Turcja na Konkursie Piosenki Eurowizji pojawiła się ostatni raz w 2012 roku. W kolejnych latach konsekwentnie odmawiali udziału – pomimo rozpaczy wielu fanów. Czy gospodarze Eurowizji 2003 zdecydują się jednak powrócić na łono konkursu?
W jednym z ostatnich wywiadów Jon Ola Sand – kierownik wykonawczy konkursów w latach 2011-2020 – przyznał, że nie zna powodów wycofania się Turcji. Przedstawiciele Türkiye Radyo Televizyon Kurumu (TRT) mieli oficjalnie zrezygnować z konkursu ze względu na niezadowolenie z ówczesnych reguł. Przede wszystkim wskazywano na istnienie tzw. wielkiej piątki oraz równy stosunek głosów jurorów i publiczności. Zasady te miały być dla TRT nie fair. Tymczasem Sand w podcaście Eurovision Legends przyznał, że przedstawiciele nadawcy nigdy nie przedstawili konkretów.
Turcja poza Eurowizją: dlaczego? I jak długo?
Ile w słowach Sanda jest prawdy? W 2018 roku ówczesny szef TRT, Ibrahim Eren, był członkiem panelu na stambulskim uniwersytecie Ibn Haldun. Turecki nadawca, według jego słów, miała nie wracać ze względu na system głosowania, ale też kwestie światopoglądowe:
Turcy jednak od lat są niezadowoleni z decyzji TRT i nalegają, aby publiczny nadawca powrócił do konkursu. Podobne zdanie wyrażają tureccy celebryci. Kiedy jednak to się zmieni? Wydaje się, że nie wcześniej jak po 2023 roku. Wówczas to zaplanowane są wybory w Turcji. Od wielu lat w kraju nad Bosforem nie było aż takiej mobilizacji opozycji do odsunięcia od władzy Recepa Tayyipa Erdoğana i jego Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP). Choć jeszcze 10-15 lat temu Erdoğana uważano za konserwatywnego, ale umiarkowanego i pro-europejskiego przywódcę Turcji, od wielu lat widać skręt wobec autorytaryzmu. Obecnie AKP wyznaje imperialistyczną ideologię neo-osmanizmu, czyli „w czasach Imperium Osmańskiego było lepiej”. Negowanie postępu i odsunięcie się od Europy zwróciło Turcję ku Rosji, co również nie podoba się Turkom. Ewentualne zwycięstwo opozycji: zarówno w wyborach prezydenckich, jak i parlamentarnych, może również doprowadzić do powrotu kraju na Eurowizję.
A może jednak Turkowizja?
Rok po wycofaniu się z Eurowizji Turcja zorganizowała swoją wersję konkursu. Konkurs Piosenki Turkwizji miał być wielkim sukcesem i triumfem Turcji, ale coś nie wyszło. Jak dotąd odbyły się jedynie cztery edycje – ostatnia w zeszłym roku – a Turcja wygrała aż… zero razy. W 2013 roku byli szóści, rok później ostatni (15. miejsce), w 2015 roku udało im się zająć trzecie miejsce, natomiast w 2020 – dwunaste. Turkwizja nie odniosła takiego sukcesu jak Eurowizja, konkurs charakteryzuje się niską jakością (zarówno transmisji, jak i piosenek) i biorą w nim udział artyści raczej mało znani.
Poprzednia edycja miała miejsce w grudniu 2020 roku. Wielkie wątpliwości rodzi kwestia kolejnej: Turkwizja chyba jednak nie będzie wydarzeniem corocznym. Pozostało mniej niż dwa miesiące do końca 2021 roku, a o piątej edycji Turkwizji wiadomo niewiele. Początkowo miała odbyć się ona w azerskiej Szuszy, jednak koniec końców ma mieć miejsce w kazachskim Turkiestanie. Jak na razie zgłosiło się trzech uczestników: gospodarz, Rumunia i przedstawiciele Nogajów (ludu zamieszkującego Kaukaz Północny południowe Powołże i Półwysep Krymski).
Turcja na Eurowizji: historia
Turcja zadebiutowała w Konkursie Piosenki Eurowizji w 1975 roku. Utwór Seninle Bir Dakika Semihy Yankı zajął wówczas ostatnie, 19. miejsce. Pierwszy raz w czołowej dziesiątce Turcja znalazła się w 1986 roku z utworem Halley zespołu Klips ve Onlar. Na pierwszy prawdziwy sukces musieli jednak poczekać do 1997 roku. Wówczas to Şebnem Paker wraz z Grup Etnik wykonała utwór Dinle, zajmując trzecie miejsce. Pierwsze i jedyne jak dotąd zwycięstwo Turcji przyniosła Sertab Erener. Jej Everyway That I Can zdobyło 167 punktów i wygrało Eurowizję 2003. Na 33 starty Turcja dziesięciokrotnie znajdowała się w czołowej dziesiątce. Trzykrotnie zajęła ostatnie miejsce (w 1975, 1983 i 1987 roku), i raz (w 2011 roku) znalazła się poza finałem.
Źródła: eurovision.tv, shows.acast.com, trt.net.tr, trthaber.com, turkvizyon.tr, youtube.com