Salvador Sobral pilnie potrzebuje przeszczepu serca. Stan jego zdrowia jest bardzo poważny

Salvador Sobral i jego siostra Luisa Sobral w trakcie koncertu w Lizbonie

O tym, że Salvador Sobral zawiesza karierę pisaliśmy na początku września. Wówczas na jego oficjalnym profilu na Facebooku ukazało się oświadczenie, w którym przedstawiciele zwycięzcy Eurowizji informowali, że musi on zadbać o swoje zdrowie. Ostatni występ Portugalczyka miał miejsce 8 września w Lizbonie. Następnie pojawiły się spekulacje, że muzyk trafił do jednego ze szpitali i walczy o życie w związku z dużymi problemami z sercem! Jaka jest prawda?

„Nie jest już sekretem, że moje zdrowie jest wątłe. Mam problem i muszę się wyleczyć. Przyszedł czas, aby oddać się w ręce specjalistów i nauki. Dlatego też muszę odciąć się od koncertów i życia muzyką w ogóle. Będzie ze mną lepiej, ale nie wiem, kiedy. Chciałem podziękować za wsparcie. Wrócę niedługo. To jest tylko tymczasowe pożegnanie”, zapewnił Salvador Sobral w filmiku zamieszczonym na portalu Youtube na początku września.

Wszyscy myśleli, że to jedynie kolejna stosunkowo krótka przerwa, wynikająca z osłabionego stresem i kolejnymi publicznymi wystąpieniami serca. Jak się jednak okazało, stan Salvadora Sobrala jest o wiele bardziej poważny.

Telewizja portugalska TV7 i hiszpański dzienniki „El Mundo” podały informację, że muzyk trafił do jednego z lizbońskich szpitali i tam oczekuje na przeszczep serca, bez którego nie będzie mógł dalej funkcjonować. Początkowo pojawiły się doniesienia, że operacja powinna nastąpić do końca 2017 roku. Ostatnie artykuły, które ukazują się w mediach, są jednak o wiele bardziej dramatyczne. Portugalski dziennikarz Mario Duarte twierdzi, że Salvador Sobral musi zostać poddany zabiegowi w ciągu dwóch tygodni i jest to sprawa „życia lub śmierci”. Dodaje również, że zwycięzca Eurowizji jest na liście osób oczekujących na przeszczep od długiego czasu, jednak w ostatnich tygodniach jego stan znacznie się pogorszył. W szpitalu miał zostać podłączony do specjalistycznej aparatury, wspomagającej pracę jego serca.

W miniony weekend jego stan jeszcze bardziej pogorszył się, o czym w środę napisała gazeta „Correio da Manhã”. W obszernym artykule poinformowano, że ​​rokowania młodego wokalisty są „raczej złe” i że liczba dopuszczalnych wizyt w szpitalu dla jego najbliższych została znacznie ograniczona: jedynie trzy osoby mogą zobaczyć go w ciągu dnia, ale tylko pojedynczo (wykluczono wizyty grupowe). Niestety, przedłużające się oczekiwanie na przeszczep wpłynęło negatywnie na stan zdrowia Salvadora Sobrala.
Dziennikarze „Correio da Manhã” twierdzą, że im więcej czasu minie, tym większe będzie ryzyko wystąpienia innych problemów zdrowotnych u wokalisty. Manuel Carrageta, prezes Portugalskiej Fundacji Na Rzecz Kardiologii powiedział w wywiadzie, że niewydolność serca śpiewaka zagrozi pracy innych organów. „Istnieje ryzyko niewydolności nerek i wątroby”, potwierdził. Co gorsza, dalszy wyścig z czasem może zdaniem prezesa Portugalskiej Fundacji Kardiologii oznaczać, że przeprowadzenie operacji przeszczepu serca będzie „zagrożone”, jeśli stan zdrowia piosenkarza pogorszy się.

Problemami zwycięzcy z Kijowa żyje cała Portugalia, zaś jego przyjaciele zastanawiają się, czy uda się znaleźć odpowiedniego dawcę w tak krótkim czasie. Według różnych źródeł, nawet jeśli stan zdrowia wokalisty poprawi się, nie przeżyje więcej niż dwunastu najbliższych miesięcy.

Warto zaznaczyć, ze słowa wsparcia za pośrednictwem Instagrama przekazała Salvadorowi Sobralowi zwyciężczyni Eurowizji 2016, Jamala.

Przypomnijmy, że o problemach reprezentanta Portugalii z sercem mówiło się już po jego zwycięstwie w Festival da Canção 2017, jednak wówczas menadżerka artysty zaprzeczała tym informacjom i twierdziła, że to po prostu problemy z przepukliną. Sam zainteresowany nie komentował tych doniesień (w dużej mierze dlatego, że nie chciał zostać posądzony o granie na ludzkich emocjach i wzbudzanie współczucia przed konkursem), jednak faktem było, że w Kijowie na pierwszych próbach stawiła się kompozytorka i autorka tekstu do piosenki „Amar Pelos Dos” i jednocześnie siostra Salvadora, Luísa Sobral. Portugalczyk pojawił się w stolicy Ukrainy dopiero w trakcie ceremonii oficjalnego otwarcia i wziął jedynie udział w próbach generalnych. Mówiło się wówczas, że luźny garnitur, który ma na sobie, ukrywa aparaturę podtrzymującą pracę jego słabego serca.

Poniżej: ostatnie publiczne wykonanie zwycięskiej eurowizyjnej piosenki przez Portugalczyka i jego siostrę:

Zdjęcie: Instagram @salvadorsobral.music

Źródło: Correio da Manhã, TV7, El Mundo, Facebook

Exit mobile version