Nie żyje Zuzanna Łapicka-Olbrychska. Miała 64 lata

Zuzanna Łapicka-Olbrychska przez długi czas była związana z Redakcją Rozrywki TVP1. To ona jesienią 2013 negocjowała wysokość składki, jaką Polska musiała odprowadzić do EBU w związku z uczestnictwem w Eurowizji, która w 2014 roku odbywała się w Kopenhadze. Tym samym przyczyniła się do powrotu naszego kraju na ten największy europejski konkurs piosenki. Miała 64 lat. Od ponad dwóch lat zmagała się z rakiem.

Być może część sympatyków Konkursu Piosenki Eurowizji w pierwszej chwili nie wiąże Zuzanny Łapickiej-Olbrychskiej z tym wydarzeniem, jednak ma ona niekwestionowane zasługi, jeśli chodzi o udział Polski w widowisku EBU. Była szefową delegacji w latach 2014-2015. Przyczyniła się również w dużej mierze do powrotu Polski na arenę konkursowych zmagań, gdy w 2013 roku Telewizja Polska prowadziła w tej sprawie negocjacje z Europejską Unią Nadawców Publicznych.

Zuzanna Łapicka-Olbrychska była osobą niezwykle pogodną, umiejącą słuchać, mającą własne zdanie, jednak skłonną do kompromisów. Każdy, kto miał z nią kiedykolwiek do czynienia podkreślał, że jest „po prostu dobrym człowiekiem”. W polskiej delegacji wprowadzała niemal rodzinną atmosferę, skutecznie redukując stres, który towarzyszył reprezentantom Polski.

W trakcie afterparty po finale Konkursu Piosenki Eurowizji 2015 Zuzanna Łapicka-Olbrychska miała powiedzieć przedstawicielom OGAE Polska, że według niej świetnie na tejże scenie sprawdziłby się Michał Szpak. Nie wiedziała wówczas, że jej słowa okażą się prorocze i 28-letni dziś wokalista w 2016 roku będzie bronił polskich barw w Sztokholmie i zajmie w finale widowiska 8. miejsce z przebojem Color of Your Life.

Diagnozę, która całkowicie odmieniła jej życie, Zuzanna Łapicka-Olbrychska usłyszała tuż przed wyjazdem do Sztokholmu na Eurowizję 2016. Zrezygnowała wówczas z pełnienia zawodowych obowiązków, przeszła na emeryturę i poświęciła się walce o zdrowie. Jak podkreślali jej bliscy i przyjaciele, mierzyła się z nowotworem z uśmiechem na ustach, nie tracąc pogody ducha. Przewartościowała jednak wszystko, zaczęła żyć pełnią życia.

„Wszystko, co toksyczne, odcięłam od siebie, odeszły tematy z przeszłości, którymi się zadręczałam. Liczy się tylko dzisiaj”, podkreślała w wywiadzie udzielonym w lutym tego roku magazynowi Pani.

Jeszcze niedawno wydawało się, że jej stan zdrowia się poprawił. Udzielała się w mediach w związku z promocją swojej książki Dodaj do znajomych, gościła w telewizji i radiu.

Niestety, w piątek rano Andrzej Saramonowicz za pośrednictwem Facebooka podał informację, że Zuzanna Łapicka-Olbrychska zmarła.

„Zuzia była fantastycznym człowiekiem. Ludzkim, ale i wściekłe inteligentnym, który nie zadowalał się byle czym. Jej odejście czyni wywrę. Polska kultura poniosła kolejną stratę nie do zastąpienia. Żal przeraźliwy. Płaczę, bo cóż innego pozostało”, napisał.

„Była słońcem mojego życia. I będzie”, napisała pod zdjęciem Zuzanny Łapickiej-Olbrychskiej na Facebooku jej najbliższa przyjaciółka, Magda Umer.

Edyta Górniak i Cleo żegnają Zuzannę Łapicką-Olbrychską

Reprezentantka naszego kraju z 1994 roku, Edyta Górniak, podkreśliła, że trudno pogodzić się jej ze śmiercią Zuzanny Łapickiej-Olbrychskiej. Tym bardziej, że jeszcze niedawno planowały prywatne spotkanie…

„Pani Zuziu Kochana, przecież dopiero umówiłyśmy się na sąsiedzką kawę… Widać Pani piękny uśmiech pilnie Panu Bógu był potrzebny i zaprosił Cię do siebie pierwszy. My zatem zgodnie z Jego wolą, Nasze spotkanie musimy przełożyć.. Obiecuję, że tę kawę wspólnie kiedyś wypijemy… Nie potrafię Cię pożegnać moja Droga. Po prostu do zobaczenia.. Dziękuję za wszystkie lata niezmiennej dla mnie życzliwości. I za każde Pani powitanie „Moja Edytka” .. ♥️ Będę zawsze tęsknić. Przytulam mocno całą Rodzinę i przyjaciół Pani Zuzanny w tym trudnym, przedświątecznym czasie…”, podkreśliła diwa.

Z kolei Cleo, reprezentująca Polskę na Eurowizji 2014 w Kopenhadze wspomniała, że w trakcie konkursowych zmagań szefowa delegacji stworzyła artystom atmosferę serdeczności i ciepła.

„Nasza Pani Zuzanciu Kochana…💔 serce pęka na pół…i tak ciężko się żegnać.
Dziękuję za Pani dobroć, cudowny uśmiech i za to, że w nas Pani od początku uwierzyła ❤ Pani Zuzanciu…pod Pani skrzydłami na Eurowizji było tak ciepło i bezpiecznie jak u mamy…Tęskno i smutno…bardzo smutno…😢😔😞”.

W imieniu Stowarzyszenia Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji OGAE Polska, redakcji portalu eurowizja.org oraz czytelników składamy kondolecje rodzinie, przyjaciołom i znajomym Zuzanny Łapickiej-Olbrychskiej, jednocześnie dziękując za nieoceniony wkład, jaki miała w eurowizyjną przygodę Polski.

Zdjęcie: Facebook @Krystyna Janda, Inf. własne

Exit mobile version