andrzeja Siezieniewskiego z prośbą o pośredniczenie w rozmowach z Telewizją Polską, dotyczących powrotu naszego kraju do konkursu. Ówczesny dyrektor Polskiego Radia bardzo merytorycznie i z dużym zapałem podszedł do tej inicjatywy. Spotkał się m.in. z prezesem TVP, Juliuszem Braunem. Dzięki niemu zorganizowano spotkanie z członkami naszego stowarzyszenia, na którym TVP poinformowało, że podjęło rozmowy z Europejską Unią Nadawców, w których główną kwestią były warunki powrotu na Eurowizję.

Na zdjęciu: Andrzej Siezieniewski. Fot. ebu.ch

Do spotkania ówczesnej szefowej polskiej delegacji, zmarłej w 2018 roku Zuzanny Łapickiej z Jonem Olą Sandem doszło w Berlinie we wrześniu 2013 roku. Po nim bardzo szybko ustalono i podjęto decyzję, że Telewizja Polska po dwuletniej przerwie powróci do tego największego muzyczno-telewizyjnego wydarzenia na świecie. Dzięki temu w Kopenhadze w maju 2014 roku w biało-czerwonych barwach wybrzmiał wielki hit Donatana i Cleo My Słowianie.

Będący ówczesnym prezesem OGAE Polska Tomasz Deszczyński podkreślił w rozmowie ze mną wielką życzliwość i otwarcie na tę kwestię Andrzeja Siezieniewskiego w kontakcie z przedstawicielami naszej organizacji. Osoby, które w Telewizji Polskiej były decyzyjne wielokrotnie zaznaczały, że gdyby nie inicjatywa dyrektora Polskiego Radia i członka zarządu EBU, do powrotu mogłoby nie dojść. Więcej na ten temat przeczytasz W TYM MIEJSCU.

Bliskim Andrzeja Siezieniewskiego składamy wyrazy współczucia.

Exit mobile version