Telewizja Polska za 5 dni (tj. 9 marca) ogłosi nowego reprezentanta naszego kraju w Konkursie Piosenki Eurowizji. W mediach pojawia się coraz więcej spekulacji na temat wyboru potencjalnego przedstawiciela Polski w widowisku. Dzisiaj Edyta Górniak oficjalnie potwierdziła, że w tym roku nie będzie reprezentowała Polski w Wiedniu.
Fani Eurowizji z wielką niecierpliwością czekają na ogłoszenie najbardziej strzeżonej tajemnicy tego roku – w najbliższy poniedziałek podczas programu Świat się kręci dowiemy się, kto będzie reprezentował Polskę w 60. Konkursie Piosenki Eurowizji, który odbędzie się w maju w stolicy Austrii, Wiedniu.
Przez wiele miesięcy na polskich i zagranicznych stronach internetowych przewijały się plotki i artykuły dotyczące ewentualnego nowego reprezentanta naszego kraju. Wśród potencjalnych kandydatów wielokrotnie pojawiało się nazwisko Edyty Górniak – naszej pierwszej reprezentantki w konkursie, która wraz z utworem To Nie Ja osiągnęła najwyższy rezultat w historii naszych startów – 2. miejsce podczas Eurowizji w 1994 roku.
https://www.youtube.com/watch?v=YTSNiY76fFE
Edyta kilka godzin temu opublikowała specjalne oświadczenie, w którym wyjaśnia, dlaczego nie pojawi się w Wiedniu:
Moi Drodzy,
Od czasu mojego wystąpienia na Eurowizji prawie w każdym kolejnym roku wracały do mnie zapytania – czy wrócę. Zapytania od publiczności, od Telewizji Polskiej, a także samych nawet dziennikarzy z Naszego kraju i z krajów europejskich.
Niezrozumiałe jest wciąż dla mnie, choć piękne, jak trzyminutowe wystąpienie mogło z taką siłą zapaść w pamięci tylu ludzi i na tak długo… Przyjmuję to z pokorą i Wielkim Szczęściem.
Przez wszystkie kolejne lata odmawiałam udziału z różnych powodów. Głównie jednak z obawy i presji, iż musiałabym przywieźć Eurowizję do Polski. Musiałabym jechać dla Nas po zwycięstwo.
Pod koniec ubiegłego roku, rozmowa z Markiem Sierockim dotycząca mojego Roku Jubileuszowego zainspirowała mnie..
Po 20 latach nieustających zapytań podjęłam wreszcie przełamującą dla mnie samej decyzje.
Moi Drodzy, mija 25 lat od mojego debiutu. Wielu rzeczy w wokalistyce muszę jeszcze się nauczyć, lecz swoją siłą i starannością doprowadziłam do tego, że powstał niezwykły utwór. Utwór, który komponuje się zarówno z moją wrażliwość muzyczną, jak i dzisiejszymi upodobaniami.
W pierwszym tygodniu stycznia zdecydowałam, że właśnie Rok Jubileuszowy jest tą jedyną i najpiękniejszą okazją do zamknięcia pewnej niezwykłej dla Nas historii.. Zgłosiłam swoją gotowość na ręce Marka Sierockiego. Po miesiącu wróciła do mnie informacja, iż Dyrektorzy artystyczni TVP 1 wybrali inną osobę, co przyjęłam z jak największą pokorą.
Chciałam podarować Wam piękną niespodziankę w tym szczególnym roku, ale .. będą inne
Utwór naturalnie dołączy do mojego Albumu jako bonus track.
Pozdrawiam Was,
ED
Artystka jest dla fanów prawdziwą eurowizyjną ikoną w Polsce. Wiadomo więc, że w tym roku Edyta była gotowa reprezentować nas w Wiedniu, jednak mimo wszystko nasz publiczny nadawca już wcześniej dokonał wyboru. Warto jednak wspomnieć, że niecały miesiąc temu jeden z polskich tabloidów opublikował artykuł, w którym sugerowano, że w polskich barwach na Eurowizji wystąpi Ania Wyszkoni – artystka błyskawicznie zdementowała te plotki twierdząc, że nie zamierza brać udziału w tym największym widowisku muzycznym na świecie. Kogo zatem ostatecznie wybrała Telewizja Polska? Odpowiedź na najbardziej nurtujące i tajemnicze pytanie usłyszymy w najbliższy poniedziałek w programie Agaty Młynarskiej.
Źródło: Facebook, youtube.com, inf. wł., eurovision.tv
Zdjęcie: Aldona Karczmarczyk/Van Dorsen Talents