Najbardziej głodny sukcesów w Eurowizji nadawca, telewizja Ictimai z Azerbejdżanu zdecydowała, że to Böyük Sehne Show wyłoni gwiazdę, która wystąpi w Kopenhadze pod azerbejdżańskim sztandarem.
Böyük Sehne jest popularnym w Azerbejdżanie talent show. Pierwsza jego edycja odbyła się w zeszłym roku. Zwyciężył ją późniejszy reprezentant Kraju Ognia, Farid Mammadov. Wówczas jednak show było transmitowane za pośrednictwem prywatnej stacji telewizyjnej, zaś w przyszłym roku program zostanie wyemitowany przez publicznego nadawcę Ictimai TV, który zakupił do niego prawa.
Program będzie rozbudowany, złożony z kastingów, półfinałów i finału. Ostateczny zwycięzca show zaśpiewa najprawdopodobniej piosenkę napisaną przez niepowiązanego z nim kompozytora. Telewizja Ictimai z reguły oddzielnie zbiera utwory, które pisane są pod zwycięzcę za pomocą konkursu, bądź też zawiera porozumienie z zagranicznymi (do tej pory zawsze szwedzkimi) producentami.
Azerbejdżan to kraj wzbudzający największe kontrowersje wśród całej eurowizyjnej stawki. Jego krótka eurowizyjna historia jest bogata w serie skandali, korupcji, akty nepotyzmu i polityczne działania. Wiele dowodów nieuczciwości oraz prób przekupienie jurorów przysparzają Konkursowi Eurowizji czarnego PR-u. Dwa dni temu Kraj Ognia zwyciężył Turkowizję, którą współorganizował z tureckim nadawcą. Nie milkną jednak echa, że i owe zwycięstwo zostało „szczodrze” wynagrodzone jurorom.
Poniżej występ Farida Mammadova w zeszłorocznej edycji Böyük Sehne:
Żródło: oikotimes.com (fot. Cyprian Graczyk)