Siergiej Łazariew na Eurowizji – znamy kolejne szczegóły!

Minęło zaledwie kilka dni od ogłoszenia reprezentanta Rosji na przyszłoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji, a my znamy kolejne szczegóły udziału Siergieja Łazariewa w tym wydarzeniu!

Wiadomość o tym, że w przyszłorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji Rosję będzie reprezentował sam Siergiej Łazariew, nie schodzi z ust niemal wszystkich fanów konkursu. Do tej pory Rosja przyzwyczaiła nas do tego, że informacje o reprezentantach są podawane w najmniej spodziewanym momencie i dlatego wywołują poruszenie w mediach i wśród sympatyków Eurowizji.

Nie ma wątpliwości, że podobnie jak w latach ubiegłych Rosja mierzy wysoko, wystawiając Siergieja Łazariewa, który jest jedną z największych gwiazd na rodzimym rynku. Wiemy również, że wokalistę będzie wspierał w eurowizyjnym projekcie Filip Kirkorow, reprezentant Rosji z Dublina z 1995 r. Fani konkursu pamiętają zapewne, że do tej pory niejednokrotnie był ojcem eurowizyjnego sukcesu wielu reprezentantów, nie tylko rosyjskich. Stał m.in. za propozycjami i prezentacjami Dimy Biłana (Rosja 2006), Dymitryja Kołduna (Białoruś 2007), Ani Lorak (Ukraina 2008) czy Sióstr Tołmaczowych (Rosja 2014).

Poniżej prezentujemy występ Kirkorowa z Eurowizji 1995:

Występ Łazariewa ma być opracowany również dzięki współpracy z greckimi producentami: kompozytorem Dimitrisem Kontopoulosem oraz choreografem Fokasem Evangelinosem. Obaj pracowali już z kilkoma eurowizyjnymi wykonawcami, w tym m.in. ze wspomnianymi siostrami Tołmaczowymi i Ani Lorak, a także z Faridem Mammadovem (Azerbejdżan 2013).

Siergiej Łazariew został wybrany wewnętrznie przez nadawcę telewizji rosyjskiej RTR. Stacja brała pod uwagę kilka potencjalnych kandydatur, jednak z uwagi na wielką popularność Siergieja w ostatnim czasie zdecydowano, że to właśnie on dostąpi tego zaszczytu. Jak podkreśla sam Kirkorow, Siergiej nie był do końca przekonany odnośnie do występu na Eurowizji, a do podjęcia tej decyzji miał go przekonać ponoć superhit skomponowany właśnie przez Kirkorowa. W jednym z wywiadów udzielonych portalowi Super.ru, zaraz po ogłoszeniu Siergieja reprezentantem, powiedział:

Od razu pragnę podkreślić, że nie jestem producentem Siergieja Łazariewa, tylko przyjacielem. W obecnej sytuacji występuję jako osoba posiadająca duże doświadczenie na konkursie. Jestem gotów doświadczenie to przekazać z przyjemnością, co czyniłem zresztą przez ostatnie 10 lat: uczestniczyłem w przygotowaniach do konkursu wielu artystów.

Na premierę piosenki przyjdzie nam poczekać do początku przyszłego roku. Ze względu na to, że mamy do czynienia z Rosją, nigdy tak naprawdę nie wiadomo jednak, kiedy utwór ujrzy światło dzienne.

A wy myślicie, że Siergiej jest w stanie poprowadzić Rosję do zwycięstwa w przyszłym roku?

Źródła: esctoday.com, wiwibloggs.com, super.ru, youtube, dziennik-eurowizyjny.blog.pl.

Exit mobile version