1 września rozpoczął się sezon wyboru eurowizyjnych piosenek
Join Us! Pod tym hasłem w dniach 6, 8 i 10 maja 2014 odbędzie 59. Konkurs Piosenki Eurowizji. Dzięki zwycięstwu Emmelie de Forest gospodarzem konkursu została Dania, a oba półfinały i finał rozegrane zostaną w Kopenhadze, o czym pisaliśmy szerzej tutaj.
Udział w Eurowizji mogą brać wyłącznie te kraje, których publiczni nadawcy zrzeszeni są w Europejskiej Unii Nadawców (EBU). Obecnie jest ich 74 z 56 państw. Każdego roku EBU wysyła do wszystkich aktywnych członków zaproszenia do udziału w Eurowizji i większość z nich z zaproszenia korzysta. Wybór piosenki pozostaje już w gestii krajowych nadawców – EBU narzuca jedynie kilka istotnych zasad. Utwory eurowizyjne (zarówno muzyka jak i tekst) nie mogą być publikowane w celach komercyjnych przed 1 września, a czas ich trwania nie może przekraczać 3 minut. Restrykcje dotyczące publikowania obejmują nie tylko odtwarzanie w radiu czy telewizji, lecz także np. umieszczenie w Internecie.
Oznacza to, że teoretycznie każde z nagrań udostępnionych szerszej publiczności 1 września 2013 lub później może wybrzmieć w maju 2014 w Kopenhadze. Musi jedynie zostać wybrane na piosenkę reprezentującą dane państwo. O sposobie wyboru reprezentanta decydują jednak krajowi nadawcy – większość z nich decyduje się przeprowadzić narodowe eliminacje, często bardzo rozbudowane, niektórzy stawiają na wybór wewnętrzny. Nie wiemy jeszcze, czy TVP w przyszłym roku zdecyduje się ponownie stanąć w konkursowe szranki, ale polscy artyści i polskie piosenki mogą pojawić się na Eurowizji niezależnie od tego. Wiele państw do udziału w preselekcjach przyjmuje zgłoszenia nagrań wykonywanych bądź tylko napisanych przez obcokrajowców. Należy zatem śledzić ogłoszenia nadawców w poszczególnych krajach lub odwiedzać stronę eurowizja.org – my również informujemy o szczegółach dotyczących zasad i charakteru narodowych eliminacji.
Niestety nie jesteśmy w stanie pomóc przy stworzeniu piosenki, która Eurowizję może wygrać. Nie ma przepisu, który gwarantuje wygraną. Nie wystarczy powiedzieć, że nagranie ma być skoczne i najlepiej kiczowate, bo Eurowizja nie pozostawia złudzeń: takie nagrania sukcesów nie odnoszą. Grand Prix zdobywają piosenki chwytliwe, ale nie banalne, przyjemne dla ucha, ale nie prostackie. Bardzo często na podium znajdujemy ballady, ale i mocne rockowe brzmienia. Na atrakcyjność nagrania może też wpłynąć umiejętne przemycenie elementów folkowych czy charakterystycznych dla danego regionu. Za to prawie na pewno nie pomaga znane nazwisko. Na Eurowizji przepadły popularne gwiazdy jak Kate Ryan, DJ Bobo, No Angels, Bonnie Tyler czy Cascada, a sukcesy odnoszą utalentowani młodzi artyści, często znani z popularnych programów typu ´talent show´. Eurowizja jest tak różnorodna jak jej widownia i pewnie dlatego tak nieprzewidywalna. Czy poza Eurowizją w telewizji można zobaczyć jeszcze coś, co dostarcza tylu emocji?
(pj)
Źródło: eurovision.tv, ebu.ch