Relacja z piątego dnia prób – cz. II

Czy i jakie zmiany zaszły w występach uczestników pierwszego półfinału? Jak prezentują się Francja oraz Hiszpania? Czy Chorwacja nadal ma swój kosmiczny strój? Tego dowiecie się z naszej relacji. Zapraszamy na część drugą.

Oto ponownie Chorwacja (05). Niestety Nina Kraljić nadal pokazuje się w kosmicznym kostiumie (chyba wiemy, komu w tym roku przypadnie nagroda Barbary Dex). Pod nim znajduje się biała długa suknia z błyszczącymi elementami i piórami przy rękawach. Pozostała część występu do Lighthouse bez zmian.

Również prezentacja Holandii (06) bez zmian. Douwe Bob śpiewający Slown Down z towarzyszącym mu zespołem są ubrani w takie same same stroje, na wizualizacjach cały czas pojawia się zegar, wokal bez zarzutu. Pod sam koniec, gdy piosenkarz przenosi się na mniejszą scenę, na chwilę zapada całkowita cisza.

W przypadku reprezentującej Armenię (07) Ivety Mukuchyan zmienił się kostium, w którym występuje. Teraz jest to pół przezroczyste czarne body z przebiegającymi na ukos paskami, na to narzucona pasująca do tego długa czarna narzutka. Podobnie jak poprzednim razem, występ przygotowany do LoveWave jest bardzo sensualny, zmysłowy. Na sam koniec pojawia się dodatkowa wizualizacja z „wyrzucanymi” przez piosenkarkę jakby srebrnym pyłem.

Serhat, który występuje w barwach San Marino (08) ubrany jest tym razem w garnitur w kolorze przybrudzonego fioletu, do kompletu mucha i kapelusz w tym samym kolorze. Towarzyszący mu chórek tym razem ubrany w srebrne kostiumy i sukienki. Na scenie cały czas panuje dyskotekowa atmosfera.

Exit mobile version