Tulia na Eurowizję – reakcje mediów i artystów na decyzję TVP

Wybór folkowej grupy Tulia jako reprezentację Polski w 64. Konkursie Piosenki Eurowizji w Tel Awiwie wywołał poruszenie zarówno wśród fanów widowiska, jak i w mediach. Swoje opinie wygłosili także artyści oraz osoby związane z Telewizją Polską (TVP). Sprawdźmy, o czym najczęściej pisano i mówiono w ostatnich dniach.

Jednym z pierwszych portali, który poinformował o decyzji publicznego nadawcy, był Onet.pl. Skupił się on na charakterystyce zespołu i prezentacji jego dorobku, szczególną uwagę poświęcając nagrodom, jakie zdobył podczas LV Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Z kolei Radio ESKA podkreśliło niezwykłe wykonania dobrze wszystkim znanych przebojów, czyli coverów zagranicznych i krajowych utworów, z których grupa jest najbardziej znana. Dodano także, że jednym z nich, tj. piosenką Nieznajomy, zachwycił się jej oryginalny wykonawca, Dawid Podsiadło, zwracając uwagę na ogromny talent i poruszający efekt.

Kolejne artykuły rozpoczęły fazę spekulacji, z jaką kompozycją Tulia pojedzie do Tel Awiwu. Radio ZET przypomniało o regulaminie Eurowizji oraz zasugerowało, że będzie to Pali się, która spełnia wymagania stawiane przez Europejską Unię Nadawców. Serwis Party.pl podaje, że oficjalna informacja zostanie ogłoszona niebawem na konferencji prasowej, lecz wiadomo już, że będzie to jeden z utworów zawartych na reedycji debiutanckiego albumu kwartetu. Zdaniem redaktorów tego portalu piosenka Pali się ma największą szansę ze względu na swoją popularność. O krok dalej poszła redakcja WP Gwiazdy. W materiale Udowodniły, że folk może być sexy. Nie bez przyczyny to Tulia jedzie na Eurowizję postawiono tezę, że to najlepszy możliwy wybór. Według autorów zespół potrafi przekonać słuchaczy do swojej twórczości, a także odczarował wizerunek polskiej muzyki ludowej. Szanse grupy na dobry wynik w Izraelu ocenili także redaktorzy portalu eurowizja.org.

Komentarz odnośnie do decyzji TVP zamieścił na swoim prywatnym profilu na Facebooku także Artur Orzech, dziennikarz muzyczny i jednocześnie wieloletni komentator Konkursu. Jego zdaniem po wygranym Festiwalu w Opolu, Eurowizja jest szansą dla grupy na rozwój kariery muzycznej. Ponadto skrytykował on hejt, jaki pojawił się w Internecie po ogłoszeniu werdyktu przez nadawcę. Konrad Smuga, reżyser eurowizyjnych występów oraz członek tegorocznej komisji jurorskiej, w wywiadzie dla TVP Info określił Tulię jako projekt bardzo wyrazisty, bardzo zaskakujący i bardzo dobry muzycznie oraz ma nadzieję, że zespół ze swoim białym śpiewem, z bardzo wielką muzykalnością i zaskakującym wizerunkiem, będzie dobrze odebrany w Europie.

Głos w sprawie zabrała także Cleo, nasza była reprezentantka, która na scenie w Kopenhadze zajęła 14. miejsce z kompozycją, wyprodukowaną przez Donatana, My Słowianie – We are Slavic. Wokalistka stwierdziła, że ich duet przetarł na Eurowizji folkowy szlak, a także przyznała, że od kilku lat zachęcała do ponownego wysłania  ludowej piosenki Konkurs. Na ten wpis zareagowały członkinie zespołu Tulia, które w rozmowie z portalem Plejada podkreśliły, że numer i występ Cleo i Donatana był czystą i właściwie znakomitą satyrą oraz przypomniały, że reprezentują folk nie tylko w strojach, ale przede wszystkim w muzyce.

Gratulacje grupie złożyły także inne osoby ze świata mediów. Roksana Węgiel, zwyciężczyni ubiegłorocznej Eurowizji Junior, liczy na awans zespołu do finału. Zadowolony z wyboru był także dziennikarz, Filip Chajzer. Z kolei Sarsa określiła twórczość kwartetu jako niepowtarzalną oraz zwróciła uwagę na doświadczenie oraz pracę, jaką dziewczyny wkładają w osiąganie sukcesów.

Polska wystąpi w pierwszym półfinale 64. Konkursu Piosenki Eurowizji w Tel Awiwie. Zgodnie z przeprowadzonym pod koniec stycznia losowaniem, Tulia zaprezentuje się na scenie w pierwszej połowie stawki.

Foto: materiały prasowe
Źródła: eska.pl, gwiazdy.wp.pl, instagram.com, kultura.onet.pl, party.pl, plejada.pl, radiozet.pl, wprost.pl, materiały portalu.

 

Exit mobile version