Sztorm Espena porwie publikę?

Czwarta lokata Margaret Berger w Malmö była zarówno wielkim sukcesem, jak i  dużą porażką głodnych zwycięstwa Norwegów.  Czy tegoroczny reprezentant kraju jest gotowy na upragniony tryumf?

„Moim zamiarem będzie wykonanie utworu,  w taki sposób, aby tekst i jego przesłanie wybrzmiało w jak najbardziej autentyczny sposób. Jeśli ta sztuka mi się uda, będę z siebie bardzo zadowolony. Wierzę też w to, iż ludzie zapamiętają że śpiewam prosto z mojego serca. Niebywale wzrusza mnie, kiedy ludzie dzielą się ze mną swoimi przemyśleniami i przyznają, że ta kompozycja stała się im bliska. To ogromny komplement.” – zaznaczył w jednym z wywiadów Carl Espen.

Bardzo ciekawa jest geneza powstania tekstu. Jego autorką jest kuzynka wokalisty. Żyjąca na co dzień w Londynie Josefin Winther przyznaje, że napisanie przez nią tekstu w pełni pasuje do Carla. „Od bardzo długiego czasu marzył o tym, aby zaśpiewać przed wielką publicznością. Ciągle więc rozmyślałam, co należy zrobić aby to pragnienie się zrealizowało. A teraz jestem nieprawdopodobnie dumna z tego co osiągnął. Ten krok wymagał od niego ogromnej odwagi i wiem, że kosztuje go to bardzo dużo.” Jak dodaje jednak sam zainteresowany, warto było postawić na te słowa, bo wiele innych osób odnalazło w nich siebie.

Jednak Konkurs Piosenki Eurowizji to również rywalizacja, a więc co Norweg sądzi o pozostałych piosenkach? „Poprzeczka jest zawieszona niebywale wysoko. W tym roku występuje wielu bardzo doświadczonych artystów i autorów tekstów. To zaszczyt być częścią konkursu. Do moich osobistych faworytów należy Finlandia oraz Holandia.”

Promocja Silent Storm, objęła występy min. na Eurovision in Concert w Amsterdamie czy Eurovision Party w Londynie. Oczywiście była również szeroko zakrojona na terenie Norwegii, więc Espen odwiedził kilkanaście razy telewizyjne programy, udzielił też wielu wywiadów. W tzw. międzyczasie reprezentant kraju znalazł też chwilę na odwiedzenie imprezy organizowanej przez lokalny oddział OGAE, a także wziął udział w koncercie charytatywnym organizowanym w mieście Bergen.

Jak będzie wyglądać występ podczas drugiego półfinału i zapewne też finału? Informacji na temat próżno szukać, dlatego też nie pozostaje nam nic innego, jak cierpliwie czekać na pierwsze próby. Bez wątpienia jednak Silent Storm, należy brać pod uwagę w puli ścisłych faworytów do osiągnięcia wysokich lokat.

Źródło: esc.kaz, wiwibloggs.com; youtube.com

Zdjęcie: esc.kaz

Exit mobile version