Nowe wieści z Izraela

Znamy już miejsce, datę, ilość delegacji i nazwisko projektanta sceny 64. Konkursu Piosenki Eurowizji. Tysiące osób zjedzie się w maju do Tel Awiwu. Gdzie jednak będą mogli mieszkać przez te kilka dni? I kiedy będą mogli kupić bilety?

Choć Tel Awiw jest drugim pod względem ilości mieszkańców miastem Izraela (tuż po Jerozolimie), to jednak w jego całym obszarze metropolitalnym mieszka blisko 4 miliony osób (ponad 43% całej populacji Izraela). Pełno w nim, oczywiście, wszelkiego rodzaju hoteli, hosteli czy pensjonatów, ale najazd fanów Eurowizji z pewnością mocno wystawi infrastrukturę noclegową na próbę. Co Urząd Miasta planuje z tym zrobić? W październiku padł pomysł, żeby część gości zakwaterować na statkach – czy takie rozwiązanie spodoba się turystom? Jak dotąd komentarze o morskich hotelach ucichły. Ale to nie koniec! W minionych dniach ogłoszono, że istnieje możliwość umieszczenia fanów… w Parku ha-Jarkon. Ten wielki, niemal 400-hektarowy obszar zieleni miejskiej gościł już największe gwiazdy współczesnej muzyki – koncerty zagrali tu m.in. Michael Jackson, The Rolling Stones, Aerosmith czy Britney Spears. Położony nad rzeką Jarkon, pełen drzew eukaliptusowych, kaktusów i orchidei, z kaczkami, mangustami, nutriami… Fantastyczne otoczenie, piękne widoki i, co może najważniejsze, bardzo blisko Centrum Konferencyjnego Tel Awiwu, w którym odbędzie się majowy konkurs. Po dniu pełnym wrażeń można wrócić na łono natury do namiotu czy przyczepy kempingowej na spoczynek. Dobry pomysł? Na pewno oryginalny. Ma zostać zapewniona także infrastruktura sanitarna, informacja turystyczna czy choćby usługi pralnicze.

Jeśli jednak ktoś nie bardzo reflektuje na kemping w środku miasta (a zabraknie już miejsc w samym Tel Awiwie) może skusić się na noclegi w pobliżu Non-Stop City. Jest nadmorska Herclijja, czy położone na trasie do Jerozolimy Ramat Gan. Oba są całkiem dobrze skomunikowane z telawiwskim Expo: czy koleją, czy autobusami. Izrael jest krajem możliwości, więc i szybkie dostanie się „do centrum” jest możliwe.

Ale wraz z zakupem noclegu trzeba też myśleć o spędzeniu czasu. I tu jawi się pytanie? Kiedy będą w sprzedaży bilety? Wkrótce. Cztery tysiące miejsc (z siedmiu tys.) na arenie będzie dostępnych w sprzedaży najpewniej w grudniu. Tel Awiw będzie miał jedną z najmniejszych scen w tym millenium. Green Room będzie znajdować się w budynku obok areny i to tam mają zostać wygospodarowane kolejne 2-3 tysiące miejsc. Kreuje to kolejną szansę dla fanów, by zobaczyć swych ulubieńców: może nie występujących na żywo, ale obserwacja ich reakcji po występie również może być szalenie interesująca. W końcu, jeśli nie na terenie Centrum Konferencyjnego, miłośnicy Eurowizji będą mogli obejrzeć swoje ulubione show w Eurovillage. Atmosfera tam będzie zapewne równie gorąca co w arenie. Pamiętajmy też, że bilety nie są sprzedawane wyłącznie na półfinały i sobotni finał – można bowiem będzie kupić także wejściówki na próby jurorskie czy tzw. family show. Czym to się różni od tych głównych koncertów? Jedynie tym, że we wtorek, czwartek i sobotę będą oficjalne wyniki, a podczas pozostałych koncertów nie. Nikła będzie też szansa na wypatrzenie siebie w transmisji telewizyjnej, choć nie jest to wykluczone. W tym roku występ reprezentantki Wielkiej Brytanii, SuRie, został zakłócony przez intruza. Materiały na oficjalnym kanale Eurovision.tv w serwisie YouTube pochodzą jednak z próby jurorskiej.

Została więc najważniejsza kwestia: cena biletów. Oczywiście miejsce miejscu nierówne, ceny zatem będą dość zróżnicowane. Nie mamy jeszcze oficjalnego cennika na przyszłoroczny konkurs, acz w ostatnich latach ceny te wahały się w przedziale od 30 do 300 Euro. Zapewne jeszcze przed grudniowymi świętami będziemy znać zarówno ceny, jak i terminy tur sprzedaży biletów. Usłyszymy zachwyt tych, którym udało się kupić wymarzone wejściówki, jak i jęki tych, którym wówczas szczęścia, niestety, zabraknie. A także poznamy nazwiska prowadzących 64. Konkursu Piosenki Eurowizji. Nazwiska? W poprzednich artykułach przewijali się Shiri Maimon, Lucy Ayoub, Ania Bukstein, Erez Tal czy Lior Suchard. Czy KAN zdecyduje się właśnie na kogoś z nich? Może jednak zrobią nam niespodziankę i będzie to ktoś, kogo media nie typowały do tej roli? Dowiemy się na dniach!

Źródło: escxtra.com, wiwibloggs.com, tel-aviv.gov.il, youtube.com
Fot. tlv-balloon.co.il

Exit mobile version