Zespół Tulia od początku był uznawany za zjawisko na naszej rodzimej scenie muzycznej. Dziewczyny w ciągu niespełna dwóch lat działalności zjednały sobie fanów, a ich kalendarz koncertowy pęka w szwach. Tymczasem formacja od kilku dni raczy nas zdjęciami, gdzie prezentują się w trio. Co się stało?
Członkiniami pierwotnego składu formacji były Tulia Biczak, Patrycja Nowicka, Dominika Siepka oraz Joanna Sinkiewicz. Fani przeglądając ostatnie zdjęcia, chociażby z Makau, gdzie uczestniczyły w corocznym międzynarodowym festiwalu muzyki mogą zauważyć, że są na nich trzy wokalistki. Założycielka grupy w mediach społecznościowych poinformowała wówczas, że Joanny Sinkiewicz nie ma w zespole z powodów zdrowotnych oraz osobistych.
https://www.instagram.com/p/B0nJxPDIPmq/?igshid=14qd00wa3vv4x
Teraz głos zabrała sama zainteresowana. Odpowiadając na pytania fanów, potwierdziła słowa Tulii Biczak. Nie chce jednak zdradzać szczegółów swojej choroby w trosce o swoją prywatność. Niestety, ku rozczarowaniu fanów potwierdziła także, iż jej odejście nie ma charakteru tymczasowego, lecz trwały.
Dziś oficjalne oświadczenie wydał zespół Tulia. Przytaczamy je w całości:
Z dniem 1 sierpnia 2019, z powodu spraw osobistych i zdrowotnych zespół opuściła Joanna.
Zgodnie z ustaleniem uzgodnionym z Joanną nie komentujemy tej sytuacji mając na względzie osobisty i prywatny charakter.
Dziękujemy Joannie za ten czas i życzymy jej wszystkiego dobrego.
Prosimy o uszanowanie tej decyzji.
Przypominamy, że Tulia reprezentowała w tym roku nasz kraj na Konkursie Piosenki Eurowizji. Formacja wystąpiła jako kwartet podczas pierwszego półfinału. W rezultacie zajęły 11. miejsce, a do awansu na sobotni występ brakowało wówczas dwóch punktów. W zeszłym miesiącu dziewczyny wydały singiel Trawnik (posłuchaj), gdzie gościnnie możemy usłyszeć Kasię Kowalską (ESC 1996). Tym samym Tulia kończy promocję swojego debiutanckiego wydawnictwa.
Źródło: instagram