Witam w kolejnym wpisie dotyczącym najnowszych wydawnictw muzycznych. Ostatnie dwa tygodnie wyjątkowo obrodziły w ciekawą muzykę, przede wszystkim od uczestników poprzednich edycji Konkursu Piosenki Eurowizji. Koniecznie sprawdźcie, jakie utwory i albumy warto przesłuchać!
Margaret Berger – reprezentantka Norwegii w 2013 roku. Wydawać by się mogło, że po sukcesie, jaki osiągnął na Eurowizji utwór Feed You My Love, artystka pójdzie za ciosem i wyda wkrótce album długogrający. Niestety, tak się nie stało, a na każdy wydany później singiel trzeba było długo czekać i często okazywał się on być rozczarowaniem. W tym tygodniu, po ponad ośmiu miesiącach od ostatniego utworu, swoją premierę miał singiel Running With Scissors, napisany przez Margaret z pomocą Maxa Mostley’a. Jest to ballada w stylu synth pop, który ostatnio staje się coraz bardziej popularny. Posłuchacie jej poniżej:
Nawiązując do synth pop warto wspomnieć o najnowszym singlu Erica Saade – reprezentanta Szwecji z 2011 roku. Back 2 Myself nie odbiega stylem od niedawno wydanej przez piosenkarza EPki zatytuowanej po prostu Saade, jednak utwór z niej nie pochodzi. Back 2 Myself to efekt współpracy z State Of Sound oraz kampanii szwedzkiej telewizji SVT – Världens Barn. Akcja ma na celu pomoc potrzebującym dzieciom świata. W tworzenie singla zaangażowani byli fani Erica i każdy, kto miał pomysł na piosenkę, do 1 września mógł go przesłać. Efektu końcowego zaprezentowanego na gali możecie posłuchać poniżej:
Kolejna pozycja, którą chciałabym dzisiaj polecić, to kolaboracja Loreen, zwyciężczyni Konkursu Piosenki Eurowizji w 2012 roku, z francuskim producentem muzyki house, Bostonem Bun. Loreen wzięła udział w nagraniu housowego numeru Get Into It z nawiązaniem do lat ’90 ubiegłego wieku. Jednocześnie został wydany też remix – Get into It – 1994 Edition. Przyznam szczerze, że jako wielka fanka Loreen wolałabym w końcu dostać nowy, obiecywany zresztą od ponad roku, album, aniżeli tego typu utwory. Z drugiej strony jednak dobrze, że w ogóle Loreen cokolwiek wydaje i jest czego posłuchać:
Nowego singla doczekaliśmy się także od Dimy Bilana – dwukrotnego reprezentanta Rosji w Konkursie Piosenki Eurowizji – 2006 oraz szczęśliwym dla niego 2008, kiedy to zwyciężył. Dima, oprócz aktywnego działania w branży muzycznej, jest również jurorem w rosyjskiej wersji programu The Voice – Golos. Razem z nim w jury zasiada Polina Gagarina, reprezentantka Rosji w 2015 roku, która też wydała nowy teledysk kilka dni temu (obejrzycie go poniżej):
Tym bardziej cieszy fakt, że tak zajęta i rozchwytywana gwiazda jak Bilan, cały czas aktywnie i z dużą częstotliwością wydaje nowe utwory. Najnowszy singiel o tytule В твоей голове (zapis fonetyczny – V tvoyey golove) to taneczny, energetyczny utwór. Wiele osób określiłoby go jako „ruskie disco”, ale moim zdaniem daleko mu do archaicznego kiczu, który jest charakterystyczny dla tego typu utworów. Fakt, że język rosyjski automatycznie nasuwa takie skojarzenia, ale gdyby piosenka była po angielsku, ciężko by się było zorientować, skąd pochodzi. Kilka dni po premierze singla pojawił się teledysk – moim zdaniem bardzo charakterystyczny, interesujący i… wciągający:
Kto obserwuje Eurowizja.org na Facebooku ten wie, że w dniach 16-17 września gościło w Warszawie trio Il Volo. Śpiewacy pojawili się w Polsce by promować swój najnowszy projekt Notte Magica – A Tribute To The Three Tenors. 1 lipca br. we Florencji odbył się koncert z udziałem orkiestry Teatro Massimo di Palermo pod batutą maestro Ramóna Tebara. Gościem specjalnym był Plácido Domingo. Koncert ten był oddaniem hołdu dla sławnych Trzech Tenorów – José Carrerasa, wspomnianego Plácido Domingo i Luciano Pavarottiego. Wydany 30 września br. album to dwupłytowy zapis 25 utworów wykonanych podczas tego niesamowitego wydarzenia, natomiast płyta DVD załączona do wydawnictwa zawiera materiały zza kulis oraz relację z wizyty tria w muzeum Luicano Pavarottiego mieszczącego się w jego domu. Sam album do przesłuchania dostępny jest np. na Spotify:
Ostatnią pozycją, na której chciałabym się skupić w tym wpisie, jest debiutancki album Niny Kraljić – tegorocznej reprezentantki Chorwacji i laureatki nagrody im. Barbary Dex dla najgorzej ubranego uczestnika Konkursu. Lighthouse zajęło 23. pozycję w wielkim finale i można by się kłócić, czy zasłużenie, czy też nie, ale nikt nie może zarzucić Ninie, która wygrała zresztą pierwszą edycję chorwackiego The Voice w 2015 roku, że nie ma pięknego głosu i umiejętności. Płyta Samo to podróż przez różnorodną muzykę, połączenie nowoczesności z tradycją, ale przede wszystkim niezwykłe interpretacje wokalne i niepowtarzalny styl muzyczny charakterystyczne dla artystki. Oprócz utworów po chorwacku, które powstały we współpracy z Ines Prajo i Arijana Kunštek, album zawiera także interpretacje tradycyjnych pieśni chorwackich, przy których wspomagał Ninę m.in. znany chorwacki pianista Matija Dedić. Na płycie znajdziemy też dwie dodatkowe piosenki po angielsku napisane przez artystkę, powstałe przy współpracy z austriacką twórczynią Tanią Saedi. Album dostępny jest na Spotify:
Ponieważ, jak wspomniałam, ostatnie dwa tygodnie wyjątkowo obrodziły w nowe wydawnictwa muzyczne, a niestety nie mogę poświęcić wszystkim czasu, postanowiłam podzielić się z Wami jeszcze kilkoma utworami z króciuteńkim opisem. Mam nadzieję, że znajdziecie coś ciekawego 😉
- Red Dust – Juliette (Red Dust to nowy projekt muzyczny braci Solli-Tangen – Didrik reprezentował Norwegię na ESC w 2010 roku, Emil brał udział w Melodi Grand Prix 2013)
- Helena Paparizou – Zoi Mou (singiel promuje grecki serial 😀 )
- Tom Dice feat. Lize Feryn – Hey There Sister (ciekawa piosenka reprezentanta Belgii z 2010 roku)
- Alvaro Estrella – Side X Side (Alvaro brał udział w Melodifestivalen w 2014 r.; w tym roku mogliśmy go podziwiać w grupie tancerzy i chórku Sergeya Lazareva)
~Patty~