Za kilkanaście dni rusza Vidbir (wł. Національний відбір), który po raz piąty wyłoni reprezentanta Ukrainy na Konkurs Piosenki Eurowizji. Ukraińska stacja STB oraz krajowy nadawca UA:PBC przyzwyczaili fanów do ambitnej stawki z udziałem największych gwiazd i najciekawszych artystów na lokalnym rynku muzycznym. Próżno ich jednak szukać w tegorocznej stawce. Dlaczego tak się stało i na kogo zatem powinniśmy zwrócić szczególną uwagę?
20 stycznia poznaliśmy listę 16 wykonawców, którzy powalczą o wyjazd na Eurowizję do Rotterdamu. Niebawem zostaną oni podzieleni na dwa półfinały, które odbędą się 8 i 15 lutego. Tradycyjnie już jurorzy oraz telewidzowie wskażą najlepszą trójkę z każdego odcinka, która awansuje do finału selekcji, rozgrywanego 22 lutego. Wtedy poznamy artystę oraz utwór reprezentujący Ukrainę podczas 65. Konkursu Piosenki Eurowizji.
Vidbir: wykluczająca zmiana zasad
W październiku ubiegłego roku ukraiński nadawca opublikował regulamin udziału w ukraińskich selekcjach zawierający szczególny zapis. Aby móc zostać uczestnikiem Vidbiru, artyści nie mogą odbywać koncertów na terenie Federacji Rosyjskiej od 2014 roku aż do czasu Eurowizji w Rotterdamie. Sprawdzano także, czy wykonawcy nie naruszyli ukraińskiego ustawodawstwa, udając się na terytorium Krymu. To pokłosie rezultatów zeszłorocznego Vidbiru i afery z nim związanych. Jak pamiętamy, nadawca próbował wymusić na wybranej już reprezentantce, Maruv, rezygnację z zaplanowanych koncertów w Rosji. Innym warunkiem było opłacenie wszelkich kosztów związanych z przygotowaniami do występu na Eurowizji.
Z perspektywy Ukraińców, broniących niepodległości wszystkich swoich terenów i tym samym skonfliktowanych z Rosjanami, taki zapis może być racjonalny. Wprowadzając go, eliminują też problemy, które pojawiły się w zeszłym roku. Jednym z nich był start osób powiązanych z funkcjonowaniem Republiki Krymu anektowanej przez Rosję (rodzina duetu Anna Maria piastuje wysokie stanowiska na Krymie). Z punktu widzenia widowiska wprowadzona reguła to strzał w stopę organizatorów. Ukraiński rynek muzyczny jest mocno powiązany z rosyjskim. Większość artystów koncertuje się nie tyle na karierze w kraju, co na promocji twórczości w Europie Wschodniej. Naturalnym jest zatem, że regularnie koncertują na terytorium Federacji Rosyjskiej. Wykonawców odstraszyć mogła także podległość wobec nadawcy. Zgodnie z zasadami wpływa on na działalność artysty przez około pół roku od wysłania zgłoszenia do Vidbiru. Dodatkowo to delegacja narzuca i ogranicza piosenkarzom wypowiedzi w mediach.
Do czołowych artystów w kraju z pewnością docierały też echa finału ostatniej edycji Vidbiru. Przed rokiem prowadzący, Serhij Prytuła, wraz z Dżamałą (Jamalą) nie szczędzili krytycznych opinii pod adresem biorących udział wykonawców. Powyższe kwestie składają się na to, że żaden liczący się na rodzimym rynku piosenkarz, nawet jeśli spełnia przedstawione warunki, nie weźmie udziału w selekcjach do Eurowizji, kosztem własnego rozwoju i kariery.
Vidbir: drugoligowa stawka selekcji
O tym, że nadawcy będą mieć problem ze skompletowaniem stawki prezentującej interesujący poziom muzyczny świadczy przede wszystkim długi czas oczekiwania na jej ogłoszenie. Początkowo mieliśmy poznać artystów biorących udział w Vidbirze 10 stycznia. Tak jednak się nie stało, a termin publikacji listy wykonawców przesunięto na 15 stycznia. Jednak ponownie nie otrzymaliśmy żadnych informacji ze strony STB i UA:PBC. Plotka głosiła, że stacje przekażą zestawienie uczestników 17 stycznia. To ostatecznie stało się dopiero trzy dni później. Warto też zwrócić uwagę na liczbę zakwalifikowanych piosenkarzy do selekcji. W tym roku zobaczymy 16 artystów, czyli najmniej od początku istnienia formatu.
Jedynym uczestnikiem Vidbiru, który już wcześniej starał się o wyjazd na Eurowizję jest KHAYAT. W 2019 roku z piosenką Ever nie udało mu się wyjść z półfinału. Zajął piąte miejsce, w tym trzecie w głosowaniu widzów. Trudno jednak powiedzieć, by artysta miał duże doświadczenie muzyczne. Na koncie ma jeden wydany album i udział w ukraińskiej wersji formatu The Voice, gdzie zajął trzecią pozycję. Ciekawą uczestniczką jest z pewnością Katya Chilly, jazzowa wokalistka z ponad 20-letnim stażem, ostatnio uczestniczka siódmej edycji programu Holos Krainy (2017).
Z popularnych programów rozrywkowych widzowie kojarzyć mogą 18-letnią Elinę Iwaszczenko (Еліна Іващенко), zwyciężczynię trzeciej edycji Holos. Deti (2016) i ostatniej edycji X-Factora. Wygraną w talent show odnotował też Ołeksandr Poriadynśkyj (Олександр Порядинський), który okazał się najlepszy w czwartej edycji programu X-Factor (2014). Na uwagę zasługuje jeszcze tylko jedna uczestniczka – Jerry Heil. Popularna blogerka ma na swoim koncie wydane w 2019 roku single #ОХРАНА_ОТМЄНА i #ВIЛЬНА_КАСА, które w ciągu kilku miesięcy doczekały się kilkunastu milionów odtworzeń na YouTubie. Co ciekawe, o jej udziale w Vidbirze już przed kilkoma tygodniami informował ukraiński nadawca.