Tylko 4 tys. biletów na ESC? Informacje prasowe z Izraela

Tydzień temu dowiedzieliśmy się wreszcie gdzie i kiedy odbędzie się Eurowizja 2019. Decyzja o wyborze Tel Awiwu na miasto gospodarza ciągle wzbudza kontrowersje. Tymczasem poznajemy coraz więcej szczegółów organizacji tego wielkiego wydarzenia w Izraelu.

Niektórzy do tej pory nie mogą się pogodzić z przegraną stolicy Izraela w eurowizyjnym wyścigu. Kandydat na burmistrza Jerozolimy Ifer Berkovitch protestuje przeciwko organizacji Eurowizji w Tel Awiwe. Jego zdaniem ta decyzja jest skandaliczna i niewłaściwa. Chce on reagować u premiera, Benjamina Netanjahu, wierząc, że można jeszcze zmienić sytuację. Tymczasem burmistrz Tel Awiwu, Ron Huldai zapowiedział, że miejskie władze dołożą się do organizacji Eurowizji – mowa tutaj o kosztach wynajęcia hali.

Wiemy już jakie inne obiekty w mieście zostaną zaangażowane w organizację Eurowizji 2019. Tradycyjnie tuż przed Ceremonią Otwarcia (która odbędzie się najprawdopodobniej w niedzielę 12 maja) wszyscy reprezentanci przejdą się czerwonym dywanem, gdzie spotkają się z prasą i fanami. W przyszyłym roku dywan ten zostanie rozłożony przed Tel Awiwskim Muzeum Sztuki.

 Muzeum Sztuki w Tel Awiwie, foto: ocula.com

Ceremonia losowania półfinałów odbędzie się w Starym Ratuszu, gdzie aktualnie mieści się Muzeum Historii Tel Awiwu. Eurovillage zostanie umiejscowione w parku Charlesa Clore’a. Nie wiemy jeszcze gdzie zorganizowany zostanie Euroclub, czyli miejsce gdzie imprezować będę delegacje oraz eurowizyjni dziennikarze.

Israel Hayom donosi, że pomimo faktu określania liczebności Pawilonu 2 Centrum Wystawienniczego w Tel Awiwie, gdzie odbędzie się przyszłoroczna Eurowizja, na 9 tysięcy faktycznie w sprzedaży będzie tylko 4 tysięcy biletów. Pojemność hali zmniejszy się o 2 tys. w związku z konstrukcją sceny, green roomu oraz sprzętem telewizyjnym. Kolejne 3 tys. zajmie EBU na miejsca dla organizatorów oraz delagacji. Fakt ten wzbudza kontrowersje – co roku tysiące fanów Eurowizji zacięcie walczą o możliwości wyjazdu na swoje ulubione wydarzenie. Wielu z nich nawet przy większych pojemnościach hal nie ma możliwości zdobycia biletu, szczególnie na finał konkursu. Konkurencyjna oferta Jerozolimy zapewniała maksymalnie miejsca dla 15 tys. osób. Pierwsza partia z tej okrojonej liczby biletów trafić ma do sprzedaży w grudniu.

Ehab Bseiso, Minister Kultury Autonomii Palestyńskiej uważa, że Eurowizja 2019 nie powinna odbyć się w Izraelu. Jego zdaniem organizacja tak dużego wydarzenia w tym kraju wybiela izraelską okupację i jest pogwałceniem sprawy palestyńskiej. Apeluje on do osób odpowiedzialnych w Europie za sprawy kulturalne, aby wykorzystali Konkurs jako narzędzie do walki o sprawiedliwość. Przypomina, że Izrael wiele razy łamał prawa Palestyńczyków na „okupowanym terenie” m.in. poprzez blokadę twórczości palestyńskich artystów. Zdaniem Bseiso zorganizowanie Eurowizji w Izraelu jest krokiem w kierunku akceptacji agresji na Palestynie.

Coraz więcej artystów nawołuje do bojkotu Eurowizji w Izraelu w związku ze sprawą palestyńską. Ponad 140 artystów z całego świata podpisało list otwarty nawołującąy do bojkotu Eurowizji 2019. Ukazał się on w The Guardians. Pisze w nim m.in. o ofiarach palestyńskich zabitych przez izraelską armię w maju, kilka dni po zakończeniu finału Eurowizji w Lizbonie. Zginęły wtedy 62 osoby w tym szóstka dzieci.

„My, podpisani poniżej artyści z oraz spoza Europy  wspieramy gorącą odezwę artystów palestyńskich o zbojkotowanie Konkursu Piosenki Eurowizji 2019 organizowanego w Izraelu. Tak długo jak Palestyńczycy nie będę mogli cieszyć się wolnością, sprawiedliwością i równymi prawami tak długo nie powinniśmy współpracować z krajem, który odmawia ludziom tych podstawowych praw.”

Petycję podpisali m.in. Charlie McGettigan (zwycięzca Eurowizji 1994 dla Irlandii), Kaija Kärkinen (1991, Fiandia) Kyösti Laihi (1988, Finlandia),  Daði Freyr (Söngvakeppnin 2017), Hildur Kristín Stefánsdóttir (Söngvakeppnin 2017), Mike Murphy (irlandzki komentator) czy Robert Ballagh (scenograf Riverdance, interval actu Eurowizji 1994).

Nad bojkotem zastanawia się także IASCA, irlandzki związek zrzeszający twórców muzyki.

Na daną chwile oba kraje, gdzie najgłośniej mówiło się o konieczności zbojkotowania Eurowizji w Izraelu, czyli Islandia i Irlandia, potwierdziły udział w wydarzeniu. W związku z dobrymi relacjami Izraela z Kazachstanem mówi się o potencjalnym debiucie tego kraju w 2019 roku, zwłaszcza, że Kazachstan już w tym roku pojawi się na Eurowizji dla Dzieci. Nie wiadomo jaki stosunek do tego pomysłu ma Europejska Unia Nadawców.

W samym Izraelu najwięcej dyskusji pochłania wybór eurowizyjnych prowadzących. Według Ynet została już utworzona ostateczna lista, z której zostaną wybrani eurowizyjni. Ponoć KAN najmocniej myśli o Shiri Maimon (ESC 2005, 4 miejsce z piosenką HaSheket SheNish’ar), Geuli Even-Saar, Erezie Talu (oboje to zasłużeni prowadzący programów telewizyjnych), Lucy Ayoub (młoda gwiazda telewizji KAN, podawała izraelskie punkty w tym roku, jako jedyna jest na pewno wybrana, ma opiekować się green roomem) oraz magiku Liorze Schudardzie. Cały czas nadawca ma nadzieję przekonać także popularną hollywoodzką aktorkę, urodzoną w Izraelu Gal Gadot (znaną głównie z roli Wonder Woman). Oficjalna decyzja w tej sprawie zapaść ma w listopadzie.

Tymczasem w zatrważającym tempie rosną ceny noclegów w Tel Awiwie. Niektóre ceny wzrosły aż o 1000(!) procent. Zakłada się, że w związku z Konkursem Tel Awiw odwiedzi w maju przyszłego roku nawet 20000 turystów więcej niż zwykle. Prawdopodobnie jednak ceny ostatecznie spadną, a niekceptowalne ceny noclegów w hotelach będą zachętą dla mieszkańców miasta do przekształcania swoich prywatnych kwater w noclegi dla turystów za rozsądną cenę.

https://twitter.com/kaneurovision/status/1040283214898753537?s=19

Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w Tel Awiwie dzięki wygranej Netty Barziali i piosenki Toy reprezentujących Izrael na tegorocznej edycji wydarzenia w Lizbonie. Przyszłoroczny konkurs odbędzie się w dniach 14, 16 maja (półfinały) oraz 18 maja (finał).

Foto fairs.co.il (Pawilon 2 Centrum Wystawienniczego w Tel Awiwie)

Źródła: Israel Hayom, Ynet, eurovoxx.net, israelnatiolannews.com, timesofisrael.com, wiwibloggs.com escbubble.com,  eurovoix.com

 

 

Exit mobile version