Zaledwie 2 tygodnie dzielą nas od ogłoszenia oficjalnej listy uczestników przyszłorocznego Festiwalu Piosenki Włoskiej w San Remo. Niewykluczone, że w zbliżającej się edycji zobaczymy naprawdę wielkie nazwiska! Prezentujemy dla Was podsumowanie doniesień na temat potencjalnej stawki.
Sanremo: święto włoskiej muzyki
Festiwal Piosenki Włoskiej w San Remo to coroczne święto muzyki, prawdziwa machina, która skupia na sobie uwagę całego włoskiego showbiznesu. I chociaż często krytykowana za niepotrzebne skandale i dłużyzny (pięć wieczorów trwających często nawet 5 godzin), to niezwykle skuteczna. W trakcie ostatniej dekady zwycięzcy Sanremo zawsze zajmowali na Eurowizji miejsca w pierwszej dziesiątce, a w zeszłym roku Włochom udało się zgarnąć upragnione Grand Prix. Pozostałe festiwalowe piosenki również mają swoje pięć minut, często okupując czołowe miejsca statystyk streamingów i list przebojów.
Co przyniesie zbliżający się festiwal? Wiemy już, że odbędzie się o miesiąc wcześniej niż w tym roku – wystartuje już pierwszego lutego! Prowadzącym i zarazem dyrektorem artystycznym po wielu namowach został ponownie Amadeus, znany prezenter radiowy i telewizyjny. W prowadzeniu ponownie pomoże mu artysta kabaretowy i aktor Fiorello.
Zbliżający się festiwal, w związku z organizacją Eurowizji 2022 w Turynie, siłą rzeczy będzie skupiał na sobie znacznie większą uwagę mediów narodowych i międzynarodowych. Nic więc dziwnego, że zainteresowanie artystów jest w tym roku ogromne. Na jednej z ostatnich konferencji prasowych Amadeus potwierdził, że stacja otrzymała ponad 300 zgłoszeń od uznanych wykonawców, czyli o jedną trzecią więcej niż zazwyczaj. Kto będzie w tym gronie?
Wielkie nazwiska w stawce
Największe emocje budzi potencjalne uczestnictwo Elisy, włoskiej supergwiazdy, która wygrała festiwal w 2001 roku z poruszającą balladą „Luce”. Elisa często śpiewa równiez po angielsku, czym zyskała pewien rozgłos także wśród fanów zagranicznych. Dotychczas stroniła od ponownego uczestnictwa w festiwalu, jednak w jednym z ostatnich wywiadów dla włoskiej prasy stwierdziła, że „w wieku 43 lat ma chęć zaryzykować”. Gdyby pojawiła się w stawce, z pewnością stałaby się jedną z faworytek bukmacherów.
Dość niespodziewanie na giełdzie nazwisk pojawił się również Mahmood. Zdobywca drugiego miejsca na Eurowizji w Rotterdamie ma zaprezentować nowy utwór, który znajdzie się na reedycji jego ostatniego albumu. Udział w festiwalu ma zapewnić promocję krążka, który ponoć sprzedał się nieźle, jednak poniżej wcześniejszych oczekiwań.
Kolejnym bardzo prawdopodobnym nazwiskiem na liście uczestników jest Francesco Gabbani, dobrze znany wszystkim fanom Eurowizji za swój przebojowy utwór Occidentali’s Karma, z którym zajął szóste miejsce w Kijowie. Chociaż jego ostatni festiwalowy udział w 2020r. nie spotkał się z gorącym przyjęciem fanów Eurowizji, to artysta nadal jest bardzo popularny wśród zwykłych Włochów, którzy z pewnością wesprą go masowym głosowaniem w televotingu.
Nową gwiazdą festiwalu ma ponoć szansę stać się młody, 18 letni raper Blanco, który zdominował włoskie klasyfikacje ostatnich kilku miesięcy. Jego debiutancki album pokrył się podwójną platyną.
Kto chce o sobie przypomnieć?
Wśród innych potencjalnych uczestników, o których plotkują włoskie portale showbiznesowe są również dobrze znane fanom Eurowizji i czytelnikom naszego portalu Emma Marrone (ESC 2014), Francesco Renga, Giusy Ferreri, Nina Zilli (ESC 2012), Michele Bravi czy Dolcenera. Wszyscy powyżsi artyści mają ugruntowaną pozycję na włoskim rynku muzycznym, jednak w ostatnim czasie nie mieli na koncie spektakularnych sukcesów. Festiwal byłby dla nich znakomitą okazją do wylansowania kolejnego hitu. Jak co roku miejsca nie powinno zabraknąć również dla kilku zespołów, m.in. dla niezwykle popularnej kilka lat temu grupy Modà (drugie miejsce na festiwalu w duecie z Emmą w 2011 roku), a także zespołu The Kolors.
Na oficjalne ogłoszenie stawki konkursowej przyjdzie nam poczekać do 15 grudnia, jednak jak widać zainteresowanie festiwalem jest bardzo duże. Niewątpliwie na liście uczestników znajdzie się przynajmniej kilka dużych nazwisk!
źródło: EuroFestival News, Wiwibloggs (fot. Twitter @elisatoffoli)