Vladimir Graić twórcą utworu Serbii na ESC 2015

Telewizja serbska na pewno wróci na Konkurs Piosenki Eurowizji 2015. Dziś poznaliśmy już zarysy formatu preselekcji narodowych. Będzie skromnie, ale z gracją.

Lokalne media pisały o tym od niedawna, ale dopiero teraz RTS potwierdziła oficjalnie, że udało się zebrać środki finansowe na udział Serbii w przyszłorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji, tym samym kraj na pewno powróci do konkursu w przyszłym roku. Wiemy też, w jaki sposób wybrany zostanie nowy serbski reprezentant. Do współpracy przy preselekcjach narodowych telewizja RTS zaprosiła szanowaną wytwórnię Beoton, z którą nadawca pracował m.in. przy przygotowaniu utworu Molitva, który był pierwszym konkursowym utworem niepodległej Serbii i jednocześnie zwycięską kompozycją 57. Konkursu Piosenki Eurowizji, organizowanego w 2007 roku w Helsinkach.

Ustalono, że w selekcjach usłyszymy trzy utwory skomponowane przez Vladimira Graicia, twórcę zwycięskiej piosenki z 2007 roku. Na razie nie wiadomo, czy kompozytor sam wskaże wykonawców oraz ilu ich będzie. Dopuszczalne są różne opcje – jeden wokalista i trzy utwory lub trzy utwory i trzech wokalistów (jak podczas preselekcji serbskich 2010). Najlepszą piosenkę wybiorą widzowie podczas specjalnego programu, jednak termin jego transmisji nie jest jeszcze znany.

Graicia fani kojarzą głównie z sukcesu w 2007 roku, ale należy przypomnieć, że popularny kompozytor przygotował też balladę Verjamem, która bez powodzenia reprezentowała Słowenię w 2012 roku. Jego dziełem jest też utwór Ludi letnji ples, z którym formacja Flamingosi zajęła 2. miejsce w zakończonym skandalem finale preselekcji Serbii i Czarnogóry 2006.

Przypominamy, że Serbia wraca nie tylko na Konkurs Piosenki Eurowizji, ale też na tegoroczną Eurowizję dla Dzieci. Reprezentant kraju na JESC nie został jeszcze ogłoszony.

Źródło: RTS.rs, fot.:Marija Serifovic i Moje 3 podczas serbskiej imprezy w Malmo (fot. M. Błażewicz, 2013)

Exit mobile version