Telewizja rumuńska podała dziś nazwiska 12 finalistów preselekcji narodowych, których finał odbędzie się 8 marca. Wśród kandydatów zwyciężczyni półfinału z Kijowa.
TVR, nadawca rumuński, przedstawił dziś listę laureatów otwartego konkursu na reprezentanta kraju podczas Konkursu Piosenki Eurowizji 2015 w Wiedniu. Spośród prawie stu nadesłanych zgłoszeń wyłonioło dwanaście najlepszych kompozycji, które 8 marca walczyć będą o względy widzów i jurorów. Finał konkursu odbędzie się w Krajowej. Oto bohaterowie show:
- A million stars – Luminiţa Anghel (Eurowizja 2005)
- Chica latina – Aurelian Temişan feat. Alexa
- De la capăt – Voltaj
- Dragoste în lanţuri – Băieţii
- Love won’t run away – Blue Noise
- My light – Rodica Aculova
- Nowhere – Cristina Vasiu
- Save us – Tudor Turcu
- Secret place – Super Trooper
- Still alive – Ovidiu Anton
- Superman – Lara Lee
- We were in love – CEJ
Wszystkie utwory dostępne są TUTAJ. Już jutro finaliści pojawią się w siedzibie stacji by spotkać się z producentami preselekcji oraz nagrać wizytówki video, które będą później emitowane w telewizji. Nadawca chce już od 15 lutego zacząć regularną emisję teledysków do piosenek, by widzowie mogli się zapoznać z propozycjami. Wiadomo, że do preselekcji narodowych zgłoszono łącznie 93 piosenki, ale tylko 79 spełniało wymogi regulaminu.
Wśród finalistów najbardziej rozpoznawalnym nazwiskiem jest oczywiście Luminiţa Anghel, która wraz z formacją Sistem reprezentowała Rumunię w 2005 roku zdobywając pierwsze miejsce w półfinale i trzecie w finale za utwór „Let me try”. Jest to do tej pory najlepszy rezultat kraju w historii, powtórzony w 2010 roku przez Paulę i Ovi’ego. Konkrentami Luminity będą m.in. aktor i muzyk Aurelian Temisan, pop-rockowa formacja Voltaj (zdobywcy nagrody „Best Romanian Act 2005” MTV EMA), Rodica Aculova (próbowała swoich sił w selekcjach mołdawskich 2015 z tą samą piosenką), Tudor Turcu (zwycięzca drugiej edycji „X Factora”) czy Ovidiu Anton (uczestnik czwartej edycji „X Factora”).
Rumunia wystartuje w drugiej połowie pierwszego półfinału, nie będzie więc bezpośrednim konkurentem Polski w walce o finał.
Źródło: TVR.ro, fot.: TVR.ro